Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Gdybyście miały tysiąc złotych do wydania na siebie

Polecane posty

Gość gość

Co byście zrobiły/ kupiły za tysiąc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ciuchy, kosmetyczka, tydzień w spa lub jakas wycieczka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chyba nic. Mam znacznie wiecej niz tysiac zl, ktore w kazdej chwili moglabym wydac na siebie, ale tego nie robie, bo nie czuje potrzeby. Wiec pewnie ta kasa trafilaby na konto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam podobnie jak pani powyzej , dla mnie 1000 zl to nie jest zadna rewelka , wiec nie zachlysnela mym sie taka suma i nie snulabym marzen co z tym zrobic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiecej mi idzie na siebie miesięcznie ale np takie nagle 10 tys w prezencie gdybym miała wydać juz i na siebie to bym gdzieś poleciała na fajny weekend

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nic. Niczego nie potrzebuję, a jak potrzebuję to po prostu biorę z konta. Nie jara mnie ta kwota.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Już się tak nie popisujcie, mało która kobieta, mająca dzieci, wydaje 1000 zł tylko na swoje przyjemności :) Ja bym kupiła lepszy cień do powiek, lepsze buty na wiosnę i lato, bluzkę, spódnicę i coś co ma związek z moim hobby: farby, werniks i podobrazia. ALBO za to wszystko kupiłabym jakiś jeden luksusowy ciuch czy buty, np.Gucci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja wprawdzie jestem mężatką ale dzieci nie mam i nie chce. Akurat tysiąc złotych wydatku na siebie to dla mnie nic specjalnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam na liście życzeń bransoletkę za ok 2 tyś. Stwierdziłam, że poczekam jeszcze za 2 m-ce albo na wyprzedaż, jakbym miała nadliczbowego tys, to bym kupiła od razu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja kupiłam sobie przedwczoraj zegarek a właściwie smartband bo zgubiłam parę dni temu i mimo ze w zegarku były moje dane nikt nie oddał a zgubilam najprawdopodobniej w sklepie w .Wobec tego musiałam kupić drugi bo bardzo się przyzwyczaiłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dobry perfum, wizyta u fryzjera, kosmetyczka i już tysiąca nie ma, ale na to bym wydała albo dla odmiany nakupic książek, bo uwielbiam czytać kryminały i je mieć na półce ☺️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kupiłabym sobie złote kolczyki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja właśnie mam tysiąc złotych na wiosenne ciuchy i nie wiem co kupić. Niby dużo ten tysiąc, a mało. :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To tak naprawde bardzo malo Dobre buty i 500 nie ma Plus perfumy czy kurtka Ja mam 2000 na siebie miesiecznie i nie jaram sie..czasem wydam czasem odloze,zaden szał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A świstak siedzi i zawija papierki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tez zarabiam, mam pieniądze ale gdybym tak ekstra dostała/wygrała 1000zl to bym przelała na konto schroniska dla zwierząt. Masakra jakie niektóre z was dusigrosze ze na konto byście odłożyły albo się szczycicie ze tyle to cos tam-nagle sama elita na Kafe!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość roszpunka82
Jak zwykle na kafe same bogaczki hehe Hmmm 1000 zł na siebie . Wydałabym na zabiegi w SPA:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakby było jedno zero więcej to wyslililabym się żeby pomyśleć co z tym zrobić. Ale za tysiaka to nawet mi się nie chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
8:46 Ty się właśnie chwalisz jaka to jesteś wspaniała że oddalabys tysiąc złotych na zwierzęta. To wcale nie jest jakaś szalowa kwota ogólnie rzecz ujmując. Fryzjer, jakiś zabieg, kilka ciuchów, kino, kosmetyki i już po tysiącu. Mieć 10 tys. to już inna bajka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zaczelabym tatuaz na plecach, bo co innego z 1k zrobic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wpłaciłabym na konto oszczędnościowe. Planujemy z mężem budowę domu więc czeka nas minimum pół miliona wydatków. Im więcej zaoszczędzimy tym mniej weźmiemy na kreskę w banku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale ja naprawdę mam tysiaka od męża na wiosenną garderobę. I dlaczego miałabym przelać to na schronisko? To nie jest mała suma, ale jak pomyślę to na co starczy. Na torebkę i to nie typu Guess czy Liu Jo, bo na malutką poszłaby połowa sumy. :O Może jakaś torebka ze skóry, jedna parw skórzanych pantofli i kilka bluzeczek, jedna para spodni, ale to już w sklepach typu Mochito czy Reserved.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlaczego od męża?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
8:51 Tak, jestem wspaniała! I co mi zrobisz? Nie chwałę się a odpowiadam na pytanie zadane w tym temacie. Czytam ze zrozumieniem i udzielam odpowiedzi. Proste i logiczne. Gdyby mowa była o 10tys albo o 100tys albo o 1mln itd. itd. itd. Ale k*****a nie jest! Nie dla Ciebie temat to go opuść i po kłopocie rozmyślania czy na waciki starczy czy nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
8:57 Po co się tak podniecasz? Inne osoby które wydalyby na siebie też odpowiedzialy na zadane pytanie a ty zaczęłaś sapac i wyzywać od dusigroszy. Trochę żałosne nie sądzisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy ja komuś każe przelewać na schronisko dla zwierząt? Czy na cokolwiek innego? Nie, ja zwyczajnie udzielam odpowiedzi co bym zrobiła ja. Jakoś dziwnie was boli, że ktoś akurat taki miałby plan na te pieniądze. Inny by się chciał tym podetrzeć, żeby zobaczyć jak to jest i co-zabronisz? Tobie tez każe? Nie. Jego wola.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bym spłaciła kilka pożyczek:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty się podniecasz i zaczynasz rzucać. Zwyczajnie skomentowałam to, że nagle na Kafe sama elita z rana zasiada, bo co to tysiąc złotych phi! Ani na waciki nie starczy! A pełno tematów, jak przeżyć od do, jak gospodarować żeby wydać tysiąc na życie, ile macie z mężem pieniędzy i oplat/wyłania się, że tu raczej przeciętni ludzie w większości siedzą a nie milionerzy, na jakich się starają niektóre kreować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
SPA, SPA, SPA ... relaksujące zabiegi. Eh ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zainwestowalabym w dobre jedzenie żeby scudnac ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×