Senegalczycy po meczu zaatakowali polskie rodziny!

https://twitter.com/PoPrawnik2/status/1009391457051074560?s=19 x Nie pykło im z Polakami

Nie pykło Cionkowi, Krychowiakowi i Szczęsnemu

To akurat boli wfhvj :( ale filmik mi się podoba :)

Filmik znam, a na ból w związku z meczem mam coś innego :D https://pbs.twimg.com/media/DgJYZ_fW4AAbq8K.jpg

Dzięki Skwarek :) Uśmiechłem się teraz, a łzy porażki przestały płynąć ;)

polscy kibice w sektorach na stadionie pozostawili po sobie chlew, kibice z Senegalu w sektorach na stadionie 'prawie' wylizali wszystko do czysta, wysprzątane do ostatniego okr**** i papierka , kto chce zobaczyć filmy z tego sprzątania, kto ?

Mi wczoraj tylko memy "pomeczowe" humor poprawiły. Niektóre wymiatają, ale to pewnie sam gdzieś tam :) widziałeś.

Niestety nie, od wczoraj do dzisiaj mialem dużo pracy :) Dopiero przed paroma minutami znalazłem chwile na odpoczynek :)

am_Dyzio- znam ten filmik i brawo im za takie zachowanie.

sprzataly dwie osoby na setki, wiec można pochwalić tylko te dwójkę, nie ogół :)

Co, robiłeś nadgodziny?

kwik tych, co nie lubią cudzoziemców. i niech kwiczą sobie.

Nie, tak wygląda normalna praca na banicji w warzywkach :) Teraz krowy mi za oknem muczą... będzie znowu deszcz :)

Jeszcze tylko to podrzucę :D https://pbs.twimg.com/media/DgEe_AzXcAIdQcn.jpg

* przy warzywkach

To akurat gdzieś mi smigneło na @PolskaSuwerenna, dobre jest :)

Widzę, że znasz się na sprawie, tzn. na krowich obyczajach :D

gratka dla kiboli ;) skoro wam to "poprawia humor" po przegranej w meczu, w ktorym wasza druzyna grala ch....o, to macie niezle pod kopulka:) jak to kibole w sumie

Nawet nie wiem od kogo ściągnięte, bo sporo osób to udostępniało, ale @PS kojarzę oczywiście.

Ale mi tu życie utrudniają, każdy wpis to walka o dodanie, eh.

Dwa lata temu w Holandii je poznałem :) Orientujesz się co naturalnego mogę użyć na oparzenia chemiczne?

Co żeś na odwijał? Nie wiem kurde, musiałabym w necie poczytać. Jedyne co od razu na oparzenia, to chłodzić zimną wodą.

https://zapodaj.net/b04bfd182827e.jpg.html x To wygląda tak :) Nic nie odwijałem, każde warzywa są pryskane chemią i takie coś zazwyczaj jest normalne :) Swedzi jak cholera :)

To z neta skopiowane. "Generalną zasadą pierwszej pomocy w oparzeniach chemicznych jest natychmiastowe usunięcie żrącej substancji chemicznej. Następstwa jej działania będą minimalne, jeśli dokona się tego w ciągu 2 minut od momentu skażenia. Pierwsza pomoc polega więc na zmywaniu oparzonej powierzchni strumieniem wody przez kilka, a nawet kilkanaście minut. W przypadku oparzenia kwasami - poparzone miejsca spłukujemy płynami zasadowymi, np. 3% roztworem sody oczyszczonej, roztworem mydła lub wodą wapienną. W przypadku oparzenia ługami - poparzone miejsca zaleca się spłukiwać roztworami kwasów, np.1% kwasem octowym, 1% kwasem cytrynowym lub 3% kwasem borowym. Po zakończeniu spłukiwania na oparzone miejsca należy zastosować jałowy, suchy opatrunek oraz jak najszybciej skontaktować się z lekarzem."

Znowu jakiś link, ale że ja dalej lece na zainfekowanym, więc chyba gorzej być nie może :p

To mi tylko lekarz pozostał... w Polsce, ale to dopiero w listopadzie :) Oby więcej mi tego nie wylazlo :)

O kurde :-O nieciekawie to wygląda, niezłym sietem to pryskają. Mogę potem poszukać i poczytać w google, jak coś znajdę sensownego to podrzuce na TT :D

W kazdym sklepie masz takie same "zdrowe" warzywa :) Znalazłas mnie? Błagam! napisz, że tak :)

Teraz mi coś przyszło na myśl, skoro swędzi, a to skórne to pij wapno musujące- rano i wieczorem, to bez recepty, a własnie na swędzenie i skórne pomaga. Skoro tak błagasz, to już .... od dawna tak :)

Wapno gdzieś tutaj dostanę :) Dziękuje Ci ślicznie za to :) A Ty Skwarek daj mi jakiś trop... zara wywesze Cię ;)