czy 30-tka was zmienila erotycznie???

Czy macie doslowny smaczek na inego faceta ??? bo ja owszem i to dosc ostro...

tak jak mnie kiedys ujezdziła to do dzisiaj nie moge posuwac swoich kolezanek z podstawówki bo jakieś takie nijakie są :p

mysle ze juz pora na ciebie dzieci powinny spac...

a ni chuja rodzicie poszli na imprezke i moge dzis szalec tatuś zapomniał mi włączyć cyber nany i moge szaleć możesz mi naskoczyć na małego albo jak wolisz pocałować w trąbkę seksowna kluseczko :P

mi sie wydaje ze to nie 30 ciebie zmienila :o masz to we krwi kobieto :p

wiek to raczej nie ma znaczenia na fakt smaków no innych :/ ja mam to czego szukałam i jakos nie łapie mnie ochota na innosci :) .. wole pracowac nad tym aby mojej połowie nie odbiła palma i nie szukał wrażen ;>

-->Malgonek Facetowi zawsze palma odbije jesli babeczka zechce go zdobyc hihihih i twoje fantastyczne zabiegi nie pomoga zrobi to by posmakowac ot tak jeden raz ....

Hagra :) ja nie widze swiata aż w tak czarnych barwach :) osądzam każdego po sobie :) ja nigdy nie sprawiłabym przykrości mojemu ukochanemu mężczyźnie , zycie samo w sobie jest wystarczająco podłe ;) wiec skoro ja jestem w porzadku nie mam podstaw mysleć ,ze jest inaczej :) no i nie zawracam sobie tym głowy :)

-->Malgonek Wlasnie takie zony potrzebuja miec faceci gratuluje twojemu facetowi ma poprostu szczescie ze Cie ma... ja po kilku latach rozmow z kobietami po 30 wiem ze jednak sie zmieniaja i to mocno ...ale ty mozesz miec inne zdanie

Hagra ma racje ze możesz sie Bardzo starac a facetowi wystarczy chwilka i cały twój swiat rónie. Ja teraz po 30 też mam inne podejście do sexu . Stałam sie dużo bardziej wymagająca:)

30 lat skonczylem w marcu i zauważyłem u siebie mniejsze zainteresowanie sexem szukam juz w kobiecie dojrzałości emocjonalnej, inteligencji sex juz nie jest tak istotny, mimo że uprawiałem go tylko kilka razy w życiu

-->Baska ....a No prosze sama radosc jak sie czyta ... realne patrzenie na swiat otwartymi oczkami:) dziekuje:)

Baśka ... ja również należę do kobiet po 30 :) mój miły to mój mąż :) od 11 lat :) równie przystojny , równie piękny , wyrozumiały i kochany :) ... wiem ,ze różnie w zyciu bywa ... ale ja sie staram :) i nie mysle o tym , ze jakas , gdzies i pewnie co by było ... bo to bez nadziejne :) on też mógłby całymi dniami kontorlowac z kim ja sie spotykam na uczelni , w pracy czy dorabiając sobie .... no ale to byłby idiotyzm :) ja ufam i mnie sie ufa :) bez zaufania nie ma nic .... cieszymy sie soba i to nam daje szczęscie :)

zaufanie hihihi rydzykowi tez ufaja ze kase dobrze zagospodarowuje hihihih

to było w deche:D

Nie cierpię uogólniania, wszelkiego rodzaju sondaży na temat przyzwyczajeń społeczeństw itd., uważam, że każdy człowiek jest inny i dlatego jak czytam takie wypowiedzi "że każdy facet zdradzi jak tylko babka zechce" to włącza się u mnie czerwona kontrolka z napisem "paskudna nadinterpretacja na przykładzie kilku danych lub zasłyszanych opowieści bez sprawdzenia wiarygodności źródeł". Zgadza się, że często dochodzi do zdrady i to faceci częściej w tym celują, ale NIE WSZYSCY, czego jestem przykładem i proszę mnie nie wnerwiać uogólnieniami, które jak to wszystkie uogólnienia są zwyczajnie nieprawdziwe...

wytłumaczyć swoją słabość słowem musieć, a nie móc. W ogóle stwierdzenie, że każdy mężczyzna zdradza jest świetnym usprawiedliwieniem. Jeżeli w dodatku każdy musi zdradzać prędzej czy później to wina jest jeszcze mniejsza, odpowiedzialność spada nie wiadomo na co, ale nie na mężczyzne, gdyż jako istota niemyśląca, nie stanowiąca sama o sobie, nie jest w stanie oprzeć się narzuconemu z góry zadaniu. Biedne cioty. I to jakie tępe. Inaczej wiedzieć, że istnieje coś takiego jak zdrada, a inaczej usprawiedliwiać swój słaby charakter czy po prostu chęć podupczenia stwierdzeniem, że każdy prędzej, czy później zdradza. Otóż nie każdy, bo niektórzy jeszcze myślą i sami decydują o tym co zrobią, a czego nie. Nie każdy ogląda pornografię, nie każdy pije, nie każdy lubi piłkę nożną i nie każdy zdradza. Jak mnie denerwują tacy pseudomężczyźni. Wstyd mi, że jestem facetem. Najgorsze jak kobieta sama podrzuca Ci pisemko, brzydzi się, ale da Ci, bo przecież każdy facet to ogląda. Żałosne...

tak sobie czytam czytam czytam i widze ze niebawem bedzie dyskusja facetow czy ksiadzdyrektorojciec trydzyk sie zmienil po 30;) swietne oj swietne podnosimy temat podnosimy:)