Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Przestalam wierzyc w milosc i facetow

Polecane posty

Gość gość

Wszystkich ktorych spotykalam byli oni kolaborantami, oszustami, erotomanami lub okazywalo sie ze maja zony. Nie spotykam uczciwych mezczyzn a ci ktorzy wydaja sie tacy wkrotce mnei rozczarowuja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Źle się obracasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja w miłość i w kobiety. I co ty na to?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale przynajmniej p*****ałaś ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja takze przestalam wierzyc w milosc i mezczyzn. Przyznam, ze to przykre uczucie bo kazdy tak naprawde chce kochac i byc kochanym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja tez faceci wierza tylko w seks wiec i ja przyjelam ich wiare i od tej pory czuje sie booosko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
milosc nie istnieje nie ma w co wierzyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
istnieje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też nie wierzę w miłość. Wszystkim mężczyznom chodzi o jedno, a szkoda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tylko ze to kobiety (pomimo swojej polskiej niestrawności) chcą kasy i urody

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12.26 Niekoniecznie, ja bym chciała znalezc miłość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Miłości się nie szuka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
napada z nienacka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo zeby kobieta uwierzyla w milosc facet musi ja ostro zaspokoic seksualnie wterdy po seksie wytwarzaja sie w muzgowo-nerologiczne polaczenia stymulowane praca okstyocyny i powstaje to ci potrocznie nazywamy miloscia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
podświadomi taki typ faceta wybierałaś. przenalizuj swoje dzieciństwo. tam pewnie jest odpowiedz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tzn ze musi dojsc do seksu pomedzy kobieta a mezczyzna inaczej nie zaistniej zadna milosc, milosc to tak naprawde reakcja chmiczna w muzgu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
podświadomi taki typ faceta wybierałaś. przenalizuj swoje dzieciństwo. tam pewnie jest odpowiedz xxxxx xx x przestan p------c te psychologiczne belkoty psychologia to bzdury wszystko odbywa sie na poziomie chemiczno-bodzcowym receptory oddzialowyuja na substancje nie na jakies dziecinstwo co za idiotyzmy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kolaborantami? Z Tuskiem się umawiałaś :P I masz rację że przestałaś wierzyć w miłość, dzięki temu dopiero teraz masz szansę na zbudowanie prawdziwie trwałej relacji, bo w książkową/bajkową miłość w którą wierzymy od dzieciństwa nie istnieje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hhahahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jestes mloda i goopia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja się zakochałem bez seksu w kobiecie i ona we mnie, po prostu w osobowości, oczach, uśmiechu, to możliwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale jestes jej neiwierny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
15:25 Zgadzam sie w zupelnosci. Ja tez sie zakochalam w mezczyznie, a nie uprawialismy seksu. Pociaga mnie bardzo jego osobowosc, to jaki jest, jego sposob bycia, to ze milo mi sie z nim rozmawia, pisze, itd. Seks jest pozniej dopelnieniem tego co czujemy do drugiej osoby. Jesli wszystko oprzemy na sferze seksualnej, nie duchowej, to nic dziwnego, ze ludzie sie rozstaja. Zawsze pojawi sie ktos lepszy, atrakcyjniejszy seksualnie i bajka sie konczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja tez przejechalam sie sromotnie na takim jednym :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z kazdym mozna stworzyc wiez wiec nie mow ze nawet jesli zwiazek jest 'oparty na czyms wiecej niz seks' to nie moze sie rozpasc. Wystarczy ze facet sie toba znudzi albo wkradnie sie najmniejszy kryzys i ktos to wykorzysta, ktos bardziej przebiegły i tez stworzy taka wiez ze odejdzie... nie ma reguły

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nr 1 seks

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
16:59 Jasne, kazdy zwiazek moze sie rozpasc. Jednak wydaje mi sie, ze ten oparty na wiezi emocjonalnej i duchowej ma wieksze szanse na przetrwanie niz ten na seksualnej. Chociaz sama nie wiem, bo znam tez pary, ktore sa ze soba bo laczy je udany seks. Mysle, ze tak czy inaczej trzeba sie starac, pielegnowac uczucie i starac sie byc ciagle atrakcyjnym dla partnera, wtedy sa wieksze szanse na to, ze taki zwiazek przetrwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
swietnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja wierze ale nie spotykalam jej jeszcze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sama sobie takich wybierasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×