Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Arosa

Dziś idę na stół w sprawie nosa

Polecane posty

Gość Arosa

Z pare godzin, a mianowicie o 17 kładę się na stół operacyjny....Bozzzzeee ale sie boje.....Ale nic to, ważne żeby nos prosty był i ładny. Trzymajcie kciuki, jak przeżyje to napiszę jutro jak było :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Arosa i jak bylo
bardzo bolało? jaką wade miałas? ile zapłaciłas za operacje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Arosa z nowym nosem
Uff no powiem Wam że przyjemne to to nie jest. A te co mi tu wypisywały bzdety że to nic nie boli i wogóle jest cudownie to bym teraz udusiła wszystkie na raz. Ale od początku. Miałam pełną korekte nosa (osteotomia poczwórna) z prostowaniem przegrody a więc remont generalny. Koszt 9500zł Narkoza spoko, nie mdlilo mnie ani nic. Ale oddychanie przez usta przez pare pierwszych dni to masakra, nie mówiąc juz o strupach w nosie (łee). Spuchłam jak balon i zmieniam kolory codziennie, więc zupełnie nie mogę dojżeć mojego nowego nosa (bo wszystko opuchnięte), ale wydaje się spoko, bo nozdrza są równiótkie i nos jest napewno krótszy. Gips mi zdejmą w poniedziałek więc dopiero wtedy zobacze efekt. Mam nadzieje kurde że było warto! Pozdrawiam Arosa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Arosa i jak bylo
wow zazdroszcze :) ja tez chcialabym zoperowac swój nos ale boje sie .... no i niebardzo wiem ile by mnie to wyniosło. Czy lekarz mówił Ci jak długo będą się utrzymywały since?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Arosa koloru fioletowego
Hej! Jesli chodzi o sińce to w sumie zależy od osoby. U kazego ponoć inaczej. Ja byłam bardzo napuchnieta (jak balon) a opuchlizna juz dzisiaj mi prawie zeszła (5 dzień). Sińce zmieniają aktualnie kolory ale widzę że tez juz niedługo zejdą. Myślę że tak w 10-12 dniu po operacji powinny całkiem zniknąć. Teraz walcze z zatkanym nosem bo w środku jednak była rana i robia się strupki których boje się wyciagać bo się zaplątały w niteczki od szwów (łeee). Dziś kolejna kontrola tym razem szyny na nosie. może mi ją wreszcie zdejmą bo ogranicza mi pole widzenia ;) Za pare dni znów zamelduje jak wyglądam :) P.S. jeśli chodzi o koszt to w moim przypadku był taki duży z racji tego że miałam skomplikowaną akcje, nos był pourazowy i krzywa przegroda, więc operował mnie chirurg razem z laryngologiem (7 osobowy zespół operacyjny).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Arosa i jak bylo
Aha rozumie :) ciekawe czy bedziesz zadowolona z efektu ... ja bym chciala zmiejszyc troche mój ale jakoś nie potrafie się zdecydowac... niewiem jak długo trwa wracanie do formy i jak długo twarz bedzie trochę zdeformowana ( tzn nos .. i jego okolice aż zejdzie całkowicie opuchlizna) .... a studiuje i nie pozwala mi to abym opuszczała zajęcia .. a wolałabym aby raczej znajomi nie wiedzieli że poddałam się takiej operacji. A u jakiego chirurga robiłas i z w jakiej miejscowosci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Arosa i jak bylo
aha i jeszcze jedno pytanie .... od razu po operacji poszłaś do domu? czy byłaś jedną dobę na obserwacji? a jak z bólem .... bardzo boli czy da sie wytrzymać:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Arosa koloru żółtego
Jeśli chodzi o ból to w sumie to nic nie boli, bo nos jest nieruchomy więc nie ma co boleć. Można to raczej nazwać dużym dyskomfortem związanym z koniecznością oddychania przez usta oraz opuchlizną oczu i ogólnym rozbiciem po operacji. Ja byłam w klinice 1 dobą a po 2 dniach wyciągnęli mi setony z nosa. Szynę i gips na nosie mam nosić do 7 dnia. Potem juz samo sie goi ponoć. Ja mam 2 tygodnie urlopu na to wszystko i mam nadzieje ze sie wyrobie. Operacja była w Warszawie a nazwisko chirurga podam jak tylko zobaczę wreszcie mój nowy nos ;) Buziaki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość umieram z ciekawosci
arosa i jak bylo -> jasne, jak wrocisz z nowym nosem to sie nikt nie zorientuje. pomysla, ze Ci zmutowal sam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Still Nasty
Ja też rozważam operacje nosa. Z tym, że u mnie chodzi o spilowanie małego garbka i poprawienie czubka, czyli chrząstki. Mam nadzieję, że obyłoby sie bez łamania kości :D Najbardziej boję sie zasinonych oczu i wyjęcia setonów- podobno ból nie do opisania. Jak u Ciebie wyglądało wyjęcie tych setonów? To naprawde tak strasznie boli?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Arosa i jak bylo
a co to są te setony ? te takie długie nitki metrowe? podobno bół straszny ale chyba wszystko da sie przeżyc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Arosa
Eeee setony to pestka! Nic to nie bolało tylko takie dziwne uczucie jak powietrze nagle dotrze do nosa. Poza tym doktor kazał zamknąć oczy i pociągnął za koniuszek a ten seton taki śmieszny dżwięk wydał jak się rozwijał (hihih). Dlatego obalam mit jakoby wyciąganie setonów bolało! Nic nie boli, co najwyżej swędzi i to przez sekunde. Gorzej później z tym co się dzieje w poranionym nosie, który się goi i tworzą się strupki, których ani wyjąć się nie da ani oddychać przez nie. Ja aktualnie siedze z patyczkami do uszu w nosie i dłubie ;) Do Still -> eee to będziesz miała prostą sprawe, jak kosci nie trzeba łamać to nie będzie pewnie wcale siniaków. A nawet jeśli to one szybko schodzą jak się smaruje jakąś maścią na obrzęki. Jutro ściągają mi gips, ale sie boje co tam pod nim jest. Mam kurde nadzieje ze sie opłacało tak cierpieć ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Still Nasty
I jak tam nowy nosek? Piękny? :D Boli? Dzielna bardzo jesteś 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cardioscan
Arosa, nie odzywasz się, jak nosek? Zadowolona? Nasty, ja mam jak ty, chrząstkę w moim kulfoniku. Czy jestes już zdecydowana na jakiegoś lekarza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maagdam
Ja mialam wczoraj operacje całościową i po narkozie czulam się jak przed zadnych mdłości jakbym wstała rano wypoczeta Nos nic nie boli ale wygladam nieciekawie opatrunek plus oczy popodbijane i ta ciekawość jak wygląda nosek ... W piątek wyciaganie setonow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To gdzie ty robilas nos? lekarze u jakich ja bylam na wizycie setonow nie dają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie ma sie co bac. Wyciaganie setonow nie boli. Trwa bardzo krotko. Najbardziej nieprzyjemny jest widok tego co bylo w nosie. Setony sa zakrwawione i otoczone glutowata wydzielina. Ohyda!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość23
Hej dziewczyny! Wczoraj wróciłam. Słowacji, miałam robiona całkowita operację nosa. W znieczuleniu miejscowym. Ogólnie to trochę bolało wbijanie igły w nos. I bardzo bolało mnie łamanie kości to czułam. Pani trzymała mnie za rękę. W miarę szybko to poszło. Też bolało wkładanie aerobów do nosa. Także jak czytam sobie że wyciąganie stonowane może boleć to myślę że tak nie będzie. Skoro przetrwałam taki ból. Dam znać , w czwartek wyjmuje strony później ściągam szwy. Damy radę, a też jestem bardzo ciekawa jak wygląda mój nosek. Ale widać że jest równy i czubek nosa malutki i podniesionyku górze. Pozdrawiam serdecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malwab
Gdzie w okolicach Wrocławia można wykonać korekte nosa> Chodzi o zlikwidowanie tzw. garbek....jakiego chirurga polecacie? Czy długo po takiej operacji dochodzi sie do siebie czy opuchlizna długo się utrzymuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malwabb
Gdzie w okolicach Wrocławia można wykonać korekte nosa> Chodzi o zlikwidowanie tzw. garbek....jakiego chirurga polecacie? Czy długo po takiej operacji dochodzi sie do siebie czy opuchlizna długo się utrzymuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rio_Samba
Operacja nosa w znieczuleniu miejscowym? To chyba nie może być prawda? Nie jestem w stanie sobie wyobrazić łamania nosa w znieczuleniu miejscowym. Na wizazu jest cały wątek z recenzjami lekarzy z każdego miasta polski i jest sporo dziewczyn, które już mają operację nosa za sobą i opisują swoje doświadczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dr Bielecki zgadza się na miejscowe znieczulenie. Ja tak miałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
We Wrocławiu to dr Krotochwil

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rio Samba
Na wizazu chwalą dr Wacławowicza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sisi

Witam, jestem po operacji nosa, mam pytanie czy wyciąganie szyny boli? Boję się tego strasznie, pozdrawiam 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Ile  w Warszawie i okolicach kosztuje korekta nosa? Proszę o sprawdzone opinie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×