Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nie umiem zajac sie dzieckiem

Bratowa wymaga bym opiekowala sie jej dzieckiem, a potem narzeka.

Polecane posty

Gość nie umiem zajac sie dzieckiem

U mojej mamy w domu mieszka brat z zona. Do konca roku jeszcze zostana, bo nie maja innego wyjscia. Maja oni dziecko 2 letnie i ona ciagle mnie prosi o pomoc przy tym dziecku. Mama jej nie pomoze, bo pracuje, ja mam teraz wolne, wiec padlo na mnie. Odkad przyjechalam to codziennie o cos prosi, a to zerknij na niego, a to popilnuj 15 minut, a to czy posiedze godzinke. I tak w kolko, a ja tym dzieckiem nie umiem sie zajmowac. Wczoraj poszla do lekarza to zostalam z malym, ale nie zmienilam pieluchy bo nie umiem i ona przyszla i zla byla ze w mokrej dziecko siedzialo. Poszla sie wykapac i zaczelo dziecko plakac i tez sie wkurzyla, ze nic nie zrobilam, a co mialam zrobic? Tak samo jak wyszlam z dzieckiem na spacer i wrocilam pol godziny pozniej, a ta w histerie wpadla. Po co ona mnie ciagle prosi o pomoc skoro tak zle to robie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powiedz jej zeby sie ugryzla w d*pe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie umiem zajac sie dzieckiem
albo wyszlam na podworko z tym dzieckiem i maly poglaskal kota a ta we wrzask. I ja jej powiedzialam dzis, ze po co ona mnie o to prosi jak ja nie potrafie i nie chce dzieciakiem sie zajmowac, a ta z pretensja, ze jak ja moge, ze to moj bratanek a ja tak niechetnie o nim mowie i jej sie wydaje, ze go nie kocham. Nie wiem dlaczego ona oczekuje, ze ja bede dziaciaka nianczyla a ona brala kapiel czy szla do sklepu. Skoro taka zla jestem to po co mi go wciska?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to jej powiedz, że nie zajmiesz się i już

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to nastepnym razem jak bedzie szla brac kapiel to jej powiedZ przykro mi właśnie wychodze i wyjdz nawet na 15 min

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co ona, taka zajeta, ze wlasnego dzieciaka nie przypilnuje? Ja swoje dziecko od poczatku bralam wszedzie, nie podrzucalam, by sobie odpoczac, wykapac sie, czy sie wysrac :P No i moje dziecko w tym wieku juz nie robilo w pieluchy. nie dziwie ci sie, ze nie przebralas-przeciez 2 -latek robi juz jak dorosly-blee :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie umiem zajac sie dzieckiem
no powiedzialam, a ta afere z tego zrobila. Poszla do mamy i narzeka, ze prosi mnie grzecznie o pomoc, ze jak te 20 minut pozerkam na dziecko to korona mi z glowy nie spadnie, a ona przynajmniej moze sie wykapac. I jak ja moge jej odmawiac. Tylko ja nie wiem dlaczego ona chce bym ja sie zajmowala tym dzieckiem skoro robie to tak zle:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to sie nie zajmuj nim i kropka-to nie Twoj obowiazek. Bratowa powalona jakas, sama dzieciaka wciska, bo chce miec luz, a Tobie gra na uczuciach, ze smarkatego nie kochasz. Zenada. Zreszta nie musisz kochac dziecka tylko dlatego, bo to Twoj bratanek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wprowadz jakies oplaty za pilnowanie malego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie umiem zajac sie dzieckiem
on nie ma jeszcze skonczonych 2 lat, skonczy za 4 miesiace dopiero, ale ja jej tez powiedzialam, ze juz uczyc by go mogla. jednak ona twierdzi, ze za maly. A nie przebralam, bo jak? Nie umiem zmienic pieluchy ani przebrac dziecka, jeszcze bym reke zlamala albo cos wykrecila i dopiero bylby wrzask.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niech bezczelna dziunia wynajmie sobie opiekunke. Nie chcesz sie zajmowac, to nie rob tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie umiem zajac sie dzieckiem
nie bede jej mowic, ze ma mi placic, bo juz w ogole bylby raban, ze spie na forsie a od niej biednej chce ciagnac. Jak z tym dzieckiem siedze tak z godzine to ona zawsze cos mi kupuje, a to czekoladki, a to lody w podziekowaniu. Ale narzeka mimo to, ze dlaczego ja nie okazuje mu uczuc, nie pobawie sie tylko jak zaczyna plakac to nic nie robie. A co mam zrobic? przeciez w d*pe mu nie przyloze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie umiem zajac sie dzieckiem
i jej argument, ze nie widzialam go dawno to powinnam chciec z nim spedzic troche czasu. A co ja mam z tym dzieckiem robic? Dobrze, ze jade za tydzien.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tasia600
Jakie nieudacznice teraz rosna :) ona sie zajac nie umie a co masz 5 lat .Ja mialam 11 lat a moja siostra roczek.Zajmowalam sie nia,karmilam,gotowalam kisiel czy buden lub sucharki na mleku,zmienialam pampersa i ukladalam do snu.Rodzice wybudowali dom i mama czesto musiala jezdzic i pomagac a to przy malowaniu a to przy myciu czegos i zostawalam od rana do wieczora wtedy.I problemu nie robilam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie umiem zajac sie dzieckiem
musialas to sie zajmowalas. Ja nie musze- nie widzisz roznicy? Poza tym nie ejstem nieudacznica tylko nie umiem zajac sie dzieckiem, bo nie mam swoich i stycznosci z nimi nie mialam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tasia600
nie bylam bez opieki byla babcia,ale starsza babeczka i miala problemy zdrowotne ,wiec ja robilam a ona na nas oko miala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oj tam nie czepiaj sie. przecież to była twoja siostra a ie bratanek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiesz co, skończ już z tym prowo. Bo najpierw piszesz że jesteś matką i bratowa nie chce ci pilnować dzieci, teraz stałaś się bratową co pilnuje ale matka narezka. Temat został wyczerpany od 3 dni. Chyba starczy i nikt się na to więcej nie nabierze :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niech sobie te czekoladki i lody w d*pe wsadzi :D Powiedz jej, ze nie bedziesz sie zajmowac i juz-to takie trudne? Zwlaszcza, ze ona z tego dzieciaka pepek swiata robi, ktory trzeba kochac i sie nim zajmowac, bo dlugo go nie widzialas. Szkoda ze ona tak go kocha, ze przy kazdej okazji podrzuca go Tobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie umiem zajac sie dzieckiem
co ty bredzisz?:D ja nawet tu nie wchodzilam ostatnio, a juz na pewno nie zakladalam zadnych tematow i nie pisalam ze jestem matka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tasia600
kuzwa nic nie musialam dla mnie problemu nie bylo kochalam siostre i potrzebowali mnie.Cieszylam sie,ze moge pomoc .Teraz mam swoje dziecko i siostra ciagle mi doglada dziecko.A my do kina skoczymy albo cos zalatwic.I tez problemu nie robi i kocha moja corcie.Tez sie cieszy ,ze moze pomoc i dziewczyna ma 17lat.A ja pomagam jej tez w czym moge :) Poto jest rodzina a siostra to ktos na kim mozna polegac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie umiem zajac sie dzieckiem
tasia600 nie obchodzi mnie czy nie musialas, chcialas to pilnowalas. ja sie na dzieciach nie znam i nie chce ich pilnowac, bo nie potrafie sie nimi zajmowac. O co ci chodzi? To jakis obowiazek, ze przyjezdzam raz na jakis czas i mam sie dzieckiem zajmowac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie umiem zajac sie dzieckiem
Ale to jest bratowa, czyli obca baba a nie siostra :P Widzisz roznice?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tasia600
ale dziecko brata nie????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie umiem zajac sie dzieckiem
ej ten wpis wyzej to nie moj, ale fakt to obca baba dla mnie:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie umiem zajac sie dzieckiem
no i co, ze dziecko brata. Musze sie nim zajmowac czy co? O co ci chodzi sie pytam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tasia600
przeciez nie opiekuje sie obca baba tylko dzieckiem BRATA.A brat to jak siostra ktos nam bliski ,rodzina

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tasia600
Bo problem robisz z niczego .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie umiem zajac sie dzieckiem
wez mi wytlumacz dlaczego mam pilnowac tego dziecka skoro po pierwsze nie umiem, po drugie nie chce, a po trzecie ona nie pracuje wiec chyba moze sama sie nim zajmowac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie umiem zajac sie dzieckiem
nie wiem czy to problem z niczego bo po cholere daje mi tego dzieciaka jak potem narzeka, ze zle sie nim zjamuje??? A jak powiedzialam, ze nie bede tego robic to ta robi z tego dramat jakis:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×