Jak delikatnie zakończyć relacje??

Od lutego spotykam sie z mężczyzna 33 lata. Na pierwszym spotkaniu powiedzial mi że jest dla mnie stary (ja mam 27). Nie wiedziałam za bardzo o co chodzi. Teraz byłam z nim na jego imprezie rodzinnej i zauwazylam ze jest masakra. Szybko się meczy i faktycznie jest zdziadziały. Nie podoła mi. Problem w tym że cała rodzina i jego znajomi są mną zachwyceni i przez to on też bardziej sie zaangazowal. Chce mu jakos powiedziec ze jednak dopiero teraz widze o co mu chodzilo z tym ze jest "za stary dla mnie". Nie wiem jak to delikatnie zakonczyc bo w sumie nie jestesmy w zwiazku tylko sie tak spotykamy zapoznawczo ale on juz sie zaangazowal za bardzo.

-6/10

o co chodzi?

Czemu ktoś uważa że to prowo?

Tak jak taka jedna w Brodnicy. Znależć nowego i wkurzać prawie byłego taz, żebu on sam sie zdenerwował, albo wmawiać mu rzeczy nieistniejące, zeby wszuscy dookoła myśleli , ze to jego wina...

Ta z Brodnicy jeszcze nie zakończyła, ale jest w trakcie...Dobrze jej wychodzi robienie w trąbe facetów, mało co pracowała a teraz chatę przejęłą i jeszce sporo innych rzeczy...