Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość niewiezącaaaaa

Ci co zaryzykowali wyjazd do Angli????????Londyn

Polecane posty

Gość niewiezącaaaaa

Mam takie pytanko czy ja z mezem myslimy zaryzykowac i wyjechac do Londynu i tam poszukac pracy.I jak myslicie warto????Czy jest jakas szansa ze znajdziesie ta praca???Podkresle ze ja znam jezyk troszke a maz wogole:(Ale bieda wtym kraju tak doskwiera ze myslimy zaryzykowac............

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość młodsza siostra
ja bym sie poduczyła jezyka ile tylko dam rady i szukała znajomych, którzy by na początku pomogli zanim nie znajdziecie pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość seph
dlaczego londyn??? ludzie co wy sie tak upieracie na ten londyn, tam naprawde jest ciezko o prace a na pewno ciezej niz w innych miastach! nie mowiac juz o zyciu! dlaczego nie chcecie jechac do mniejszego miasta? jest tyle mozliwosci! chcecie jechac do wielkiego zakurzonego miasta, zamiast jechac do jakiegos ladnego, mniejszego... jest tyle ladnych miejsc, nie wspominajac juz o mozliowsci mieszkania nad morzem :) naprawde nie warto jechac do londynu sami sobie klody pod nogi rzucacie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jj30
Przyjedz i zobacz jak zapchane sa nadmorskie miejscowosci i jak tam jest z praca.Fakt, ze Londyn jest brudny, glosny ale z praca wcale nie jest tak ciezko jak zna sie jezyk.My ( ja i moi 4 przyjaciele) przenieslismy sie z ok.Birmingham do Londynu ( bo hotel w ktorym pracowalismy zamknieto na pare mcy na remont) i w ciagu tygodnia wszyscy znalezlismy prace i to przebieralismy... Moim zdaniem w inych miastach wcale nie jest latwiej a ceny podobne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja bylam tam i wiem jedno, bez jezyka i zatawionej w Polsce pracy nie ma co jechac, chyba ze ma sie tam rodzine lub znajomych u ktorym mozna pomieszkac dopoki sie pracy nie znajdzie... jak ja bylam to tylko w mojej dzielnicy bylo 60 tys polaków, wiec konkrurencja jest ogromna... jest ciezko i trzeba sie nastawic ze eldorado juz dawno sie tam skonczylo, a udaje sie juz tylko niewielu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość seph
no znalazla sie madra jj30 tak sie sklada ze bylam tam i wlasnie wrocilam i jakos na brak pracy nie narzekal zaden z moich znajomych najlatwiej powiedziec komus przyjedz i zobacz bo myslisz ze wszyscy latamy po wsi a tylko ty jedna mieszkasz w lonynie zenada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kisza
Ja bylam w okolicy Manchesteru i musze przyznać że tam jest sporo pracy bo to teren przemysłowy.Dziwie się ze większosc nadal lata do Londynu, tym bardziej ze jest on drogi ,nawet dla samych Anglików.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jj30
seph...po pierwsze-nie mowie, ze pracy nie ma, tylko, ze Polakow i szukajacych pracy wszedzie duzo, po drugie-nikogo nie chcialam obrazic a miejscowosci nadmorskich wcale nie uwazam za wies i na mysl mi nie przeszlo, ze tylko ty "po wsi latasz" a ja uwazam sie za lepsza mieszkajac w brudnym, wielkim miescie...w dzisiejszych czasach to chyba nic wielkiego a "lepsi" ludzie wrecz uciekaja na wies...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość seph
nie chce sie klocic, ale nie zgadzam sie z toba, jest praca w swoim czasie nie mowie ze jest ona w lipcu, kiedy zjezdzaja sie wszyscy mozliwi studenci z polski i nie tylko, teraz na przyklad robi sie coraz luzniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niewiezącaaaaa
myslimy o Londynie bo tam w razie gdyby cos sie nie udalo mamy znajomych ktorzy jakby co nam pomogli.Ale boje sie z moim slabym jezykiem i maz wogole go nie zna nie znjadzimy pracy bo jak to sie dogadac na rozmowie kfalifikacyjnej itp.:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość seph
to jest jakis plus - ludzie u ktorych mozna sie zatrzymac do czasu znalezienia pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześc! W moim przypadku było tr.inaczej. Najpierw mąż wyjechał-znalazł prace legalną i po 2 latach nas ściągnął.Jest dobrze. w prawdzie na poczatku przez miesiąc mieszkał u brata,zanim znalazł mieszkanie.Dobrze mieć kogoś u kogo można się zatrzymać,ale nie na dłuższą mete....bo wiadomo w końcu można przeszkadzać.Znam to z doświadczenia.Praca? hmmm jest.dobrze się zakręcic i zawsze coś się znajdzie.pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wyjeżdżałam co prawda do Anglii, ale moja rada jest taka: jedź i spróbuj! nic nie tracicie, a możecie jedynie zyskać:) Mi wiele osób odradzało wyjazd za granicę, ale spróbowałam i bez znajomości języka znalazłam pracę, mieszkanie, poznałam mnóstwo wspaniałych ludzi i niczego nie żałuję;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sssssssssserw
tak w ciemno to strach ja bym to przeyślał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość domi...
ja jestem wLondynie od 1,5 roku. Wg mnie to angielski musicie koniecznie podszkolic,bo to umozliwi wam znalezienie lepszej pracy i to w szybszym tempie. Mozecie zawsze parcowac dla Polakow ale wtedy to na 90% bedziecie wyzyskiwani przez pracodawacow. Czy wam sie uda ,to trudno powiedziec, to zalezy od .....szczescia. Saludzie z kwalifikacjami,angielskim itp. a nie moga znalexc parcy,a sa i tacy bez niczego i jakos im sie udaje. wiadomo lepeij jest tutaj niz w Polsce,ale warto byloby solidnie sie przygotowac do tego wyjazdu. A moze lepeij niech na poczatek jedno z was wyjedzie? Znacie tam kogos? Macie dzieci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niewiezącaaaaa
jestesmy mlodym malzenstwem od roku ratem i dziecie nie mamy a w londynie jest brat ktory niby pomoze ale to okarze sie w praniu.Jak narazie uczymy sie anglika ze rozmowek i rogramow ale ciezko idzie:(Bardzo chcemy wtjechac bo tu nie ma zadnych perspektyw na przyszlosc.Ale obawiam sie ze moge wrocic do Polski bo tam sie nam nie uda:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewa 82
Jestem w podobnej sytuacji tylko mam dziecko jednak może zostać z moimi rodzicami, jestem zdecydowana na wyjazd chcę jechać pomijając polskie agencje które bardzo drogie "niby" nie biorą a jednak!! Jakie radzicie miasta dla ludzi bez znajomości języka???? wiem że będzie ciężko licze się z tym aleco nas nie zabije to nas wzmocni :-). Poradzcie coś. Mój kontakt 4349888

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lamcia
nie pękaj z tym językiem, mój znajomy zna tylko słowo yes i i pracuje w fabryce czekoladek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona76666
szczerze...jest ciezko bez jezyka, chyba,ze znacie kogos kto wam pomoze juz na miejscu, mozna tez szukac pracy przez www.londynek.net, tam jest dosc duzo ogloszen do pracy wsrod polakow nie koniecznie z dobrym angielskim i nie tylko w Londynie...trzeba miec szczescie, trafic na szefow Polakow...i miec duuuzo odwage.POWODZENIA!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×