Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pracowniczkamala

zmęczenie szukaniem pracy

Polecane posty

Gość pracowniczkamala

wiecie co? ile godzin dziennie przeznaczacie na pisanie ofert, wysylanie CV, szukanie ofert dopada mnie zmęczenie jakieś:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pracowniczkamala
no tak, nikt pracy nie szuka ile godzin jestescie w stanie siedziec non-stop i robic te oferty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość backspace
W jakim zawodzie chcesz znalezc prace?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OpenVoIP
A po co to wogóle robić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pracowniczkamala
backspace - > w takim gdzie szukają osoby z doswiadczeniem w sprzedazy, angieslkim i podyplomówką Ty od tego VoiP sluchaj, spadaj stąd ok?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OpenVoIP
To ma być ta sławna polska kultura i gościnność? No ładnie, ładnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OpenVoIP
Tyrajcie całe życie za marne grosze. Rabami urodiloście się - rabami umrzecie. Powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zaczynam dzień od przeglądania ofert i kawy, bez skutku. Ale w końcu musi się udać, prawda :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość naturalna blondynka
A ja ci powiem, że też szukam pracy od pół roku i wysłałam wiele ofert w tym również na stanowiska urzędnicze, na które są konkursy (wielka ściema) i to niewiele daje. Ale wysyłałam też cv do miejsc, gdzie chciałabym pracować a które nie dawały żadnych ogłoszeń i o dziwo coś się zaczyna dziać, więc może lepiej szukać pracy w ten sposób niż marnować tony papieru i kasy na ksero, koperty, znaczki a organizatorzy tzw. konkursów i tak mają już "swoją " osobę na to miejsce...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja kiedys czytalam
naturalna blondynko skad jestes?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Potwornie smutna
Ja też tak robię: przeglądam net i wysyłam cv w różne miejsca, ale straciłam już nadzieję. Brak mi wiary w siebie, w swoje możliwości. W cokolwiek :(. Wszystkiego sie boję i nie widzę w niczym sensu, chyba wpadłam w depresje. Zdaje sobie sprawę, że muszę poszukać "jakiegoś sprzątania "za granicą i to mnie też dobija, bo wolałabym zostać tutaj. W sumie nic mnie tu nie trzyma, bo jestem sama, jak palec, ale to też dobijająca myśl. Nie czuję się na silach,by wyjechać, ale co innego pozostaje? Cmentarz, albo szpital dla chorych psychicznie, chyba tam mi najbliżej :(. Sorry, musilałam się wygadać, a nie mam komu:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość naturalna blondynka
a dlaczego pytasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość naturalna blondynka
do potwornie smutnej Znam to uczucie bo też miewałam doły ale takie podejście nic ci nie pomoże. Jeśli ktoś cię zaprosi na rozmowę a ty pójdziesz z takim smutkiem w oczach to pomyśl jakie będziesz miała szanse? Spróbuj się zastanowić co mogłabyś robić i co sprawiałoby ci radość a jednocześnie do czego masz kwalifikacje i wyszukaj takich miejsc pracy a potem wyślij do nich cv lub idź osobiście (tylko z uśmiechem na ustach - to połowa sukcesu). Jak nie teraz to w przyszłości może to zaowocować :-) Daj ostatnią szansę pracy w Polsce a potem myśl o wyjeździe bo tam jeszcze bardziej możesz czuć się samotna...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do potwornie smutna: Jeżeli mieszkasz w jakiejś miejscowości turystycznej to przejdz się po hotelach, restauracjach, pubach... teraz wakacje więc oni zawsze kogoś poszukują. Wiem że może nie odpowiadać CI taka praca, ale od czegoś trzeba zacząć. Mnie tez dobija to szukanie pracy. Po tych wszystkich rozmowach zaczełam się zastanawiać \"czy ja jestem taka beznadziejna?\" Codziennie szukam jakieś pracy, która zatysfakcjonowałaby mnie nawet tylko troszke. do naturalna blondynka: To prawda że te urzędnicze stanowiska są już dawno odstawione przez \"kuzynke przyjaciółki siostry księgowej\". Sama kiedyś starałam się o taką pracę. Nawet gdybym mogła pracować \"po znajomości\" to nie chce. POWODZENIA WSZYSTKIM W SZUKANIU PRACY

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×