Poznałam w pracy Piotra

I ten facet ciągle za dłoń mnie dotyka niby przypadkiem od klamki gdy dzwi otwieram jak idzie za mną , to czuję koło swojej dłoni jego dłoń też na klamce . Ostatnio mnie na koncert zaprosił... Czy ja mam dobre odczucia co do niego ? Ze mu się podobam, nie wypada mi jeszcze pytać go o to bez pośrednio. Pierwsze nasze spotkanie o pracę też było tak samo że jego dłoń poczułam na swojej ....

No patrz a ja z samymi babkami

Nie fantazjuj.

Jakie macie spostrzeżenia ?

Piotrki to psychole.

Obcy facet probujacy Pania dotykac-obca kobiete, mi by sie zapalila czerwona lampka. Ten mezczyzna nie ma dobrych zamiarow.

Powinien otworzyć drzwi pierwszy, nie czaić się za plecami, wstyd przynosi temu imieniu :)

Podobasz mu się , zapraszając cię na koncert zapewne chce bliżej cię poznać , dotyk to cielesność więc pragnie czegoś też innego.

On ma żonę i dziecko.

Otwierał to dżentelmen jak do tej pory zauważyłam . Zagadywał również mnie o moje zainteresowania , hobby itd ... Hmm i te ciągłe jego dłonie na mojej ;-) mam wrażenie że jednak chodzi mu coś więcej oo głowie niż zwykła koleżeńska znajomość w pracy , nie wspomnę że jest moim kierownikiem ....

On powinien otworzyć drzwi i rzepuścuć Cię pierwszą no ale co ja tam wiem :)

Nie ma żony , ani dzieci jest sam , założył firmę z kolegą i śpiewa również w zespole jako solista . A czemu Piotrki to psychole?

I tak robił przepuszcza mnie, ale ja to sama sepchałam się pierwsza :-D

Tak? coś dużo chce przejść na raz.

Mają taką petardę aż biegną tak są zmęczone :) .