Mam 16 lat...

... jestem dziwicą, ale nie wiem skąd mam straszną ochote na seks... jak to sobie wyobrazam... pieszcze sie z moim chłopakiem... to mama taką ochote poczuc go w sobie... ale nie chce tego zrobic tak wczesnie bo 1) nie chce stracic szacunku do siebie 2) najgorsza rzeczą by dla mnie było gdyby ktos nazwał mnie ladacznicą 3) obawiam sie ciązy, chociaz wiem jak sie zabezpieczyc 4) tyle sie nasłuchałam ze za wczesna inicjacja seksualna moze spowodowac ze w przyszlosci nie bede mogła osiągnąc satysfakcji I co zrobic? chcialbym strasznie....

zastanawiam sie nad kupnem wibratora :o

Jak chopdziłam do szkoły pani na WDŻ powiedziała nam, że dziewczyny w wieku 16 lat nie osiągną orgazmu. Ale to tak btw.

mam nadzieje ze juz kazdy na kafetrii rozpoznaje podszywaczy :) pewnie masz racje... dlatego jakos sie powstrzymam :P dodam jeszcze ze na "sam na sam" ze tak sie wyrazenie mam ochoty dz za normalne odpowiedzi ;)

kobito co ty pleciesz?? ja mam 18 lat i tez jestem dziewicą tez mam czasami ochote kochac sie juz ze swoim chlopakiem ale postanowilam ze zrobie to dopiero po slubie bo nie chce czuc sie jak dziwka i stracic szacunek dla siebie... a co do tego wibratora to moim zdaniem to jest jeszcze gorsze :/ pozdrawiam

madrze mówisz jak na 16-latkę..to dobrze;)oby tak dalej.. to normalne żę myślisz o seksie.. dojrzewasz, masz burzę hormonów.. warto jednak poczekać na tego jedynego:)później możesz żałować że tak wcześnie straciłam dziewictwo i nie poczekałaś na swojego ukochanego

a tam powinno byc "nie mam ochoty" pzdr :)

no i co byscie zrobili na moim miejscu?

miło... dzieki ;] ale moglbys rozwinac swoja wypowiedz... co cie tak we mnie razi ze mnie wyzywasz i jestes taki wulgarny?

radziłabym poczekać z decyzją o współżyciu..a ile jesteś ze swoim chłopakiem??

wszyscy sa za tym zebym poczekala? :P :)

A dlaczego masz stracic szacunek sama do siebie. Ja mam 17 lat, robilam to z dwoma chlopakami i nie czuje zebym stracila szacunek do siebie. Jestem z chlopakiem dlugo, czuje ze on mnie szanuje i tak stopniowo do tego dochodzi... ale to musisz byc gotowa psychicznie, zeby sie nie krepowac, nie zakrywac jakos, tylko oddac sie tej chwili, zapomniec o calym swiecie. Ale nie zapomniec o antykoncepcji:) A z reszta musisz ufac na tyle chlopakowi i znac go zeby poźniej nie rozgadywal innym. Ja nigdy takiego problemu nie mialam.

jak czytam tu o dzieciach to kurwa nie mam ochoty już na nic wypierdalać spać!!!!!!!!!

nie chodzi o to, teraz, czy pozniej, wazniejsze jest Z KIM. czy jestes pewna, ze Twoj obecny partner jest tego wart? w wieku 16 lat to jednak baaardzo rzadko jest sie juz z ta prawdziwa miloscia, to raczej czas na eksperymenty, proby z tym, z tamtym, powoli dochodzi sie do tego, czego sie oczekuje po zwiazku i facecie. a jak kiedys zakochasz sie naprawde w kims innym, to wspomnienia seksu z bylym bywaja strasznie denerwujace.. :O

zastanawiam sie co "pojebana jestes" i "wiecieco" robili w wieku 16 lat? uczyli sie pewnie i chodzili spac po dobranocce... chłopakowi bardzo ufam i znam go od wielu lat, jestesmy razem od 10 miesięcy. To tyle... spoko;] poczekam sobie do 20 tylko zebym sie nie zmieniła za bardzo do tego czasu...

Jakies glupie bariery wiekowe. jestes z nim 10 miesiecy na bank bedzie tego chcial juz niedlugo i ty tez. Bo jak sie ludzie kochaja to pragna takiego zblizenia. To naprawde niesamowita chwila... i zrobicie to kiedy razem bedziecie tego chciec. I wcale nie ladacznica skoro jest dlugo z chlopakiem i wszystko stopniowo jak najbardziej ok, ale tez trzeba pamietac o antykoncepcji!!! A rozmawiacie o sexie??

mam podobnie tyle ze jestem dwa lata starsza... wydaje mi sie ze kafeterija :P nie jest odpowiednia do szukania odpowiedzi na Twoje pytania - jest to kwestia Twojego sumienia i tego, na ile ufasz sobie, metodzie antykoncepcji i Twojemu chlopakowi. Ja póki co nie wiem co dalej ale nie jest to problem mojego życia, pozdrawiam :)

Ja straciłam dziewictwo właśnie mając 16 lat. Do tej pory miałam 3 partnerów seksualnych, każdy był dla mnie kimś ważnym. Obecnie mam 22 lata i wróciłam do chłopaka, z którym przezyłam swój pierwszy raz. Nie straciłam do siebie szacunku, nie czuję się dziwką. Ale przyznam szczerze, że dopiero teraz odczuwam pełną satysfakcję. Wtedy (gdy byłam w Twoim wieku) było miło, ale bardziej dlatego, że czułam prawdziwą bliskośc, niż z powodu doznań erotycznych. Pozdrawiam! I nie przejmuj się wypowiedziami dewotek i cnotek. Krew nie woda, a Twoje ciało należy TYLKO do Ciebie i sama z nim zrobisz co będziesz chciała i kiedy bedziesz chciała :)

16nasta wiele osob tu obecnych slusznie odwoluje sie do tego iz nie wiek a dojrzalosc emocjonalna oraz wiez uczuciowa z mezczyna odgrywaja tu zasadnicza role! Ja swoj pierwszy raz przezylam w wieku 16 lat....dzis mam 25 i niczego nie zaluje! Tak na marginesie sie zastanawiam, ze choc obecnie i tak swiat schodzi na psy a dziewczyne ktora dosc wczesnie straci dziewictwo od razu sie szykanuje...to te pare lat temu ja od razu powinnam pojsc na stos :P Nie przejmuj sie zadnymi zlosliwymi uwagami a poza tym...kto mialby Cie wyzywac...jesli przezyjesz ze swoim obecnym chlopakiem swoj pierwszy raz juz w niedlugim czasie....bedzie to tylko i wylacznie wasza chwila i nie musisz nikomu sie z tego spowiadac! Jestescie juz ze soba dlugi czas...znacie sie i z tego co piszesz ufacie sobie wzajemnie...jesli jestes gotowa, moim zdaniem nie stoi nic na przeszkodzie! Ktos tu napisal ze pierwszy raz z tym jedynym...nie popieram, bo mam inne zasady...a czlowiek w zyciu czasem dlugo musi szukac az znajdzie ta jedyna prawdziwa milosc!

ja mam 20 latek jestem z chlopakiem od 7 miesiecy,bardzo sie kochamy i czujemy,ze coraz bardziej sie do siebie zblizamy. Czasami podczas pieszczot czuje ,ze nie wytrzymuje mam ochote z nim to zrobic.ale zdecydowalismyze poczekamy z tym az bede w pełni gotowa. oczywiście im facet dłuzej czeka tym jestes bardziej pewna,ze Cie kocha,ze nie zalezy mu tylko na doznaniach fizycznych. Ja chcac swojego faceta sprawdzic powiedziałam,ze zrobimy to dopiero po slubie (byłam bardzo ciekawa jego odpowiedzi) .... powiedział,oczywiscie jezeli chcesz poczekamy....ale ja chyba nie wytrzymam hehehe na pewno nie chce tego faktu załowac dlatego uprawiamy petting,i to nam narazie starcza :-) zycze powodzenia i dobrej decyzji ;-)

Przyznam szczerze, że kiedyś myślałam o seksie inaczej, bałam się, że facet tylko tego może chciec. Ale tak naprawdę nie wyobrażam sobie teraz mojego związku bez seksu. Wtedy czuję prawdziwą bliskośc, zlanie się dwóch ciał :) Oboje jesteśmy otwarci na różne nowinki, więc nasz seks jest naprawdę udany. No a już po wszystkim, gdy spoceni przytulamy się do siebie, czuję się naprawdę szczęśliwa i wiem, że ten mężczyzna obok mnie jest najwspanialszym facetem na świecie. I choc zależy mu na seksie (tak samo jak i mi) to nie czuję się z tego powodu źle ;) Bo niby czemu?

niech Ci zrobi dobrze... jezykiem :P

Ja miałam 16 lat kiedy straciłam dziewictwo i jakoś nie straciłam szacunku do siebie. Do dziś jestem z tym mężczyzną.

Ej je tez jak mialem 16 lat strasznie chcialem sexu...ale zrobilem to dopiero trzszke puzniej :]

A ja radzę Ci poczekać, na pewno na tym nie stacisz.