ciucholandy Radom

przeprowadziłam się nie dawno do Radomia i poszukuje jakichś fajnych ciucholandków tutaj. zorientowałam się narazie że jest tutaj Bigastyl i Image - te są fajne. ale czy jest gdzieś coś więcej fajnego? wie ktoś coś w tym temacie??? jest ktoś z Radomia tutaj w ogóle?

ndach, nie z powodu bogactwa, tylko się brzydze Parę razy coś tam kupiłam ale pozniej nie mogłam w tym chodzic,więc dałam spokój

no to szkoda że mi nie pomożesz. ja się nie brzydzę tam kupowac i nosić tych ubrań. za to prędzej już mam problem z kupowaniem w galerii bo w tamtym roku albo dwa lata temu po takiej wyciecze po galerii wylądowałam u lekarza z jakims paskudnym uczuleniem czy nawet grzybicą skóry :o nie wiedziałam od czego to ale mnie lekarz zapytał czy robiłam zakupy ostatnio, mówię że tak, miałam wielki rajd po sklepach i mierzyłam mase ciuchów, no i mi została "pamiątka" po kimś :o

ta ktora nie chdozi po ciucholandach a czy zdajesz sobie z tego sprawe ze nim kupisz bluzeczke czy spodenki to setki osob to wpierw przymeirzy? tego sie nie brzydzisz?? ohyda!!!

zarozumiala i masz rację różni ludzie mierzą ubrania i wszędzie można. cos "złapać" ;)

byłam w radomiu u koleżanki i w pobliżu dworca bodajże było kilka ciucholandów z odzieżą ze szwecji - naprawdę fajne jakościowo, ceny też nie dramatyczne. poza tym do wólki kosowskiej masz rzut beretem, stamtąd też niedrogie ubrania możesz sobie sprowadzić, ale nowe.

Witam wszystkich. Odnośnie ciucholandów w Radomiu chciałabym coś od siebie dodać. Moja przygoda zaczęła się bardzo dawno temu jeszcze w szkole podstawowej- co było to dla mnie karą bo jak ktoś pamięta te sklepy z tamtych czasów wie o co mi chodzi, aż po studia kiedy ja dojrzałam a razem ze mną ciucholandy :) Na chwilę obecną jest kilka sklepów do których warto zajrzeć chociaż to jest moje osobiste zdanie więc potraktujcie to jako małą podpowiedź :) Zaczynamy: 1)Biga na Słowackiego 100- na dzień dzisiejszy najczęściej odwiedzany przeze mnie sklep, powierzchnia dość duża, jest waga i wycena. Dla ułatwienia napiszę system sprzedaży- waga 17zl/kg ciuchy, 12zl/kg inne typu pościel itd. Wycena bez zmian, co mnie denerwuje, ponieważ jak każdy człowiek lubię przeceny :) Czasami robią wyprzedaże- ogólnie bez zmian. Polecam ich stronę, wtedy wiecie kiedy szykuje się promocja. 2)Biga nr 2 na Kusocińskiego (jakoś tak)- ta sama firma, mniejsza powierzchnia. Byłam tam raz kilka dni po otwarciu i strasznie zraziłam się chaosem jaki tam panował :( Chyba była jakaś promocja z butami i one leżały pod wieszakami a ludzie pchali się niemiłosiernie i to chyba najbardziej mnie denerwowało, ale może jest teraz lepiej. 3) Trafika na Malczewskiego (dokładny adres na necie)- hmm... towar niezły ale chodzę tam na promocje czy to waga czy wycena. 4)Trafika "na górce" kiedyś były tam pawilony obok Kilińskiego albo to ta sama ulica... nie wiem....- tam są 3 sklepy- waga, wycena i dziecięce- na wycenę lubię chodzić kiedy jest obniżka na 50%, wtedy da coś się dobrego upolować. Jeśli chodzi o wagę, byłam raz na dostawie nowego towaru i nie zawiodłam się. Można kupić ciekawe ciuchy ale to kwestia szczęścia i szybkości :) W trafikach waga w dni dostawy to 25zl/kg a później spada co kilka złotych. 5)Trafika na Żeromskiego (początek może 10 albo 11, nie wiem)- też jest waga i wycena. Kilka razy kupiłam tam ciuszki. 6) Szwajcarski ciucholand na Traugutta inaczej "na dworcu"- często tam zaglądam, jednak trzeba uważać. Waga jest dość niemiecka... nudna i stara, za to jak przejdzie się na wycenę to inny świat, kolorowe ubrania i w lepszej jakości- logika w końcu wycena :) Jeśli chodzi o system sprzedaży na wadze to pon-pt- 9.90 przez ok 4 godz później jest godzina przerwy, dokładanie towaru i cena 19,90 do zamknięcia sklepu.Soboty nie pamiętam. Nie wiem jak jest z wyceną. Taka ciekawostka- kierując się na Berliny-Prażmowskiego w kierunku dworca PKP czy PKS znajdziesz jeszcze 2 ciucholandy. Pierwszy poznasz po budynku tam jest redakcja "Gazety Anonse" a sklep znajduję się na 1 piętrze. Kawałek dalej jest drugi, trzeba zejść schodami w dół... a jeszcze troszkę dalej kierując się do ronda patrząc na lewo masz kolejny ciucholand :) 7)Szwajcarski Ciucholand na Żeromskiego- dwa oddzielne sklepy, jeśli chodzi o wagę to nie ma tego systemu sprzedaży co na Traugutta. 8)Friko na Kelles-Krauza- piętrowy, angielska odzież. Raz się uda raz nie :) Ogólnie polecam. Nie wiem jak jest z systemem, dawno tam nie byłam. Oczywiście każda z nas ma swój niepowtarzalny styl i gust, także wyraziłam swoją obiektywną opinie, kto będzie chciał skorzystać to skorzysta. Jednak wiele zależy od szczęścia. Ostatnio przechodząc obok ciucholandu ( ten który ma schodki w dół) znalazłam prostą, elegancką ładną sukienkę satynową czarną z falbaną na udzie i dekolt "woda"... był to czas wyprzedaży więc kupiłam za 3 zl... dość niska cena a frajda ogromna :) To są sklepy które głównie odwiedzam w zależności ile mam czasu. Oczywiście Radom aż tonie od sklepów z używaną odzieżą i jest ich cała masa, czy mniejsze czy większe, ale żeby odwiedzić je wszystkie to nie wiem w jakim czasie można to zrobić :) Może przez przyzwyczajenie chodzę do tych samych ale chętnie odwiedzę jakiś nowy sklep, jednak nic nie słyszę aby coś nowego ruszało. Lejla83 mam nadzieję, że chociaż trochę pomogłam :) A może któraś z Was ma inny sklep, który warto odwiedzić? Czekam na odpowiedzi i ewe komentarze. Pozdrawiam.

a czy ktoś wie gdzie przenieśli ciucholand, który był naprzeciwko dworca PKS koło budynku Anonse?

tez właśnie jestem ciekawa, zaczęli rozkopywać pod biedronkę i zniknął, a że dawno tam nie byłam to nie wiem czy była jakaś informacja czy przeniesiony czy likwidacja, jak toś ma jakieś info to będę wdzięczna bo tam cudeńka można było kupić.

slyszalam ze fajne rzeczy mozna kupic w nowym ciucholandzie nad biedronka na okulickiego, ale jak tam poszlam to nic nie bylo ciekawego i bylo drogo wiec nie wiem, moze zle trafilam. a tenm ciucholand z okolic dworca pks negdzie nie zostal przeniesiony, zlikwidowany jest

hdmi a jeszcze jakieś inne polecasz? tego naprzeciwko dworca na prawdę szkoda.

Witam wszystkich bardzo serdecznie :) Ostatni raz napisałam post na przełomie sierpień/wrzesień 2012, od tego czasu trochę się zmieniło i moje upodobania :) Chciałabym sprostować niektóre moje opisy. 1) Biga na Słowackiego- po wprowadzeniu odzieży wiosna-lato podnieśli koszt za kg, aktualnie wynosi 17 bądź 20zł/kg. Zlikwidowano opcję 12zł/kg za pościel, domowe itd. Widocznie Radom szuka oszczędności, ponieważ wchodząc na ich stronę głównie Radom nie ma żadnych wystawek i promocji :/ Nie wiem, odnoszę wrażenie, że waga troszkę popsuła się, ja rozumiem, że to jest duża powierzchnia i nie czarujmy się, pewnie sprowadzają nie sort albo tańszy sort, dlatego te ubrania już nie powalają, nie licząc pierwszych 2 tygodni po wprowadzeniu odzieży wiosna/lato. Teraz w ogóle nie odwiedzam tego sklepu. Może macie inne zdanie ale ja będąc tam i oglądając spódnice to powinnam przyprowadzić ze sobą babcie a nie młodą kobietę, poza tym strasznie ciasno wieszają ubrania, nie wiem jaki jest w tym cel, szkoda, może się poprawią? 2) Biga na Kusocińskiego- również nie odwiedzam, mam wrażenie, że na wadze jest więcej ubrań męskich niż damskich. 3) Krokodyl czy Aligator? :)- w ostatnim poście nic nie pisałam o tym sklepie, jednak znajduje się bardzo blisko przy Biga na Kusocińskiego. Gdyby któraś nie wiedziała, Między Galerią Słoneczną a pasażami m in z Tesco czy Rossmannem jest ulica, idziemy wzdłuż mijając basem i chyba LO Konopnickiej i dochodzimy do ronda, skręcamy w prawo i idziemy póki nie zobaczymy Biga, a za nią w odstępie kilkunastu metrów jest ten Krokodyl albo Aligator :) Wracając do tego sklepu... rzadko jestem w tej okolicy, więc nie mam wielu okazji kupić jakiegoś ciuszka, jednak z braku laku wolałabym pojechać w druga stronę niż tam być. Wchodząc do sklepu JA jestem z miejsca mierzona wzrokiem i traktowana jako potencjalna złodziejka, strasznie ale prawdziwe :/ Przyjeżdżając na ciuchy ubieram się wygodnie i prosto, ponieważ przyjeżdżam z zamiarem spędzenia praktycznie 5-7 godzin na sklepach, więc nie mogę pozwolić sobie na kozaczki na szpileczkach tylko muszę mieć wygodne buty, ponieważ głownie chodzę a nie jeżdżę autobusami, w taki sposób odkrywa się nowe ciucholandy, chyba, że ktoś jedzie przez całe osiedle wtedy nie ma mocnych :) Reasumując... sklep nie powala mnie, obsługa mnie strasznie drażni, a nie daj Boże jak odkładam koszyk i chcę wyjść bez niczego, ja nigdy nie usłyszałam "do widzenia" mimo iż ja zawsze tak mówię oraz nie było żadnych klientów przy kasie. Nie wypowiadam się o ciuchach, bo czasami są świetne a czasami w dniu dostawy samo dno. Mimo wszystko jestem na NIE :) 4) Szwajcarskie ciucholandy- raczej nie mam dużo do powiedzenia, ostatnio nie bywałam tam. 5) Sklep w budynku Gazety Anonse- rzeczywiście ostatnio zauważyłam, że brak szyldu, myślałam, że został przeniesiony ale skoro mówicie, że zamknięty to szkoda. Byłam tam może 2-3 razy, kilka ciuszków kupiłam i było dobrze. 6) Sklep pod "starą Biedronką", obok byłego sklepu nr 5, schodzi się schodami w dół- w sumie byłam w Radomiu w piątek i odwiedziłam go. Ciuszki po 2zł/szt, kurtki 50% i chyba buty były po 50% ceny ale nie jestem pewna. Z ciuszków kupiłam 2 bluzki folk z odkrytymi suwakami na tyle, dość ciekawie wyglądają, zapłaciłam 2x2zł a na metkach była cena 12zł/szt, więc chyba nieźle? :) Na manekinie znalazłam koszulę satynową / delikatny fiołek / z Zary ale niteczki "wyszły".. szkoda. Chciałam jeszcze napisać o sklepie o którym ostatnio wspominałam, mijając sklep pod "starą Biedronką" kierujemy się do ronda i skręcamy w lewo, kiedyś był sklep motoryzacyjny, później z ciuchami / zresztą szyldy z tych 2 sklepów nadal są na witrynach /, niestety z tego co pamiętam może ok miesiąca temu został zamknięty. Podobał mi się ten sklep, buty co prawda miał dość stare ale czasem można było znaleźć jakąś perełkę, później okazało się, że będzie likwidowany i miesiąc bądź 2 miesiące była wyprzedaż wszystko po 1zł. Ale za to chcę sprostować informację o Friko na Kelles-Krauza. 7) Sklep Vega na Kelles-Krauza- tam znajdowało się Friko, zajmowali parter i 1 piętro. Teraz parter jest pusty ale na 1 piętrze znajduje się nowy sklep Vega bądź Vega II. Byłam tam już 3 razy, jeżeli któraś z was jeszcze tam nie była, chętnie podzielę się moimi wrażeniami. Sklep czynny jest z tego co pamiętam dopiero od 10.00 do 18.00, wchodzi się drzwiami w rogu i idzie na piętro, pomieszczenie jest podzielone na 2 części: waga i wycena, z tego co pytałam się, są nowi i nie zamierzają wprowadzać żadnych promocji, dlatego codziennie waga wynosi 18zł/kg i dokładają w ciągu dnia...hm... odczucia pół na pół, mniejsza powierzchnia jak w Biga na Słowackiego więc ciuszki są delikatnie lepsze, ale to zależy od gustu i okazji. Za pierwszym razem kupiłam za całe 2,10zł nową z metkami bluzkę gorsetową z szyfonowymi rękawami i dekoltem.. wow.. drugim razem nic nie kupiłam, a ostatnio kupiłam czarną sukienkę Asos, którą dostała moja koleżanka :) Także wszystko zależy od wszystkiego :) Co działa na plus, maja tam ciuchy cało roczne a do tego na wadze jest wybór butów, 60% szpilki ale to już same ocenicie :) Mając stałą cenę, sklep dokłada codziennie ciuchy między 10 a 11, ciuchy wyjeżdżają na takim czymś, nie wiem jak to określić ale one nie są układane i wieszane w konkretnych miejscach typu bluzka do bluzek tylko ta dzienną porcja wisi sobie razem i czeka aż ktoś kupi :) Na wycenie ostatnio była jeszcze promocja na kurtki zimowe, jak kto woli... Jeżeli chodzi o Trafiki, zdania nie zmieniłam, na chwilę obecną te sklepy najczęściej odwiedzam :) Jedna zabawna rzecz o której chętnie opowiem... nie jest tajemnicą, że towar z wyceny w różnych wielkościach trafia na wagę po ok 2 tygodniach. Kiedyś będąc we wtorek w Trafice na Żeromskiego znalazłam na wycenie białe szpilki z czarną oblamówką GEOX za 35zł, a to był dzień kiedy waga wynosi 8zł/kg a wycena 30% upustu. Spodobały mi się te szpilki zwłaszcza, że wyglądały jakby ktoś założył je góra 2 razy, jednak cena cóż... nie byłam finansowo przygotowana na taki zakup:/ Z bólem serca opuściłam sklep aż.... po pewnym czasie może 2 tygodnie później znalazłam je w tym samym sklepie na Żeromskiego w ten sam dzień, czyli we wtorek na wadze i zapłaciłam całe 3,50zł... i to ja rozumiem :D Chciałabym napisać coś jeszcze o Trafice na Okulickiego ale zanim dojdziemy do tego sklepu mijamy po drodze aż 3 ale uważajcie nie będzie tak różowo jak JA widząc je widziałam.... Od ronda będąc na 1 przestanku / jadąc od Malczewskiego, Reja/Wolność / po lewej stronie mamy.... 8) Sklep Image- byłam raz, ceny mnie powaliły i szybko wyszłam :/ Mają z tego co dowiedziałam się, przeceny sezonowe. Na drugim przestanku, już tym właściwym, po prawej stronie jest sklep z odzieżą używaną bez nazwy, jest waga / będąc we wtorek nic kompletnie ciekawego nie znalazłam / i wycena / trochę droga, znalazłam co prawda białą koronkową sukienkę z H&M jednak w cenie ok 50zl i delikatnie zniszczoną, więc wg mnie cena odbiegała od jakości towaru a marka H&M? Cóż żyjemy w takich czasach w których w większości sklepów jest marka H&M. Po lewej stronie jest piętrowy budynek, parter Biedronka a na piętrze Trafika ale zanim wejdziemy, spróbujmy odwiedzić jeszcze jeden sklep który jest za tym budynkiem, nie sposób go nie zobaczyć. 9) Chyba bez nazwy sklep albo po prostu Odzież używana- byłam raz, nic ciekawego, szkoda, raczej już nie wstąpię :/ I tak z 4 sklepów zrobił się 1, który ja chętnie odwiedzam. 10) Trafika na Okulickiego- mała podpowiedź- taki sam system sprzedaży jak na Żeromskiego, czyli wtorek waga-8zł/kg i wycena 30% rabatu. W tamtym tygodniu byłam we wtorek oraz czwartek, czyli 25zł/kg i wycena 50% rabatu i dlatego odwiedziłam Trafikę w czwartek dla wyceny, ponieważ miałam już upatrzoną jedną rzecz ale niestety już jej nie było :/ Do HDMI- kiedy byłaś w tej Trafice? Szkoda, że nie znalazłaś nic interesującego dla siebie ale głowa do góry IM warto dać szansę ;) I pamiętaj, że czasami jak jesteś w dniu dostawy też możesz wyjść z pustymi rękami, niestety tak bywa. Ja kiedyś odwiedziłam Trafikę na "górce" w dniu dostawy ok 10-11 przed południem i nie było nic, zupełnie NIC co chciałabym kupić :/ Wracając do Trafiki na "górce". Kilka tygodni temu od Trafiki idąc przy pawilonach jest skrzyżowanie i po prawej stronie został otworzony nowy SH, nie pamiętam nazwy, sklepik znajduje się na osobnej działce i przy niej jest rozsuwana brama. Byłam tam raz, kilka dni po otwarciu, towar dobry, trochę drogi chodź wkurzyło mnie, że policzyli ładną sumę za bluzkę Atmosphere z plamami jakieś 30-35zł... no ludzie :) Czekam aż będą tam promocje, ale usłyszałam, że w ogóle nie będzie promocji bo to taki butik i nie zamierzają z niego robić zwykłego sklepu... krzyż na drogę.. ja poczekam ja mam czas :) Chociaż jestem trochę zawiedziona, zawsze chodzę do tych samych sklepów, wiem co mogę dostać, brakuje mi nowości, rozumiem, że każdy kto otwiera nowy SH chce wybić się i utrzeć nosa konkurencji, ale to MY-Klientki decydujemy kto wygra a kto przegra. Rozumiem, że są osoby które brzydzą się Ciucholandów, ok niech kupują w Galerii Słonecznej, są osoby które kupują na ciuchach ale na przecenach ale są też osoby, które kupują tylko na wadze albo waga z wyceną. W moim przypadku odpada Galeria ale to inna bajka i nie czas ani miejsce na takie pogaduszki. Chodzi mi o to, że ktoś kto otwiera nowy sklep oczywiście MUSI kupić dobry towar aby zachęcić klientów, ale musi uważać na wycenę, ponieważ klientki przyzwyczajone do jednych sklepów kiedy wiedzą, że w poniedziałek jest drogo w środę taniej a w sobotę najtaniej, mają już wyrobione przyzwyczajenia i trudno je przekierunkować na inny tok myślenia, tu trochę mówię o sobie :) Ceny cenami, a ludzie wiedzą swoje i chcą przede wszystkim wyjść na swoje. Utarło się, że Ciucholandy to raj dla biedoty, to bardzo krzywdząca opinia i cóż każdy kto tak mówi powinien zastanowić się i przejść po kilku sklepach to za głowę może się złapać jak teraz Ciucholand może wyglądać :P Ufff.... jakoś przebrnęłam przez mój monolog, mam nadzieję, że nikogo nie obraziłam, nie zanudziłam a za to zainteresowałam i może nawet rozbawiłam... taki był plan :D Jeżeli ktoś ma pytania bądź wątpliwości chętnie mogę doradzić oraz jeżeli ja będę miała pytania, mam nadzieję, że za pomocą tego forum uzyskam odpowiedź od Was :) Najprawdopodobniej we wtorek ruszam na Ciucholandowy Haul

******* Chyba napisałam za długi post i ucięło fragment, wklejam dokończenie :) ******************************************************************* Chodzi mi o to, że ktoś kto otwiera nowy sklep oczywiście MUSI kupić dobry towar aby zachęcić klientów, ale musi uważać na wycenę, ponieważ klientki przyzwyczajone do jednych sklepów kiedy wiedzą, że w poniedziałek jest drogo w środę taniej a w sobotę najtaniej, mają już wyrobione przyzwyczajenia i trudno je przekierunkować na inny tok myślenia, tu trochę mówię o sobie :) Ceny cenami, a ludzie widzą swoje i chcą przede wszystkim wyjść na swoje. Utarło się, że Ciucholandy to raj dla biedoty, to bardzo krzywdząca opinia i cóż każdy kto tak mówi powinien zastanowić się i przejść po kilku sklepach to za głowę może się złapać jak teraz Ciucholand może wyglądać :P Ufff.... jakoś przebrnęłam przez mój monolog, mam nadzieję, że nikogo nie obraziłam, nie zanudziłam a za to zainteresowałam i może nawet rozbawiłam... taki był plan :D Jeżeli ktoś ma pytania bądź wątpliwości chętnie mogę doradzić oraz jeżeli ja będę miła pytania, mam nadzieję, że za pomocą tego forum uzyskam odpowiedź od Was :) Najprawdopodobniej we wtorek ruszam na Ciucholandowy Haul

Jeżeli odkryję coś nowego bądź interesującego chętnie podzielę się z Wami. Pozdrawiam Was bardzo gorąco i przepraszam za usterki :)

Witam!jak dla mnie najlepszym ciucho jest BIGA na Kusocińskiego.Babeczki które tam pracują są super!a jak obsługa jest miła to i zakupy są super.bywam tam dość regularnie ceny są przystępne a ciuchy fajne.oczywiście minusem jest brak wyprzedaży. pozdrawiam

A ktoś coś wie o ciucholandzie na Witolda czy gdzieś w pobliżu? Chyba od strony żeromskiego jak się wchodzi.

A ktoś coś wie o ciucholandzie na Witolda czy gdzieś w pobliżu? Chyba od strony żeromskiego jak się wchodzi.

A ktoś coś wie o ciucholandzie na Witolda czy gdzieś w pobliżu? Chyba od strony żeromskiego jak się wchodzi.

A ktoś coś wie o ciucholandzie na Witolda czy gdzieś w pobliżu? Chyba od strony żeromskiego jak się wchodzi.

Hey bardzo fajny ciucholand dzieciecy otworzyli na Michalowie.przystanek przed koncowy. Gałganek.smieszna nazwa.super tzeczy plus zabawki wozki rowery spacerowki foteliki

No tez slyszalam ze super.rzeczy wogole nie zniszczone

na dworcu jest ok :)

witam jakoś od niedawno otworzyli sklep z odzieżą z usa,anglii według mnie co ja lubię chodzić po takich sklepach zaskoczyły mnie tam ceny są mega tanie rzeczy zarówno na wagę jak i wycena i przede wszystkim można znaleźć naprawdę śliczne perełki. ten nowy sklep znajduje się idąc od malczewskiego w stronę wernera zaraz za światłami jakieś 50 metrów zaraz za przystankiem, jestem tam stałą bywalczynią bo za każdym razem wyszukam sobie coś niesamowitego. jak pamiętam to w środę i w piątki w tym ekskluzywnym sklepie jest odzież na wagę po 2 zł za sztukę, często informację na temat promocji w sklepie wyszykuję na ich stronie na facebooku mają swój fanpage https://www.facebook.com/EkskluzywnaOdziezUzywanaZnanychFirmZUsaAnglii , czy któraś z was tam była, jeśli tak to co sądzicie?

gdzie są te wszystkie fajne sklepy o których piszecie? dajcie konkretne namiary bo jestem tu nowa :) dzisiaj chciałabym iść poszperać gdzieś ale kompletnie nie wiem gdzie się ruszyć w Radomiu

Dobry jest na śląskiej za stokrotką i chyba jeden z najtańszych ciucholandów w radomiu, np kupiłam jak nową bejsbolówkę za 6.50 a czasami jest pół ceny a nawet po 1 zł wyprzedaże tylko nw w jakie dni bo nie sprawdzałam. ;)

NIE POLECAM CIUCHOLANDU W "STOKROTCE" WSZECHOBECNY BRUD I SMRÓD...... I CIEKAWI MNIE CZY TE UBRANIA TAM SĄ DEZYNFEKOWANE ? Pytam jednocześnie szefostwa Ciucholandu w "Stokrotce " czy wie , że panie są brudasami ,że nie można oddychać będąc w środku bo tumany zwiniętego kurzu walają się pod nogami, a waćpanny tylko stoją i rozprawiają o swoim życiu , nie zwracają uwagi na wygląd sklepu , na czystość , na pytania klientów ,koszmarny brud i smród . Na dodatek czy szefostwo wie , być może nie , NIE WBIJAJĄ DO KASY FISKALNEJ PRZEBIEGU TRANSAKCJI KLIENT NIE OTRZYMUJE PARAGONU ZA ZAKUP DANEGO TOWARU !!!!!!! Jeżeli to się nie zmieni podam to do wyższych instytucji ,bo nikt mi łaski przecież nie robi ,że ja tam mogłem coś kupić. Radziłbym zmienić personel tak jak w ciucholandzie przy Dworcu Tam panie miłe uprzejme informują klienta gdzie co jest i wiecznie układające ciuchy na wieszakach ,oraz sprzątające ,mało na dodatek nawet tam odświeża się powietrze odświeżaczem w spray .

akurat mieszkam niedaleko tego ciucholandu za stokrotką na śląskiej co im trzeba przyznac to personel mają GORZEJ NIŻ FATALNY ale ceny przyzwoite i można coś fajnego znaleźć dziś się akurat tam wybieram.

Tak masz rację ,ceny są przyzwoite,ale tylko niestety ceny ,cała reszta to zgroza i nadąsane jakies baby z łaski odpowiadające i rzeczywiście jeszcze nigdy nie dostałam paragonu wszystko idzie na lewo chyba bo nie wbijają do kasy.Pozdrawiam was bo ja tez uwielbiam ciuszki ale tu nie lubię przyjeżdżać ,byłam tylko 3 razy i na tym koniec bo można się jakiegoś "grzybka" nabawić z tego kurzu i brudu. Pozdrawiam stałe bywalczynie .

wczoraj byłam pierwszy raz w tym nowym ciucholandzie na słowackiego nad tą nowa biedronką jeśli któraś tam jeszcze nie była to KONIECZNIE trzeba tam iść najlepszy ciucholand w jakim byłam ceny ok a towar naprawdę rewelacja aha, od razu mówię, trzeba z pół dnia tam spędzić żeby wszystko obejrzeć tyle tam tego jest ale naprawdę WARTO

Jakis facet NIE POLECAM CIUCHOLANDU W "STOKROTCE" WSZECHOBECNY BRUD I SMRÓD...... I CIEKAWI MNIE CZY TE UBRANIA TAM SĄ DEZYNFEKOWANE ? Pytam jednocześnie szefostwa Ciucholandu w "Stokrotce " czy wie , że panie są brudasami ,że nie można oddychać będąc w środku bo tumany zwiniętego kurzu walają się pod nogami, a waćpanny tylko stoją i rozprawiają o swoim życiu , nie zwracają uwagi na wygląd sklepu , na czystość , na pytania klientów ,koszmarny brud i smród . Na dodatek czy szefostwo wie , być może nie , NIE WBIJAJĄ DO KASY FISKALNEJ PRZEBIEGU TRANSAKCJI KLIENT NIE OTRZYMUJE PARAGONU ZA ZAKUP DANEGO TOWARU !!!!!!! Jeżeli to się nie zmieni podam to do wyższych instytucji ,bo nikt mi łaski przecież nie robi ,że ja tam mogłem coś kupić. Radziłbym zmienić personel tak jak w ciucholandzie przy Dworcu Tam panie miłe uprzejme informują klienta gdzie co jest i wiecznie układające ciuchy na wieszakach ,oraz sprzątające ,mało na dodatek nawet tam odświeża się powietrze odświeżaczem w spray .