Alimety na dziecko, pomocy

od czego zależy wysokość alimentów na dziecko? Przede mną sprawa rozwodowa i alimentacyjna, dlatego pytam. Mam dwójkę dzieci i chciałabym mieć dla nich dobre, wysokie alimenty.

od usprawiedliwionych potrzeb maloletniego i mozliwosci zarobkowych zobowiazanego do alimentacji KRiO

każda by chciała. aliementy mają stanowić 50% kosztów jakie ponosi sie na miesięczne utrzymanie dziecka. więc myślę że wiecej jak 500 zł nie powinnaś dostać

gość dziś :D opieka naprzemienna 50% czasu tez?

właśnie - bardzo chce zobaczyć tych tatusiów razem z now a kochanicą i 2 dzieci - już widze jak kochanica im tam gotuje i pierze :D dobre dobre ale jakbym kiedyś została nalodzie z dziećmi a mó małż znalazłby sobie jakiś nowy obiket westchnień to od razu powiedziałąbym że ja nie mam warunkówi do puki nie stanę na nogi on zajmuje się dziećmi :D a ja 3 razy w tygodniu widzenie :D po 2 mc pała by mu zmiękła

co ma opieka do alimentów? alimenty są na pokrycie połowy kosztów. druga połowa pokrywana jest przez drugiego rodzica.

a dlaczego? 50% czasu i 50 % finansowania... cos nie tak?

gość dziś co ma opieka do alimentów? alimenty są na pokrycie połowy kosztów. druga połowa pokrywana jest przez drugiego rodzica. xxx to ze jak ci dziecko choruje to ci przysluguje tylko 60 dni w roku L4 na przyklad, zakladajac oczywiscie ze pracodawca to zniesie

Pewnie że nie tak!! Tylko najgorsze france przeliczają czas poświęcony dla rodziny na pieniądze.

dla jakiej rodziny? mowa jest o dzieciach, w normalnej rodzinie dziecmi zajmuja sie takze ojcowie

na szczęscie polskie prawo jest w tym precyzyjne, więc możecie sobie poszczekać suczki nadstawiające d**y a potem żebrzące o kasę

najprecyzyjniejsze jest pojecie "mozliwosci zarobkowe" :D

Właśnie tak powinno być- 50% kasy i 50 % opieki. W normalnej rodzinie jak matka siedzi w domu z dzieckiem, to ojciec zapewnia 100 % finansów, więc jak chce dawać 50 % to powinien sie także dzieckiem opiekować 50 % czasu, czyż nie? A odnośnie nadstawiających tyłka- mówiąc Twoim jezykiem- chciał pan zamoczyć bez prezerwatywy, to niech płaci...

Chciałabyś mieć co tydzień innego ..uja w pi..e, a pieniędzy jak mężatka? Tak sie nie da. Albo-albo.. Albo wolna dopa, albo kupa kasy ;)

nie da sie rowniez wyjasnic egoiscie ze jego dzieci to nie tylko przelew na konto do jakiego zmusil go sad a wiec - pretendujesz do miana ojciec czy do miana dawca spermy?

A to zależy: - jeśli dziecko powstało z miłości, najlepiej w małżeństwie - to ojciec - a jak mi sie ulało na jakieś ścierce w krzakach, w trakcie zaspokajania chuci - to wystarczy dawca spermy.

jednym slowem wszystkie malzenstwa zawierane sa z milosci a ojcowie idac nazwijmy to najogledzniej na bok nie zapominaja o wlasnych dzieciach albo nie probuja nimi pograc zeby dokopac ex, tak? :D, :D, :D, :D

A skąd mnie wiedzieć co tam wszystkie małżeństwa? Mnie sie pytało. Nie? ;)

skoro ciebie nie wiedziec to nie pisz dzurnych postow jak ten z gość dziś , bo swiadcza one wylacznie o tym sze albo myslisz szablonem albo jestes pieprzonym szowinista

skandynawii jest tak że dzieci tydzień są u mamy, a następny u taty. I wszystkie inne koszty płaci się wspólnie. I tak też w Polsce powinno być, a nie potem matki chcą jak najwiecej kasy od gościa wyciągnąć.

nie jest tylko BYWA BYWA tak

A co jeśli ex nie pracuje?? A zdolna do pracy na 1/2 etatu ale nie szuka pracy i zyje z alimentów na dzieci??

pytanie jak z gatunku: zayeebac ex alimentami czy pozwolic mu zyc

To móglby ją ktoś zaskarżyć, bo to pieniądze dzieci, a nie jej. Może ex jeszcze chodzi za to fryzjera i kupuje podpaski :/

Wszystko zależy od uzasadnionych potrzeb dzieci, moje dziecko od byłego chłopaka ma przyznane 1000zl z tym,że sędzina patrzyła też jakie on ma zarobki. Zbieraj faktury na wszystko, mydło,żel pod prysznic, proszki worki na śmieci,ubrania jedzenie jeżeli chodzą do szkoły to zeszyty ,książki itd... na wszystko musisz mieć faktury,miesięczny wykaz kosztów,uzasadnienie chodzi tutaj o aspekt finansowy ,możesz jego zarobki przedstawić ja nie miałam tej możliwości ale wiedziałam,że ma jakieś tam nieruchomości pod wynajem więc powiedziałam o tym na rozprawie. Wnioskuj o większą kwotę niż tą która byś chciała uzyskać bo pewnie o jakieś 200zł i tak obniżą.

Nie może, tylko na pewno. No bo skoro nie pracuje, to za co kupuje?

moze dupa zarabia albo zebrze na ulicy - co cie to obchodzi?

"Zbieraj faktury na wszystko, mydło,żel pod prysznic, proszki worki na śmieci,ubrania jedzenie jeżeli chodzą do szkoły to zeszyty ,książki itd... na wszystko musisz mieć faktury," Kupujesz w biedrze mydło i worki na śmieci: Fakturfę proszę... BUUUUUchahahahahaha ;):) Aleś ty głupia!

Obchodzi, bo to moje pieniądze przeznaczone na moje dziecko. A nie na starą qrwe, która za mało d..ą zarabia, a żebrać nie umie.

Do gosc 17.35. idz do kościoła po zal siee..