50 kg 165cm

hejo waze 50 kg czasem chudne 3-4 mniej ale ogolnie 50 to stala waga..mam 165 wzrostu w bioderkach 90 talia 65 biust 87 ...nie wiem czy przesadzam ale jaks dziwnie sie czuje "upasiona" nie mam tluszczu na brzuchu mam miesnie lubie cwiczyc ale mam bardzo kobieca figure:( wypukla kragla pupe i kobiece uda:( chcialabym jednak troche schudnac czy zna ktos jakas dobra metode?/moze cwiczenia jakies na pupe i uda??tyle ze mie sie szybko miesnie ksztaltuja i nie chce wygladac jak kulturystka:) pozdrawiam:)i licze na porady

chyba naprawde nie masz innych problemow twoja waga jest idealna tez do niej daze!jak sie zle czuejsz w swojim ciele to zpisz sie na jakis areobik to ci podkresli miesnie

dziekuje za wpis..ja patrze na siebie bardzo krytycznie stad moj topic :( na areobic nie mam za bardzo czasu wolalabym cwiczyc w domu tylko nie wiem jak i ewentualnie basen w weekend ....

Masz na pewno piekna figurę! Ja, mając 159cm nie chciałabym ważyć mniej niż 50kg! Jestem pewna, że masz świetna figurę tylko patrzysz na siebie zbyt krytycznie. Nie przesadź, bo stracisz coś cennego!

Czesc mam tyle wzrostu co ty i waze 50 kg własnie. No cos ty nie jesteś upasiona :). Ja sama swietnie sie czuje z taka waga , nie mam problemow z kupowaniem ciuchów ani nic. Na uda dobre sa przysiady , wyznacz sobie sama ile dziennie dasz rade zrobic, ja robie oko 100 na jeden dzien i ma ladne zgrabne nogi pozdrawiam.

A wiecie co, ja bym chciała robić przysiady, ale kiedy je robie, tak mi coś okropnie strzyka w lewym kolanie, kosci sie jakos przemieszczają względem siebie dziwnie, czuje, jakbym tam miała 100 malutkich kosteczek i ona tak trą zachodzą o siebie, boje sie robić te przysiady, ktoś ma jakiś pomysl, co to? ;)

ojej ile wpisow:)dziekuje:) waga moze ok ale ta pupcia kobieca i uda....chodzi o to ze ja mam miesnie na udach nie mam za bardzo tluszczu na nich ale chcialabym je wysmuklic jakos tez myslalam o przysiadach chyba sprobuje:)ktos sie przylacza do wysmuklania cialka ??:)pozdrawiam:)

milo jest slyszec od was kobietki ze podane moje wymiary sa ok:) bo przyznam szczerze ze gdziekolwiek nie pojde mam wrazenie ze dziewczyny mnie obgaduja i krytykuja moj wyglad:/to straszne uczucie bo na serio gdziekolwiek nie pojde oczy na mnie:( wiem to nie jest istotne wazne jest to jak ja sie czuje sama ze soba i dlatego zamiast drakonskiej diety przysiady i wysmuklanie jak radzicie:)

słuchaj miałam identcyzna wage jak Ty. wtedy myślałam ze gruba jestem, i z tej rozpaczy zaczełam sie obzerac, dzis waze przy 165cm , 65kg wiec dobrze Ci radze. opamiętaj się jak ogladam teraz tamte fotki, to miałam piekna szczupła figure nienormalna jestem , wiem nie odchudzaj się tylko!!

To podobnie jak ja, mam 167 i 53 kg nie czuje sie wielorybem, nie wpadaj w paranoje, wieszaki już wychodzą z mody, po co sie katować

tzn ja nie rozpaczam...ale wkurza mnie troche ta moja pupa !!!!niby to ladne tak mi moj facet mowi jak mnie po niejk gryzie ze jest apetyczna i boska i w ogole ach och i ech..:P ale kurcze 90 cm w biodrach przy moim wzroscie to chyba za duzo:/wszystko inne luz brzuszek plaski z lekkimi miesniami nogi proste:Ppiersi jedrne mam pelne b (nic wielkiego ale cieszy):Pa tu kobiecosc sie manifestuje w udach i pupie:( moze za duzo teledyskow sie naogladalam j.lo i beyonce??:)

ja mam tyle wzrostu i właśnie dąże do tych 50 kg :D ale mam nadzieje ze wtedy będę szczuplutka już!!!!!