Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

decyzja o dziecku bez slubu?

Polecane posty

Gość gość

Czy swiadomie zdecydowalybyscie sie na dziecko gdyby wasz Partner chcial miec z wami dzieci bez slubu? Moj Partner chce miec ze mna dzieci, ale na slub mowi stanowcze nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A od kiedy to ślub jest potrzebny do posiadania dzieci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12:22 Ty masz dzieci bez slubu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zależy czemu tak mówi. Jeśli u Ciebie gościu absolutnie, kategorycznie odmawia itd nie podając żadnego powodu to jest nie w porządku. Chyba, że on nie wie, że Tobie aż tak bardzo zależy. To trzeba jasno mu zakomunikować bo nikt nie czyta w cudzych myślach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powiedzial, ze nie jest mu to potrzebne- dla mnie to zerowe wyjasnienie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bym się nie zgodziła, ale ja chciałam wziąć ślub. Jeśli bym była przeciwniczką instytucji małżeństwa, to pewnie że bym się zgodziła. Ludzie są różni. Na pewno kobieta rodząca facetowi dzieci bez ślubu, musi się liczyć z określonymi konsekwencjami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bym się nie zdecydowała. Oczywiście ślub w naszych czasach nie jest gwarancją niczego, ale jednak daje pewne zabezpieczenie matce dziecka. Ludzie są różni, nie można mieć do nich całkowitego zaufania. Jeżeli twojemu partnerowi coś by odbiło, to byłabyś zmuszona ścigać go po sądach, aby zapisać go w papierach jako ojca. Poza tym (odpukać) jeżeli coś by mu się stało w czasie, kiedy będziesz w ciąży, to zostajesz z niczym. Były już takie wypadki. Oczywiście to skrajne przypadki, ale lepiej się od nich zabezpieczyć. Nie trzeba organizować wesela z pompą, wystarczy skromna uroczystość z samymi świadkami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Powiedzial, ze nie jest mu to potrzebne" Jeśli coś jest nam obojętne to jeśli partnerowi bardzo zależy to to zrobi. I to mówię jako osoba niechętna ślubom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja wiem, obawiam sie glownie, ze dziecko nie bedzie mialo zabezpieczenia i jak to wyglada dziecko bez slubu.. ludzie beda mysleli, ze wpadlam i facet sie nie chcial zenic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
My się zdecydowaliśmy na dziecko bez ślubu. Ślub nie był nam do niczego potrzebny, bo to tylko papierek, a zresztą nie mieliśmy ochoty na cały ten cyrk związany ze ślubem- oboje. Ale jak zaszłam w ciążę, to zaczęliśmy bardziej zastanawiać się nad tą sprawą, bo nie będzie trzeba dziecka "uznawać", bo automatycznie ma ono nazwisko ojca, mąż w razie czego ma możliwość podjęcia decyzji związanej z moim zdrowiem w szpitalu. Poza tym, może dopisać mnie do swojego ubezpieczenia. I mnóstwo innych drobiazgów, które będąc małżeństwem są mniej skomplikowane (o wzięciu kredytu nie wspomnę). Tak więc zdecydowaliśmy się na ślub, skromny (sześcioro gości). Córka urodziła się jak już byliśmy małżeństwem. Tobie mogę doradzić szczerą rozmowę z partnerem. Jeżeli on zdecydowanie i absolutnie nie planuje ślubu, a Ty kiedyś byś chciała, to nie jest dobra sytuacja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To co ludzie myślą, jest zupełnie nieistotne, ważne są twoje chęci i potrzeby. Ludzie całymi latami żyją bez ślubu, ważne jest jednak, aby chcieli tego oboje. Jeżeli dla jednej z osób ślub jest ważny, a druga nie chce na zasadzie "nie, bo nie", to gdzieś w głowie zapaliłaby mi się ostrzegawcza lampka. Ale ja jestem zwolenniczka ślubów, więc może mam skrzywione spojrzenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najpierw ślub potem dziecko jak dla mnie. Nie ma innej opcji dla SZANUJĄCEJ się kobiety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zycie bez dziecka - slub jak dla mnie niepotrzebny ale jak z dzieckiem - to cywilny xx koscielnych nie biore pod uwage

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie zdecydowałabym się na dziecko ze stałym partnerem bez ślubu nawet gdybym nie była zwolenniczką wesel i uważałabym, że ślub to tylko papierek. Wolałabym mieć ślub ze względu na formalności, po prostu beż ślubu wszystko się komplikuje. A ze ślubem jest łatwiej ze sprawami urzędowymi czy w służbie zdrowia. Poza tym nie chciałabym, żeby kiedyś dziecko musiało się tłumaczyć kolegom w szkole, dlaczego jego mama i tata mają różne nazwiska. Ślubu nie trzeba robić z wielką pompą. Można wziąć świadków, iść do urzędu a potem na pizzę i tyle w temacie. Nikt nie każe brać ślubu kościelnego i robić wesela. Jeśli ja bym chciała ślubu a partner by nie chciał, tłumacząc, że nie potrzebuje i nie biorąc pod uwagę, że ja tego jednak potrzebuję, to byłoby to dla mnie podejrzane z jego strony. Jeśli mu to obojętne, to czego się boi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
o by sie stalo gdyby Partner zmarl przed urodzeniem sie dziecka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś , tak, mam dzieci bez ślubu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
13:03 jakie masz zabezpieczenie gdyby ojciec dzieci zachorowal albo gorzej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no moze miec takie zabezpieczenie, ze jak nie wezma slubu to partner sporzadza przed narodzinami testament, w ktorym dokonuje zapisu na matke swojego dziecka i dziecko. tak byloby uczciwie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co mu zależy wziąć slub, jeśli tobie tak bardzo zależy? kocha cie to nie powinien mieć z tym zadnego problemu. ktoś tu napisał, ze nie potrzebuje cyrku związanego ze slubem, a ja się pytam jaki cyrk? przecież można wziąć swiadkow, pojsc do kościoła wziąć slub i do domu, tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
taki cyrk ze ja np. nie uznaje koscielnych. tylko cywilny a nie 1000zl dla sukienkowca placic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mozna zapisac testament na nie narodzone dziecko? nawet gdyby Partner zmarl, to pozniej robiliby dna..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale skoro nie widzi potrzeby w braniu ślubu, to ja mu się nie dziwię, że nie chce. Moja ciocia ma 17 letnią córkę z partnerem, do tej pory są razem i żyją jak małżeństwo. Co za różnica czy będzie ślub czy nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14.28 to pisz ze cie nie stać! a nie cos o cyrku...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś z tego co pamietam to tak. okreslane jest jako nasciturus

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bzykać się można bez ślubu,ale dziecko tylko ze slubem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie chodzi o to. nie chodze od 12 lat do kosciola, po co mialabym isc w slub koscielny? u mnie nie przeszlaby skromna ceremonia na 20os. bo bylaby rodzina wielce poobrazana itd. nie usmiecha mi sie pakowac 20tys w wesele, wole zmienic samochod za te kwote. poza tym jestem niesmiala i nie lubie byc w centrum uwagi - nigdy nie pozwolilabym na kamerowanie wesela. nie pasowaloby mi to ze musialabym wyspiewywac na weselu peany na czesc swoich rodzicow, o dziekuje wam za wychowanie, jaki to piekny dzien bla bla, potem tanczyc te nudne uklady na parkiecie. a pewnie po kilku latach bym sie rozwodzila. no to na co mi to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14:48 ja tez jestem niesmiala i rozumiem Twoje podejscie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
My mamy syna bez ślubu jednak w tym roku chyba jeszcze zalegalizujemy nasz związek. Moi teściówie bez ślubu 30lat...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zastanawia mnie jedno, nawet jesli ktos do starosci zyje razem i jedna osoba umrze to mieszkanie/dom caly wklad do kogo wtedy bedzie nalezal??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14.48 to dziwna masz rodzine, jeśli mówisz ze by się poobrazala.mogliby się poobrazac jeśli bys jednych zaprosila a innych nie, a tak jeśli idziesz do cywilnego ze świadkami i rodzicami to tego nie rozumie. zresztą to tylko cywilny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×