Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

darmowa szczepinka na pneumokoki

Polecane posty

Gość gość

Witam, mam córkę 4 lata. Jest możliwość jej zaszczepienia na nfz. Szczepicie swoje dzieci ? Dla mnie trochę dziwne, że od tak nagle można szczepić dziecko za free/ w przychodi mówiły że do max 20 kwietnia można podac pierwszą dawkę/.... co myśliście

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Termin ważności jest do końca czerwca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też się zastanawiam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
naprawdę haczyk jest taki że termin ważności się kończy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Termin ważnośc***artii tych szczepionek kończy się pod koniec czerwca Dlatego szczepią za darmo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kolejna dawka też będzie za darmo? Ile tych dawek w ogóle jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Termin ważności się kończy. Zawsze tak robią, gdy termin ważności się kończy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie pozwól na eksperyment na swoim dziecku i daj sobie spokój z szczepionką, której termin ważności się kończy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nigdy nie korzystajcie z akcji typu "darmowe szczepienia, okazja". Zawsze to jest albo szczepionka z kończącą się datą ważności (a bywa, że i po terminie ważności), albo nowa szczepionka (eksperyment - pierwsze sczepienia na dzieciach). Piszę Wam to jako mama dziecka z poważnym nop-em.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gdybyś się przypadkiem zdecydowała, powiedz, że chciałabyś zobaczyć termin ważności (mają obowiązek pokazać jeśli masz takie życzenie). Aj jeśli nie pokażą, to już wiadomo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To chyba jednak nie warto, macie racje nie ma co eksperymentować na zdrowiu własnego dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziekuje za odpowiedzi, nie szczepię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ok. A czy ktoras madralinska faktycznie widziala date waznosci? Czy to znowu puste teorie " stop nopow"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja zaszczepilam tydzien temu mojego prawie 5 latka (na poczatku maja maly bedzie obchodzil 5 urodziny). Gdy byl niemowleciem nie zaszczepilismy przeciwko pneumokokom, odstraszyla nas cena. Maly poszedl do przedszkola we wrzesniu, a juz w lutym zmagalismy sie z pneumokokowym zapaleniem pluc, tydzien po wyjsciu ze szpitala z mycoplasma. Po wyjsciu maly mial jeszcze infekcje, ale mial podane zstrzyki zinacef, ktore pomogly. Ponad dwa tygodnie byl zdrowy, wiec zaszczepilismy od pneumokokow. Niestety, maly w wielkanoc dostal w nocy goraczki, pojawil sie suchy kaszel. Dzisiaj jest juz mokry (rzadko, ale jednak zdarzy mu sie zakaslac). W poniedzialek rano od razu postawilam banki, podalam wziewy, bo balam sie, ze znowu pojdzie na oskrzela, albo co gorsza pluca. Dzisiaj jedziemy do pediatry, niech malego oslucha. Tak bardzo boje sie nawrotu mycoplsmatycznego zapalenia pluc...:( Zaluje, ze dopiero teraz zaszczepilismy dziecko. Moze gdybysmy zaszczepili je wczesniej, to tak powaznych infekcji udaloby sie uniknac? A od kiedy maly chorowal na pneumokokowe zapalenie pluc to nie mozemy sie dokladnie wyleczyc. A wczesniej dziecko bylo okazem zdrowia ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12:24 Jeju kobieto... Już mnie zaczynasz wkurzać. Pakujesz w małego tonę syfów, od szczepionek po inhalacje, jak tylko trzy razy zakaszle. Ja rozumiem, ze jako matka martwisz się małym kaszelkiem, ale Ty już kurde przesadzasz. Po co fundujesz małemu szczepienia, jak nie może tak naprawdę wyjść z choroby. Myślisz, że dwa tygodnie po infekcji, to już jest zdrowy? Każda szczepionka na jakiś czas osłabia organizm. A tu okazuje się, że mały nawet nie zwalczył pasożytów! Matko, czy to dziecko od września miało chociaż jeden dzień bez lekarstw czy inhalacji???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No właśnie miało. I jak tylko odstawiłam wziewy mały dostał suchego kaszlu plus jednodniowa gorączka. Mycoplasme wykryli mu w szpitalu, ta bakterię naprawdę trudno zwalczyć, więc nawrót choroby jest jak najbardziej możliwy. I nie, nie panikuję, ale nie mam zamiaru pozwolić, by dzieciak dostał sepsy, bo to wywołują właśnie pneumokoki. I nie wmowisz mi, że przesadzam skoro dziecko choruje nie chodząc nawet do przedszkola. A zaszczepiłam, gdy syn był zdrowy, po uprzednim badaniu w poradni pulmonologicznej i to właśnie tam zaproponowali, bym zaszczepiła na pneumokoki. Małego badała nawet nasza pediatra zanim dostał szczepionkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale termin ważności nie minął, ale kończy się za kilka miesięcy. To nie jest przeterminowany produkt. Jakbyście miały w domu lekarstwo np. przeciwgorączkowe, którego termin kończy się za trzy miesiące, to byście nie podały dziecku? Wyrzucacie wszystkie produkty na dwa miesiące przed upływem daty ważności, bo waszym zdaniem już są niedobre? Chyba lepiej, że dzieci skorzystają, niżby miały te szczepionki zostać zutylizowane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
13:57 Ale co oni mu zbadali- odporność??? Mały ma od września kłopoty ze zdrowiem, odporność praktycznie zerowa, cholera wie dlaczego, a wy mu szczepionkę fundujecie, bo "jest zdrowy". Jasne, taki zdrowy, że znowu "coś"... Eh...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14:12, sluchaj, to do mnie i lekarza nalezy ocena, czy dobrze zrobilismy czy zle. Ja ciebie na szczepionki nie namawiam ani nikogo innego, bo to do rodzicow nalezy decyzja. Nie chcesz- nie szczep. To tak jak z aborcja. Ja zaszczepilam i akurat szczepionke dziecko znioslo dobrze. To, ze teraz zachorowalo to wina mojego meza, ktory dwa dni po szczepionce zabral malego na dlugi spacer, gdzie dzieciak sie zgrzal (a po zapaleniu pluc i oskrzeli to zabronione) i przemoczyl stopy oraz to, ze odstawilam wziewy, ale takie bylo zalecenie lekarza, gdy maly przestanie kaszlec. Na razie jedynymi objawami, ze cos jest nie tak jest kaszel, ale sporadyczny, i delikatny katar. Goraczki brak w tej chwili. Ale wole dmuchac na zimne i jade za chwile do lekarza, niech osluchowo zbada, bo przy atypowym zapaleniu pluc moze nie byc goraczki. Nikomu nie mowie, co ma robic ze swoim dzieckiem. Tak, moje dziecko bardzo duzo chorowalo od wrzesnia. Od stycznia praktycznie chorowalo powaznie, bo mialo zapalenie pluc, a jak inaczej to wyleczysz, jesli nie antybiotykami?? Noramlne, ze odpornosc jest duzo mniejsza po tym, ale jesli mam do wyboru obnizona odpornosc a byc moze sepse, zapalenie opon mozgowych, czy inne powiklania albo po prostu smierc dzieciaka to dla mnie wybor jest oczywisty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Ja widziałam, bo zawsze proszę, aby mi pokazano i bywało, że chcieli szczepić pod sam koniec daty ważności - mają do tego prawo, nie mogą po dacie. W takim wypadku rezygnowałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś No dobrze, ale autorka nie pyta czy szczepić czy nie, tylko czy skorzystać z darmowej okazji, więc piszesz nie na temat. Ja z kolei mam inne doświadczenia, logopeda mojego dziecka mówiła mi, że mają w poradni bardzo dużo dzieci z autyzmem po szczepieniu przeciw pneumokokom. ALE NIE O TYM JEST TEMAT, czy szczepić czy nie, tylko czy korzystać z takich okazji. Ja uważam, że nie, a jeśli tak, to poprosić o pokazanie daty ważności na opakowaniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Ze szczepionkami jest zupełnie inaczej niż z lekarstwami. W syropie na gorączkę nie masz żywych wirusów i takich konserwantów jak w szczepionkach. To są zupełnie różne produkty z nieporównywalnym składem. Nigdy nie szczepię na końcówce daty ważności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Marysia1990 Przecież takie rzeczy się sprawdza, dziewczyny właśnie radzą, aby sprawdzić datę ważności, bo zwykle takie akcje promocyjne nie są z dobrego serca :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Mnie też wkurzasz. Wina męża, że zabrał na długi spacer? Jeśli się zgrzało, to widocznie ty przewrażliwiona mamuśko w ciepły dzień ubrałaś dziecko na ten spacer w zimową kurtkę i czapkę. Rób tak dalej, niech się dziecko kisi w domu na wiecznych inhalacjach, antybiotykach i szczepionkach na choroby, które już przechorowało. Powinnaś się teraz skoncentrować na naturalnych metodach wzmacniania odporności, bo niedługo ty sama to dziecko wykończysz -oczywiście w dobrej wierze, że robisz dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja pie*** to znowu ta nawiedzona. Kobieto wam lekarze nie potrafią pomoc a tutaj szukasz diagnoz. Przestań pakować w dzieciaka tyle leków,od września o jednym i tym samym piszesz. Ty od września do grudnia kataru wyleczyć mu nie umiałaś,co chwilę w szpitalu to jakim cudem ktoś pozwolił chore dziecko zaszczepić? Jaki lekarz takie masz diagnozy. Zapisałaś go chociaż do tego alergologa? Ktoś widział wyniki tych testów, które mu robiłaś? O tym też wiecznie pisałaś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ze szczepionkami jest zupełnie inaczej niż z lekarstwami. W syropie na gorączkę nie masz żywych wirusów i takich konserwantów jak w szczepionkach. To są zupełnie różne produkty z nieporównywalnym składem. Nigdy nie szczepię na końcówce daty ważności. X Jeżeli jest w terminie to jest to pełnowartościowy preparat. Na końcówce czyli ile przed terminem? Miesiąc? Dwa? Pół roku? Rok?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
19:11, a kto takich jak wy nie wkurza tu na tym forum? Macie monopol na kafeterie, czy co? Bo tak sie zachowujecie: to mnie wkurza, tamto mnie wkurza. No myslalby kto, ze o pozwolenie jesnie panie bede prosic, czy moge napisac to czy tamto. Nie chcesz jedna z druga to nie czytaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś To powiedz mi w takim razie, do ilu miesięcy przed upływem daty ważności szczepionka jest pełnowartościowym produktem. No bo skoro na trzy miesiące przed upływem daty już się Twoim zdaniem nie nadaje, to do kiedy się ją powinno stosować?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×