Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Myślałam ze tylko z nim bede

Polecane posty

Gość gość

Po rozstaniu z facetem nie mogłam się z tym pogodzic. Mniej wievej co tydzień do niego pisałam, ale po ostatniej rozmowie w której obraził moich rodziców uznałam ze nie ma to już najmniejszego sensu. Wydawało mi się, ze nie dam sobie bez niego rady, w końcu to jemu wszystko co dla mnie ważne powierzyłam itd. Ale tak sobie myśle, przecież ja sama chciałam się z nim rozstać, z kilku powodów - najważniejszy to taki ze za dużo pił, a ja nie chciałam być w takim związku jak moja mama, mimo ze kocham tatę to niestety jest alkoholikiem- a chłopak tez miał w rodzinie alkoholików i uważam ze może tak skończyć. Poza tym, znalazło by się jeszcze pare powodów. Ale wracając do tematu, próbowałam to naprawić ale uświadomiłam sobie po tym wszystkim co mi powiedział, ze to nie ma najmniejszego sensu, być może i się osmieszylam przed nim i jego znajomymi, bo na pewno im powtórzył, ale nie ten to inny. Nie jestem brzydka, może trochę naiwna tylko i zbyt szybko przywiązująca się do ludzi ale nie mogę się załamać przez to ze przez chwile myślałam ze zawalił mi się cały świat. Odetchne w końcu. Być może i jestem nerwowa, ale moje nerwy zawsze uaktywniały się tylko przy nim, to po prostu nie była osoba odpowiednia dla mnie, a ja nie byłam odpowiednia dla niego, bo nie widział we mnie swojej rodzicielki. Trudno, nie powiem mi teraz nic takiego, ale właściwie to się ciesze ze dostałam kubłem zimnej wody po głowie i ze jego, raniące jeszcze wtedy słowa, pozwoliły mi otworzyć oczy. Trzymajcie za mnie kciuki, bym nigdy więcej nie myślała przez niego, ze jestem exnadziejna i ze coś robię nie tak, zawsze starałam się być miła dla jego rodziny a oni dla mnie nigdy co ewidentnie bulo widać, ale on zawsze ich bronił, nigdy nie stanął po mojej stronie. Nie jestem osoba która zniszczy każdy związek, jestem osoba która trafiła na nie odpowiedniego człowieka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bedzie dobrze. Najwazniejszy to zdrowy egoizm i dbanie o swoj komfort psychiczny i zdrowotny. Powodzenia. Elena

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jesteś zdrowo pier/dol/nie/tą wariatką i ty dobrze o tym wiesz ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
22.19 on nawet leczy się, ale bezskutecznie, Kubciu babochłop ciebie chce, masz piekne konto w banku i jestes znany w Polsce, to jej pochleba:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Już tak się nie wybielaj. Może on jednak ma rację i jesteś beznadziejna. Kto powiedział, że on nie ma racji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wszyscy. To nie ja mam problem z alkoholem, to nie ja myśle tylko o swoim aucie, nie ja nic nie robię całe dnie, nie ja nie znam się na żartach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A on też tak myśli? Bo coś mi się zdaje, że w jego oczach nie jesteś taka idealna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przecież napisała ze nie dorówna jego mamusi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×