Związek z dziewczyną 18 lat młodszą

Co o tym myślicie? Jestem bogaty, średnio atrakcyjny. ONA jest bardzo ładna, po studiach, myślę że mogłaby mieć niemal każdego. Czy jest ze mną dla kasy?

Bo ja myślę , że leci na mojego 11 centymetrowego ogiera ! :-)

Nie, no poważnie pytam. Ale rozumiem iluzję, leci na forsę, ehh, dobrze że nie straciłem dla niej całkiem głowy, póki co traktuję to raczej luźno, ale wiadomo człowiek wchodzi w to coraz bardziej i nie wiem czy lepiej teraz to zakończyć niż wejść w związek w młodą naciągaczką. Myślę o tym, żeby jednak znaleźć sobie kobietę niewiele młodszą ode mnie, o podobnym statusie materialnym (lub przynajmniej niezależną finansowo i taką która czegoś się dorobiła sama, a nie tam że od bogatego tatusia czy byłego męża)

szukaj starszej od niej, 18 lat to jakbyś z córką, no wiesz... jeśli jesteś bogaty, to szukaj raczej bogatej lub przynajmniej w miarę bogatej :) wtedy masz pewność że nie jest z tobą dla kasy

Bzdury piszecie bo bogaci są bardziej pazerni i chytrzy na kasę niż biedni, im zawsze mało a biedny cieszy się z byle czego :-D

Też myślę, że dla Ciebie to najlepsza będzie równolatka równie bogata lub nawet starsza. Starsza z 5 lat i tak statystycznie Cię przeżyje i zgarnie Twoją kasę. Tak więc taka z 10 lat starsza i bogata dobrze rokuje, bo jak zadbasz o siebie, to ona umrze pierwsza, a Ty zgarniesz jej majątek i u kresu życia będziesz żył jak lord w prywatnym ośrodku dla bogatych staruszków - czynsz z 5 tys PLN na miesiąc.

Bez przesady z ta starszą ode mnie :) liczyłem na jakieś poważne rady, ale to widzę forum dla dzieci

yyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyy

Młodość i uroda to też kapitał, więc oboje wnosicie sporo do tej relacji. Jeżeli chciałbyś mieć dzieci, to jest szansa na zdrowe i ładne z taką partnerką, a tego nie kupisz.

może napisz ile sam masz lat? Związek z dużo młodszą dziewczyną nawet jeśli krótki, może być naprawdę piękny ( wiem z autopsji). Nie ma to jak piękno młodego ciała. Masz kasę to korzystaj.

Ja się właśnie zakochałam w 18 lat starszym a on chyba mam mnie gdzieś :(

up

Tyle, że trendy się odwracają i kobiety za starych coraz rzadziej się biorą :)

Dzieci już mam, więc niekoniecznie. Mam 45 lat, spoko się trzymam kondycyjnie, ale wiadomo już trochę z górki mam, a ona jeszcze przed 30-stką. Nie lubię być wykorzystywany, nie to że jestem sknerą, ale słabo interesuje mnie relacja, że ja ci daję kasę, a ty mi młoda dupę. To się nazywa sponsoring

to sie nazywa prostytucja

gość 14:45, a dlaczego Cię nie chce? Jak to się objawia?

Ja mam tak ze tylko starsi mi się podobają. I nic z tym nie poradzisz. Dziewczynie możesz naprawdę się podobać. Mi się właśnie podobają faceci około 40stki raczej średnio wyglądający. Może glupie, ale tak mam. Chociaż... jak napisałeś o tej karierze to mi coś przestało pasowac. Osoba ambitna chcąca coś osiągnąć mało o tym mówi tylko robi i krok po kroku się do czegoś dochodzi.

Wchodzi taki cymbał na kafe, po czym opisuje swoją historię w jednym zdaniu i oczekuje odpowiedzi... Weź się za siebie nowobogacki przychlaście

No właśnie, na początku ją podziwiałem i myślałem sobie, że taka zaradna i wykształcona, to na pewno nie leci na kasę. Ale teraz widzę, że to na przechwałkach się kończy, epatowanie swoim tytułem naukowym i co z tego? Nie idą za tym żadne sensowne pieniądze, tylko siedzenie na stołku najniższego urzędnika. Zaczynam dostrzegać, że kręci mnie tylko fizycznie. Nie chcę tez jej dłużej oszukiwać i udawać że nie czuje się wykorzystywany

Sylvia to głupia cipa

A czujesz się wykorzystywany? Przecież to widać jak kobieta leci na kasę :) To pewnie prawo skończyła?

Naprawde, wez sie za kobiety w swoim wieku, bo jestes taki troche niedorzeczny. Chcialbys dziewczyne mloda, piekna, bez zobowiazan, do tego zarabiajaca krocie, slowem chodzacy ideal. Zeby aspirowac do czegos takiego, trzeba samemu byc chodzacym idealem, inaczej jestes zwyklym oszustem. Skoro sam nie jestes we wszystkich obszarach naj, to albo daj kobiecie prawo do jakiejs niedoskonalosci, albo sobie odpisc.

nie musi zarabiać kroci, po prostu tak się lansowała, żeby chyba zmylić, że nie o kasę jej chodzi, mam kasy jak lodu, moja kobieta nie musi pracować, tylko nie może być ze mną dla kasy

a dlaczego myślisz, że prawo skończyła, co prawniczki takie cwane?

A to co skończyła ze tak się chwali?

To co takiego soba reprezentujesz poza kasa, cynizmem i nieumiejetnoscia poprawnego pisania w jezyku ojczystym? Za co ma Cie pokochac?

roznica ogrmona, tak jakbys byl ze wlasna corka:o taki uklad moze miec tylko jeden cel, ew. jak jest skrzywiona i brakuje jej ocja, to moze potrwac troche dluzej

roznica OGROMNA

Co takiego jest niepoprawnego w mojej pisowni? A posiadam wiele zalet, ale takie jak ty nie mają szans się o tym przekonac, bo nie cierpię cwanych małolat udających kozaki za zasłoną anonimowości internetu. ps pewnie jesteś szkaradna :)

Jestem tak szkaradna, ze klekajcie narody... Jest to twierdzenie tak samo prawdziwe jak to, ze jestem malolata. Po prostu nie znosze cwaniactwa i wybujalego ego, bo sie komus przypadkiem garazowy biznes powiodl.