MAŁY CZŁONEK TO NIE KONIEC ŚWIATA

Witam, Jeden z topiców zainspirował mnie do napisania kilku słów. Zamiast odpowiadać tam, postanowiłem wypowiedzieć się w nowym wątku, by przeczytała to możliwie duża liczba osób. Głównie facetów z kompleksami. kilka słów o mnie: 31 lat 6 partnerek seksualnych rozmiar: pomiędzy 13 a 14 cm w tzw. zwisie 8 cm - na mrozie czasem nawet i 4 :) Spośród ww. kobiet tylko jednej nie umiałem doprowadzić do orgazmu (minety nie liczę). Jak mi powiedziała, może raz w życiu miała taki orgazm.. No cóż, nie składam zatem tego na karb braku umiejętności, tylko wady wrodzonej leżącej po jej stronie.. Parę uwag: - nie zauważyłem zależności między wzrostem kobiety i jej wagą a rozmiarami pochwy; - od trzech z ww. kobiet dowiedziałem się,że mój poprzednik miał co prawda ok. 17 cm, ale seks z nim był bardzo bolesny.. miały związane z tym problemy.. lęki.. długo trwało, nim potrafiły się całkowicie otworzyć na 'męskie pchnięcie', bez przerażenia w oczach, że zaraz znów będzie bolało.. I OSTATNIE, PYTANIE NATURY OGÓLNEJ: DLACZEGO TO MY, FACECI, MAMY MIEĆ KOMPLEKS MAŁEGO PTAKA, A NIE KOBIETY KOMPLEKS ROZEPCHANEJ POCHWY? JEŚLI KTÓRAŚ KOBIETA TWIERDZI, ŻE TYLKO 20 CM DAJE JEJ PRAWDZIWĄ SATYSFAKCJĘ, TO OZNACZA TO PO PROSTU TYLE, ŻE MA NIENATURALNIE WIELKI OTWÓR :) Z całą odpowiedzialnością twierdzę, że w przeważającej większości przypadków 'średnia statystyczna', czyli właśnie te moje nędzne 13 centymetrów.. w zupełności wystarczy, by dać kobiecie rozkosz.. Że już nie wspomnę, że miłość też jest ważna ! Panowie z 'małymi ptakami' - GŁOWY /I NIE TYLKO/ DO GÓRY !!!

j.w

Lepiej go sobie obciąć niż mieć 8cm....i tak nie było by różnicy :P A TE LASKI CHYBA cIĘ W CHUJA ROBIŁY Z TYMI ORGAZMAMI :p :p :p NIE CZARUJ SIĘ kOCHANIUTKI :p

Precz z wielkimi...Chyba, ze jestescie tak rozepchane, ze 14 to malo, bo przecietna glebokosc pochwy kobiety to 8 cm...Ja i nie tylko zreszta ja bo z przyjaciolkami rozmawiamy na takie tematy...odczuwam bol nawet przy tych 14 cm...

????? Jeśli masz 10 lat to nic dziwnego moja Droga :P

glupias ty i tyle mycha;/ pochwa, ma ok 9 cm glebokosci, POCHWA, nie otwor zuzyty:P punkt G znajduje sie na wysokosc 5cm od wejsci na przedenije sciance.

ja kobieta glupiutka ty:) nawet w stanie podniecenia "rozciagnąć" się pochwa może max do 14 15 cm i tyle penisa wchodzi:) no ale jesli twoja:P...no to nie moja wina:)

Po pierwsze mam 24 lata, po drugie jestem studentka ostatniego roku biologii........

A wydawało mi się, w celu uniknięcia takich wypowiedzi zabezpieczyłem Trzynastocentymetrowego hasłem ;-)

no tak, bo tam jest trzynastocentyMETOWY :p

A moze nie raz widzialas, a nie przypuszczalas, ze to moze byc 13-14-15 cm??????

Świat jest piękny, bo różnorodny.. Swojego postu nie kierowałem do kobiet, którym nawet ptak rozmiarów banana nie wystarcza.. Kierowałem go do facetów, których jest bardzo wielu... A cierpią, bo wydaje im się, że są kalekami.. A TAK NIE JEST !!! Chodzi mi zwłaszcza o tych chłopaków 16-20 letnich, którzy nie mieli jeszcze dziewczyny.. i wierzą bez zastrzeżeń, że to, co pisze MYSZKARUDA jest normą! To, że Tobie to nie wystarcza, nie jest jeszcze żadnym argumentem.. nie licząc tego, że ja u Ciebie nie miałbym szans.. a może raczej Ty u mnie :P

Myszko, Myszeńko.. Primo: To jest forum \"Życie erotyczne\", więc skupiłem się akurat na tym.. ===== Secundo: Przytoczę raz jeszcze zdanie z mojego pierwszego postu, tym razem wersalikami: ŻE JUŻ NIE WSPOMNĘ, ŻE MIŁOŚĆ TEŻ JEST WAŻNA ! ===== Ważna w osiąganiu satysfakcji seksualnej, bo pomaga kobiecie zaufać, otworzyć się, czerpać pełnię radości.. w poczuciu bezpieczeństwa i akceptacji. ===== Tertio: Nic nie pisałem o technice.. to temat na osobną dyskusję.. A rozmiar ma znaczenie.. ZARÓWNO ROZMIAR POCHWY JAK I ROZMIAR PENISA :) Pozdrawiam, Trzynastocentymetrowy ;-)

Nie twierdzę że autor topiku nie ma racji ale jest tu kilka nieścisłości.Pochwa nie jest ograniczona do 15 cm a może pomieścić coś dłuższego.Cipki się nie naciągają.Jaka urosła taka zostanie /nie mówię o wejściu do pochwy np po porodzie ale o jej głębokości/Kobiety świadomie mówią o małych penisach chcąc wpędzić mężczyznę w kłopoty na zasadzie "dogryźć mu".Większość kobiet boi się długich penisów, jedne bo słyszały inne bo miały możliwość spróbować.Mężczyzna wyposażony musi byś ostrożny i delikatny by nie popsuć przyjemnych wrażeń kobiecie innymi bolesnymi.Natomiast do odczuwania przyjemności przez kobietę nie jest potrzebny specjalnie długi członek.Wszystkie receptory znajdują się przy wejściu i okolicach łechtaczki.

Poza tym tu nie chodzi o POCIESZANIE. Pocieszać to można kogoś, kto ma powód do smutku. A TU MAMY DO CZYNIENIA Z TYPOWYM PRZESĄDEM I MITEM !!! To, że w pewnej ilości przypadków określona wielkość pochwy nie pasuje do rozmiaru członka, to fakt.. No ale po pierwsze nie jest to znaczący odsetek, a po drugie nie jest to niczyja wina, a jeśli już, to równomiernie rozłożona pomiędzy obiema płciami :)

nudzisz qrwa - spadaj,a przedtem myche przeproś :)

DODAM JESZCZE, ZE TAK NAPRAWDĘ ŻYJEMY W ŚWIECIE MITÓW I PÓŁPRAWD.NIE CHCEMY BYĆ SZCZERZY I OTWARCI.WOLIMY SWOJE PIEKIEŁKO W KTÓRYM SIĘ TAPLAMY.PENISY TO TYLKO MAŁY I NIEISTOTNY FRAGMENT TEGO PIEKIEŁKA.TZW. SZTUCZNY KONFLIKT PŁCI,NIETOLERANCJA ITD.MIENIMY SIĘ BYĆ WSPÓŁCZEŚNIE LUDŹMI ŚWIATŁYMI I INTELIGENTNYMI, ŚMIEJEMY SIĘ Z ZACOFANIA LUDZI MINONYCH EPOK.A JACY JESTEŚMY SAMI?NASTĘPCY BĘDĄ ŚMIALI SIĘ Z NAS.

Jak się domyślam, nudzę dlatego, że niejeden z Was, dumnych posiadaczy 17, 18 centymetrów.. Nie ma tak naprawdę nic więcej kobiecie do zaoferowania :) /Nikogo tu nie obrażam, żeby było jasne/ Już nawet nie mówię o technice (wytrzymasz cwaniaczku 1.5 h non stop bez wytrysku ;-) ), ale o walorach umysłowych.. A tak - jedyny kapitał - WIELKA PAŁA - zdaje się nie być aż tak cenny :) p.s. Na koniec mała anegdotka - jak oczywiście wszyscy wiemy, wzwód następuje poprzez napływ krwi do członka.. i jego napęcznienie. Słyszałem o facecie, który miał ok. 30 cm i jak doznawał erekcji, to mdlał.. bo mu krew z mózgu do ptaka odpływała :) Poza tym duże często bywa MIĘKKIE :p

13centymetrów nie przesadzaj dobra?:)

dalibyście już spokój z tymi rozmiarami:o

zaraz zaraz...nie chce mi się czytać wszystkiego ale poprawcie mnie jeśli się mylę: facet chce wmówić ze 13 cm wystarczy i że jak nie sprawia mi satysfakcji obciaganie 4 cm mikusa który poxniej być może zamieni się w kila cm czegoś tam więcej które i tak mnie nie zaspokoi - to jestem rozepchana? nie znam kobiety którą zaspokoi nalezycie 13 cm (o ile to nie przekłamanie i nie jest np 10cio) frędzelek:o

myszkaruda Ten Pan ma racje i to ty atakujesz, bezpodstawnie prawda jest ze kobieta ma max w stanie podniecenia 14cm, i sama nie wiem skad mity, ze kazda chce 20cm:/ ten Pan ma 100%racje, mycha przegralas i teraz sie bronic probujesz schodzac na tematy poboczne. ludzie dobierajcie sie uczuciowo, reszta przyjdzie i dopasuje sie z uczuciem:/

Z nikim nie walczę :) Może wyrażam się niezbyt precyzyjnie.. Poprzedni post był raczej spostrzeżeniem, że spory rozmiar członka zwalnia wielu facetów z myślenia.. zarówno o technice seksualnej, o tym, czy ich partnerce jest dobrze (myślą, że sam rozmiar im to gwarantuje). A jeśli zbiega się to z dość prostą naturą dresika, rozpatrują swoją piękną paróweczkę w kategoriach największego sukcesu życiowego.. będącego mimo wszystkim raczej sukcesem ich rodziców.. Com powiedział, powiedziałem.. Niniejszym kończę pilne śledzenie tego wątku.. Być może coś jeszcze napiszę, ale nie z taką częstotliwością.. Pozdrawiam wszystkich, 13CM :)

aaaa jak koleś ma 20cm, to już ma się za bog wie kogo. mysli, że jak ma taką Pałę:/ to wystarczy, że jest: i laska od razu powinna dostac 5 orgazmów naraz:P polecam sredniaków:) anatomicznie, najlepsi:) technicznie-najczęsciej także:) Pozdrawiam Autora topicu:)

ale pitolicie:o nie jestem wielbicielką super duzych choć mój facet ma 23 cm i ostatnio po kilku razem odczuwam zwyczajnie ból ale nie o to chodzi... chodzi o to że niby wystarczy takie nic jak 13 cm!!!!!kiedy pochwa jest nawilżona to taki mały penis tylko się w niej ślizga...osobiście straciłam dziewictwo z chłopakiek który z pewnością nie miał więcej niż 13 i nic nie czułam. nie byłam rozepchana. nie mam dużej pochwy...po prostu taki mały nie może zbyt wiele

pewnie że ten Pan ma racjęa myszkaruda poluje tylko na ogromne fallusy, pokutuje mit małego członka i panowie mają kompleksy z tego powodu, z kochankiem o niewielkich rozmiarach można przeżyć również niesamowita rozkosz, możliwe że jak ma 20 to woda sodowa do łba mu uderza, rozmiar nie jest najwazniejszy i już mnie wkurzają takie topiki

przeciez 20 cm to nie jest wcale taki duży członek:o nie operujcie tą liczbą jak stereotypowym "dużym" bo chyba spotykaliście się tylko z jakimis pechowcami z małymi fujarkami jeśli myślicie że akurat ten rozmiar to dla faceta powód to dumy:o

czemu nikt nie reaguje na moje herezje?:P a tak serio....uważam że najlepszy jest taki 18 cm. - idealny

Myszko.. Jednak napiszę słów parę.. Mówisz, że Ciebie obraża \'rozepchana pochwa\'.. mnie nie obraża, gdy ktoś nazwie mojego ptaka mikrusem.. Bo mam na tyle doświadczenia życiowego, by akurat jemu zaufać.. A nie opinii obcej osoby.. Poza tym TO SĄ DWIE STRONY TEGO SAMEGO MEDALU.. I lekko filuternie chciałem, choć na chwilę, odwrócić optykę.. zamiast relacji NIEZASPOKOJNA KOBIETA - KALEKI FACET zaproponowałem NORMALNEGO FACETA - PECHOWĄ POSIADACZKĘ ZBYT DUŻEJ POCHWY :) Jeżeli prawda to statystyka, to ta leży chyba po mojej stronie.. Stawiam tezę, że ze swoimi 13 centymetrami zaspokoiłbym 75% kobiet.. i analogicznie - kobieta zdolna pomieścić /z przyjemnością/ 20 centymetrowego ptaka.. jest w stanie dać satysfakcję może 5, może 10% męskiej populacji..

A JA SIĘ NIE ZGADZAM Z POWSZECHNĄ OPINIĄ, ŻE ROZMIAR NIE MA ZNACZENIA !!! To typowy tekst \'pocieszycieli\' - nie rozmiar a technika.. itd. Tu raczej chodzi o to, że ten rozmiar, co to ma znaczenie, oznacza, że te 13-15 cm w zupełności wystarcza! Ma jeszcze takie znaczenie, że 17 cm i więcej częstokroć oznacza BÓL DLA KOBIETY..