Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Młodzi państwo nie chca kwiatów na ślub

Polecane posty

Gość gość

Dostałam zaproszenie na ślub i wesele do rodziny. Młodzi państwo zaznaczyli w zaproszeniu, że proszą, by im zamiast kwiatów kupić (wymieniony tam) gatunek wina. Czy uważacie, ze jest to na miejscu sugerować gościom, jaki gatunek wina mają im kupić zamiast kwiatów?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie to bezczelnosc,osralabym takie wesele,ze mi beda narzucac z czym mam przychodzic chytrusy i tyle w temacie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jest na miejscu. Szukasz problemów na siłę. Nie podoba się to nie idź.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mysle ze tak , kwiaty sa drogie i zostanie po nich sucha wiechec ktora wyladuje w smieciach a dobre winko przyda sie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I tak im tego wina nie kupię, bo u nas w sklepie nie ma, a jeździć za butelka jakiegoś wina po mieście nie będę. To bardzo zamożni ludzie, więc sama sie dziwię, że wypisuja jeszcze takie rzeczy na zaproszeniach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chuj z takim weselem gdzie ci kaza za czyms latac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do tej od kwiatow,nastepna chytrusica interesowna,znasz idee po co sie ludzi na wesele zaprasza??? Nie dla prezentow glabie,ale po to by z toba tego dnia byli.Dobrze ktos ci napisal,ze to interesowne chytrusy zamozne.Fuuj z takimi ludzmi.Od razu by mi sie tam isc odechcialo? To rodzina czy znajomi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To rodzina.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To nie idź jak ci nie pasuje. ale byś się nameczyla żeby kupić to wino no mega.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja bym kupila z Biedry za 9 zł. po złości :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a musisz tam isc? dobrze ktos napisal kup z biedry i niech sie nazra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Haha, no niezły pomysł :-D Może tak zrobię :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Miałam w tym roku swój ślub i wesele, na ok 90 gosci dostałam z 20 butelek wina, kilka pluszaków, i z 5 bukietów. Kwiaty owszem mi sie nie przydały ale czy chodzi o to, że z wszystkiego muszę miec materialną korzysc? Dla mnie pisanie wszelkich tekstów i wierszyków z sugerowaniem prezentów to szczyt wieśniactwa. Aby wycisnąc jeszcze więcej z tej imprezy, docisnąc srubkę i oprócz prezentów jeszcze coś zgarnąc co ma jakąs wartosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No my mieliśmy podobną sytuację młodzi -w naszym wieku-przynieśli nam zaproszenie na ślub i powiedzieli żeby nie przynosić kwiatów,tylko wino,nie powiedzieli jakie, ale mój mąż się do tego nie zastosował ,kupił kwiaty powiedział mi ,że Kwiaty ładnie wyglądają i powinno sie dawać kwiaty a nie alkohol.Powiedziałam w nerwach "ale oni kazali kupić wino!".Mój mąż na to "mogą sobie kazać".Zła byłam bo za kwiaty dał 35 zl.Za to można kupić dobre wino.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sluchaj niunia z 16:50, to nie o chytrosc chodzi , ja idac na wesele kupilabym ladny bukiet ktory z pewnoscia by kosztowal bo nie przylazlabym z jednym marnym badylem za 5 zeta wiec suma sumarum wolalabys aby na 150zl w kwiatach poszlo do smieci czy zeby mlodzi mieli z twojego podarku jakas przyjemnosc w postaci wina , bo ja bym wolalazeby cos z tego mieli , nie lubie wyrzucac pieniedzy na smietnik Rozumiem ze jak ty planujesz kupic kwiatka za 5 zl a masz kupic wino za 100 zl to dla ciebie dramat , wiec kto jest chytry tutaj ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Od kwiatów się już coraz bardziej odchodzi bo zaprosić 100 osób i dostać 50 bukietów to jest bez sensu. Tą butelke wina zawsze da się wykorzystać nawet za pół roku na wspólnym spotkaniu. Przy czym sugerowanie jaki to ma być wino jest nietaktem. Kup wg własnego gustu, własnych możliwości i resztą się nie przejmuj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
haha chodzę często na śluby ale tylko raz państwo młodzi zażyczyli sobie aby nie przynosić kwiatów ale inną rzecz. Oczywiście kupiłam kwiaty. Na pewno zostałam za to obgadana ale nie chciałam iść na to wesele. Żałuję,że na nie poszłam. Reszta wesel super! Nikt mi nic nie narzucał i aż miło było iść na takie wesele.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakie to wino? Nie zmyslaj juz, napisane było wino albo wymienione trunki wino szampan rum dorabiasz ideologię bo się nudzisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko taka jestes oburzona to nie idz na to wesele , ktos cie zmusza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mądrzy jesteście bardzo. ja dostałam 50 bukietów i wiekszosc zanieslismy na cmentarz bo po co mi kwiaciarnia w domu. kupujcie dalej kwiatki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie rozumiem po co Państwo Młodzi narzucają potencjalnym gościom co mają podarować na ślub. Każdy ma swój gust i swoje priorytety. Każdy jest inny i uważam,że każdy powinien przynieść to co uważa za słuszne. Jeśli ktoś lubi kupować w prezencie kwiaty to dlaczego ma zmieniać się w kogoś co lubi kupować wino. Ja chciałabym zostać na ślubie obdarowana właśnie bukietami kwiatów,bo w tych czasach coraz mniej się ich kupuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Trzesiesz dupa ze na to wino sie bardziej wykosztyjesz niz na kwiaty , o to chodzi tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie o kasę chodzi, bo przecież porzadny bukiet też swoje kosztuje, a wykosztować sie muszę tak czy siak, bo przecież nie idę z pustymi rękami na ślub, co najmniej z 700 zł trzeba dać do koperty. A nie chcę zawodzić państwa młodych, skoro już zostałam zaproszona jako dalsza rodzina, skoro o mnie pomyslano, to wypada iść, poznać wreszcie tych ludzi osobiście- a nie tylko telefonicznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I wypada kupic im to wino

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na moje wesele goście mogą przyjśc z pustymi rękoma. Mam to gdzieś. Ważne by byli ze mną w tym dniu i życzyli mi szczęścia. Wiem,że pieniądze to rzecz nabyta, raz są ,raz ich nie ma i jeśli w tym dniu ich nie będą mieć nic to nie zmieni. o pieniądzach z rodziną nie rozmawiam. Każdy ma tyle na ile go stać. Są w mojej rodzinie i biedniejsi i bogatsi ale lubię wszystkich tak samo. Jestem osobą,której przyjaźni nie można kupić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gdyby to byli jacyś inni ludzie to bym nie szła, a le mam okazję poznac rodzinę, której nie znam, którą widziałam przelotnie raz w życiu, a sam fakt, ze pomysleli, by mnie zaprosić właśnie dobrze o nich świadczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mają prawo chcieć wino zamiast kwiatów. To ich wesele. Kwiaty zwiędną a wino wypija jak lubią albo komuś sprezentują.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Gosia
Ludzie z prowincji nie znają tego zwyczaju, że czasem państwo młodzi zamiast kwiatów chcą słodycze i zabawki. Potem to odwożą do domu dziecka albo do placówek opiekuńczych w darze. Podobnie też niektórzy chcą karmy dla zwierząt zamiast kwiatów w celu pomocy dla schroniska lub jakiejś fundacji. Jedni wolą wino zamiast bezużytecznych badyli i należy uszanować wolę państwa młodych w tej kwestii, a nie robić za idiotę i wygłupić się z niechcianymi kwiatkami, wiocha ☺

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Widziałam pełno uschniętych badyli przy kubłach obok domu weselnego w naszej okolicy. Znajoma mi mówiła, że większość par wypieprza te kwiatki zaraz po imprezie, bo gdzie to dać? Szkoda kupować kwiaty z przeznaczeniem do kubła na śmieci, lepiej coś pożytecznego, choćby to wino

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jesli ktos nie chce kwiatow, niech poprosi o nie przynoszenie kwiatow. Narzucanie co goscie maja kupic to niegrzecznosc. Jakbyscie sie czuli gdyby goscie Wam dyktowali, co maja ochote zjesc, gdzie i kiedy sie bawic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×