Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość amamanndaaa foxxxxx

cZY dajecie dzieci do przedskzola na okres wakacyjny?

Polecane posty

Gość amamanndaaa foxxxxx

Lipiec sierpien?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poledwiczka wieprzowa jest
moje chodzilo,w tamtym roku w lipcu, jak nasze przedszkole miało dyżur a w sierpniu chodził do innego, ale chciał chodzic w wakacje, nie musial, bo ja nie pracuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amamanndaaa foxxxxx
a ile ma lat? bo nas juz pani na grupie robila zpisy na wakacje.' w tym roku corki przedszkole ma dyzur a w sierpniu niedalko naszego domu. ale beda tez karty rozdawac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a w pracy tez daja wakacje?
jak zaczna mi w pracy dawac wakacje to z checia nie "dam" dziecka na ten czas do przedszkola :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lawenda29
a nie masz babci, siostry, rodziny która może wyjechac z dzieckiem na wakacje? potem wziac urlop i tez pobyc troche z dzieckiem? bedziesz kisic dziecko cale wakacje w przedszkolu? wspolczuje dzieciakowi:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie, nie daje na okres wakacji do przedszkola. Wyjeżdzamy na poczatku lipca na 3 tygodnie razem z męzam i córką nad morze, potem dwa tygodniemała spędzi z jedna babcią w górach, a na koniec jedzie do drugiej babci na wies :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amamanndaaa foxxxxx
gdybym miala taka mozliwosc to bym dziecka nie dawala do przedszkola na wakacje. rodzina nie zajmie sie dzieckiem bo nikogo nie mamy. a tescie mieszkaja w innej miejscowsci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do cytrynowejj
nie każdy ma taki luksus w postaci babci, a Ty nawet dwóch.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znam sporo takich dziewczyn
a dziecko twoje czy babci? najlepiej, opchnac dzieciaka po rodzinie i heja...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takaona*
Jak pracowałam do dawałam jak nasze przedszkole miało dyżur czyli na 3 tygodnie potem był u babci. W chwili obecnej nie pracuję i jeżeli się to nie zmieni to nie dam do przedszkola na czas wakacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dvsdvsdv
Zapisałam córę do dyżurujących przedszkoli na część wakacji. Rodzina nie jest od tego żeby zajmować się na pełny etat moim dzieckiem, a i jest to okazja dla mojej córy, poznać inne przedszkole (to towarzyskie dziecko), a nawet gdybym mogła się nią zajmować cały czas, to nie mam na to chęci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
daję, moje uwielbia przedszkole więc w czasie kiedy nie wyjeżdżamy będzie chodzić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jakby moje przedszkole miało dyżur to oczywiście bym córkę prowadzała, ale niestety w tym roku całe wakacje jest nieczynne. Posłania do przedszkoli dyżurujących nie biorę nawet pod uwagę. W lipcu córka jedzie z babcią nad morze na 2 tygodnie, z nami jedzie we wrześniu i przez 6 tygodni wakacji nie mamy jej z kim zostawić :( Będziemy musieli sobie radzić, ja trochę urlopu wezmę, trochę w domu popracuję. Może druga babcia tydzień się zajmie. Obie babcie pracują na pełen etat. W tamtym roku córka chodziła jeszcze do żłobka i w lipcu akurat ten żłobek dyżurował, córka złapała ospę i nie mogła wyjechać na wakacje ... Koleżanki córka była na tych 2 tygodniowych dyżurach w różnych przedszkolach i też ospę złapała - też przed ich wyjazdem na wakacje. Rozumiem, że chorobę dziecko może złapać wszędzie, ale jak jest taki przemiał to panie nawet nie wiedziały że któreś dziecko przyniosło ospę i puściło ją dalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj tammmm przesadzasz
"znam sporo takich dziewczyn a dziecko twoje czy babci? najlepiej, opchnac dzieciaka po rodzinie i heja..." Co w tym złego ze babcia zajmuje się wnuczka ? To tylko dobrze świadczy o rodzinie.My z bratem(jak połowa dzieci naszego osiedla ) latem kilka tygodni spędzaliśmy u babci i było dobrze . No chyba ze ty masz rozwydrzonego bachora z którym nawet babcia nie chce się zająć to rozumiem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×