Czy finansujecie wakacje dorosłym dzieciom?

Jak to jest, czy Wasze dzieci będac już pełnoletnie jadą na wakacje za swoje zarobione pieniądze, czy Wy im je fundujecie? Pokłóciłam się z mężem, który w tym roku nie chciał dac synowi pieniądzy na wakacje, bo twierdzi, ze syn ma już 25 lat i sam może zarobić na wakacje. Dałam mu więc ja na pół z moimi rodzicami- oni 1500 i ja 1500. Jak to jest u Was, czy Wy dajecie swoim dorosłym już dzieciom na wakacje?

Twoje dzieci sa niepelnosprawne zyciowo jak i Ty skoro w wieku 25 lat wyciagaja łape po hajs a madra mamusia im daje.....nauczy pasozytow niech sami zarobia sobie na wakacje !!!! Ale widac nowoczesne wychowanie.tylko twoj maz jest rozsadny i mysli a Ty glupia c**a jestes !!!!

Mamy tylko jednego syna, to nasze jedyne dziecko. Mąż się taki zrobił chytry, jak pojechaliśmy po zakupy, bo musiałam kupić synowi ubrania na ten wyjazd, to też się tym nie interesował. Ja wybierałam buty, spodnie, t- shirty dla syna, a on wybierał dla siebie- tak, jakby go nie obchodził syn. Jedynego syna ma, a widzę, ze zaczyna mu żałować! To zauważyłam już od zeszłego roku. To moi rodzice dadzą mu wszystko, nawet ostatnio dali mu taki prezent na urodziny, ze sfinansowali mu prawo jazdy (jeszcze na nie nie poszedł), a ojciec- nic!

toż to jakaś c**a, a nie facet kobieto opanuj się

Ja tez dolozylam corce 1000zl na wyjazd, nie rozumiem dlaczego mialabym nie dac wlasnemu dziecku pieniedzy,jakbym nie miala to bym nie dala,proste.

Moje dzieci (dorosłe) wyjeżdzają na wakacje za swoje.A my robimy im prezenty w postaci gotówki "na przyjemności".Mamy to dajemy.One absolutnie nie upominają się o to.

zawsze w 100% finansuje im wakacje nad morzem śródziemnym !!! :D

Jak dziecko jest trwale upośledzone to oczywiste. Natomiast żadno normalne dorosłe dziecko nie weźmie od rodziców kasy na wakacje tylko samo zarobi. Żaden podkreślam normalny 25 latek nie chodzi z mamusią na zakupy.

Mój syn się nie upomina, ja go na siłe na wakacje wypycham, bo tak by tylko w domu przed komputerem siedział! Chcę, zeby chłopak miał wakacje, żeby coś w życiu zwiedził, a nie tylko dom, telewizja, komputer i piwko przed telewizorem, bo ileż tak można. On sam od siebie to by w ogóle nigdzie nie pojechał

zazdroszczę ja tez jestem jedynym dzieckiem rodziców, którzy biedni nie są, ojciec zalega z alimentami kilka tysięcy, nie odzywa sie juz dlugo..a matka na wszystko załuje. Nie pamiętam kiedy dostałam od niej na głupią bluzkę . Mi też dziadkowie wszystko zawsze kupowali, ale niedawno zmarli. mam 21 lat :O

Owszem dalam corce 2000zl ,ma 22lata jeszcze sie uczy pracowala za jakies smieszne pieniadze ale zwolnili ja i kilka innych osob. Daje i jak bede miala ja to zawsze dziecku dam gotowke lub prezenty bede robic bo to moje dziecko i w dodatku dobra corka.

a do pracy jeszcze nie dorósł czy ty mu nie pozwalasz?

Dorósł, ale jakoś jeszcze nie chce pracować, zwleka z tym. Ukończył technikum elektroniczne

Nie dość, że nieuk to jeszcze nierób- dobre

Zwleka? Ja pracuje od 20tki na siebie i co najmniej 6 lat nie mieszkam z rodzicami! Boże, co za len śmierdzący i pasożyt. Pewnie dziewczyny tez nie ma bo żadna na takiego poważnie nie spojrzy.

No tak po co syn ma pracować i być odpowiedzialnym. Matka nakarmi, wypierze kupi nowe ciuchy i wyśle na wakacje to po co on ma robić cokolwiek.

I będzie jak w tej piosence synu masz lat 43 najwyższy czas byś skończył szkolę :P

Przecież szkołę ukończył

weź przestań robić z siebie idiotkę autorko widzę, że u was jakieś to genetyczne bezmózgowie twój mąż to powinien na kopach ciebie i tego przerośniętego pasożyta z domu wywalić

moi mi by nigdy kasy nie dali ale jak jadą to mnie zabierają ze sobą np. w tym roku wybieramy się nad morze mam 24lata mieszkam z rodzicami

A tobie zal d**e sciska i zawisc az kipi. Sa rodzice i rodzice moi jak maja tez mi dokladaja lub kupuja rozne rzeczy,utrzymam sie sama ale dlaczego mam wp*****lac chinskie zupki skoro moge zyc na poziomie i to dzieki rodzicom wlasnie

to jest właśnie typowy obraz patologicznego pasożyta jakbyś miała chociaż ciut honoru i szacunku do rodziców to byś nie liczyła tylko na kasę rodziców

życie gnojówie na poziomie się marzy? haha g****o śmierdzące

Tez jestem tego zdania, ze dziecku trzeba dać- dlatego daję synowi i moi rodzice także! Ja pracuję, mąż pracuje, więc dlaczego miałabym własnemu jedynemu dziecku odmawiać?! Staram się, by synowi nigdy niczego nie zabrakło, ma drogie firmowe ciuchy, 4 komputery, super mu pokój odremontowaliśmy w tym roku. To jedyne dziecko, więc jakbym mogła pozwolic, by żyło w ubóstwie, skoro rodzice pracują? Szkołę ukończył, ma zawód technika, nie pali papierosów, jedynie piwko lubi- ale to nic. To dobry chłopak, cały dzień w domu siedzi, nie ma złego towarzystwa, nie chuligani, więc jak tu takiemu dziecku nie dać

Czytaj jelopie,,dokladaja",dzieki temu zyje nie martwiac sie o jutro. Acha....mieszkanie tez mi kupili rodzice co prawda nie nowe ale po kapitalnym remoncie za to oplaty dosc niskie Ty jakas glupia jestes?jestem jedynaczka co nie znaczy ze sie czegos domagam mama by sie obrazila wrecz jakbym nie chciala cos od nich przyjac.

Nie, nie wierze ze to prawda. Komuś sie nudzi.

jesteś zwykłym pasożytem, zamiast ulżyć trochę rodzicom to tylko potrafisz doić ale w jak cię nie potrafili wychować to im się teraz należy

autorko, a ile odkładasz na konto dla dzieciaczka na starość no, wiesz wiecznie żyć z mężem nie będziecie, pracować też do śmierci raczej nie dacie rady mam nadzieję, że parę set tysięcy już zgromadziliście mu na koncie toż to takie dobre dziecko

A ty nie pasozycie-pewnie twoi nic nie daja i stad ten zawistny ton,no widzisz sa dzieci ktorym sie rodzice udali i ja tu nie jestem wyjatkiem bo w moim kregu przyjaciol wielu rodzicow pokupilo dzieciom mieszkania i wielu pomaga. A komu niby maja rodzice dawac jak nie dziecku sami tez zyja na dobrym poziomie bo finansowo niezle sa ustawieni. Tyle w temacie nie bede sie tlumaczyc z tego ze niezle mi sie powodzi dzieki pomocy rodzicow.

nikt na to nie liczy, że pasożyt bez honoru będzie sie tłumaczyć pasożytem jak ktoś się urodził to i pasożytem zdechnie co z tego, że rodzice kupili ci mieszkanie jak nie potrafili cię wychować na człowieka oni cię wyhodowali i tyle w temacie