Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gtrapwa

Jestem dorosła a czuje się dzieckiem:(

Polecane posty

Gość gtrapwa

Mam 30lat,a w srodku czuje sie jak nastolatka...Chyba jakaś chora jestem:( To mnie dręczy,nie daje spokoju....Musiałam gdzieś o tym napisać... Nie wiem co z tym zrobić!:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gtrapwa
Boję się,że zwariuję:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fretcre
tzn. co czujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no coz.....
to normalne, boisz sie doroslosci i tesknisz za bezpiecznym, beztroskim zyciem z dziecinstwa. Jak wyglada twoje zycie? Masz juz swoja wlasna rodzine?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gtrapwa
Tak,mam rodzine...Mam męża i dwójkę dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jknhchjdsjx
To pobaw sie z nimi lalkami ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gtrapwa
Jestem nieśmiała...Wśrod obcych mi ludzi ,będących w moim wieku czuję się strasznie dziwnie...po prostu jak dziecko:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fretcre
zawsze tak miałaś z rówieśnikami? czy dopiero niedawno poczułaś że odstajesz umysłowo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takdlazdrowia.
ej ja tez hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gtrapwa
"umysłowo"...? troche dziwnie zabrzmiało...Mogę powiedzieć,ze w szkole podstawowej zaczęła się moja nieśmiałość,ale nie czułam różnicy jeśli chodzi o wiek...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość page up///
ja mam tak samo-zawsze w towarzystwie rówieśników czuje sie gorsza, głupsza, prawie sie nie odzywam w obawie,ze ktos mnie wysmieje,wytknie mi moje braki, z kolei ludzie uważaja mnie przez to za wyniosłą-bo wyglada to dla nich tak jakby nie wrto było z nimi przebywać , rozmawiać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brunetkaaa31
ja mam 31 lat, dwójke dzięci i zdecydowanie czuję się jak nastolatka:) Pozytywnie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fretcre
przepraszam:D nie mogłam dobrać odpowiedniego słowa:D ja zaczęłam czuć się podobnie już w gimnazjum, w kwestii dojrzałości zawsze o krok za innymi, do tej pory nie potrafię się dostosować do ogółu rówieśników :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gtrapwa
page up/// Ja mam dokładnie tak samo:o Na wywiadówce u dziecka czuję się jakbym była uczennicą,a wszyscy dokoła rodzicami...,masakra jakaś:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość psiawk3
To jest chyba poczatek nerwicy!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cyganone
brakuje Ci ostrego wyuzadnego seksu z paro mezczyznami naprawde

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fretcre
sprawdź w google nerwica deprywacyjna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość page up///
jak wchodzę do sklepu z odzieżą damską-to czuje sie jakby patrzyły na mnie ekspedientki z pogardą-ale to wszystko jest raczej wynik bardzo niskiej samooceny-dzieki moim rodzicom tak mam zawsze już bede sie czuła gorsza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ele bele
ja mam 24 lata i nie dosc że wyglądam na 16 to jeszcze sie tak czuje... chodzi tu przedewszystkim o pracę, cały czas wydaje mi sie ze nie muszę pracowac, bo młoda jestem i mam na to czas... jak tylko w jakiejs robocie mi sie nie podoba natychmiast się zwalniam bo młoda jestem i mam czas na znalezienie nowej pracy... nie wiem co chce w życiu robic, boję się stabilizacji z moim facetem- zamieszkania razem, dzieci, bo przecież mam 16 lat... chyba tez chora jestem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brunetkaaa31
Nie wiem jak jest u was,ale ja nie mam z tym problemu. czuje się ze sobą dobrze. Podoba mi sie mój sposób bycia,moje diabelskie poczucie humoru,to że jestem taka wyluzowana i elastyczna:):D Pracuje,mam własna firmę.jestem ogarnięta. Nie mam wrogów.jestem lubiana. Moje dzieci mnie uwielbiają(cudze tez):) Nie mam problemów ze starszym synem.(młodszy zbyt mały na takie problemy)Mówi,ze jestem najlepszą mamuśką na świecie:)i wszyscy koledzy mu mnie zazdroszczą:) dzis na rozpoczeciu tez było wesoło:) a może przesadzacie? Nie ma żadnych plusów?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dziewczyny ja też tak mam :/
Też czuję się jak dziecko w towarzystwie ludzi w moim wieku. Do tego nie mogę pogodzić się z upływającym czasem, czuję się młodsza w środku a na zewnatrz przcież zachodzą zmiany :( Mam 32 lata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dziewczyny ja też tak mam :/
brunetka- Każdy penie żyje wśłanym życiem i funkcjonuje w miare normlanie, a to jest tylko taki mały defekt, taki dodatek siedzacy w nas i uprzykarza często życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość page up///
to raczej nie jest takie poczucie beztroski-raczej jest to tak,ze czujemy sie bezradne jak dzieci, gorsze, czujemy,ze mało od nas zależy,że inni wykonuja coś lepiej, odpowiedzialniej, madrzej to nie jest tek,że mam "pstro w głowie" jak wesoła nastolatka" jestem raczej bardzo zagubiona w zyciu, ażycie szybko płynie-i mam poczucie,ze nic dobrego mnie juz nie spotka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dziewczyny ja też tak mam :/
Myślę że to birze się z niedowartościowania, z nsikiej samooceny, kurde :/ Najlpesze jest to że jestem postrzegana jako osoba pewna siebie, a w środku taka niespodzianka :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość page up///
ja zobaczyłam,ze moje ciało sie starzeje gdy próbujac umalować oczy cieniami nie mogłam tego zrobić, bo powieki mam juz tak pomarszczone,że było to trudne-mam 29 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dziewczyny ja też tak mam :/
page up///- Ja czesto mam wrażnie że jeszcze chwila i trzeba będzie się kłaść do trumny :/ często myślę o śmierci, nie potrafię się pogodzić z tym, że trzeba odejść z tego świata. Wiem że to głupota i bez sensu jest o tym myśleć, ale to samo przychodzi, jak jakiś paskud ryje mi mózg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość page up///
najbardziej odczuwam takie odrzucenie na zjazdach rodzinnych-nikt ze mna nie rozmawia-no bo oczym mozna pogadać z takim wsiowym głupkiem jak ja? mam 29 lat, skończyła tylko technikum ekonomiczne, pracowałam kilka lat jako kasjerka na stacji benzynowej-a od prawie 5 lat jestem w domu z synem-syn ma teraz 3,5-wczesniej mnie zwolnili jak dowiedzieli się,ze lecze sie na niepłodnośc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość page up///
ja swojej smierci sie nie boje-mojeżycie jest takie bezwartosciowe,że mogłabym zdechnać juz teraz, w tym momencie-boję sie raczej śmierci męża-bez niego sobie nie poradze , mam tylko jego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dziewczyny ja też tak mam :/
page up///- Za chwilę napadną na nas, że trzeba się pogodzić z upływajacem czasem i że jestemy próżne etc ale problem nie rozbiaj się o nasza próznosc, to raczej głebasz sprawa. Ja mam jedna zmarszczę, malutką, większosc jej nie dostrzega a mi psuje humor i zawsze sie na niej skupiam, wyobrazam sobie, że przcież za kilka lat tych zmarszcsek bedzie duzo wiecej i co wtedy ? bede siedziec i płakać ? wiem że to głupota, ale tak jak napisałam, przychodzi samo i uprzykarza zycie, chociaz tak bardzo stram sobie tłumaczyc na rózne sposoby że to glupota, odpcyham te mysli, ale one wracaja :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dziewczyny ja też tak mam :/
Ja też mam w sobie takie odczucie, że jestem głupia, małouinteligentna, wmawiam sobie że kazdy mnie nie lubi, ablo obgaduje, jak widzę że ktoś na mnie patrzy na ulicy to sobie w myśłach mówię " i co się kurrr gapisz" wiem, że to żąłosne :( przcież każdy na kazdego patrzy, po to ludzie maja oczy, ale ja mam tak zryta banie ze potrafie sobie wszytsko sensownie poukąłdać a w róznych sytuacjiach nie potarfie logicznie myslec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×