Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

decyzja o dziecku bez slubu?

Polecane posty

Gość gość
Dopóki nie ma dzieci a oboje chce życ bez ślubu - ich sprawa. Ale jak pojawi sie nowy i to tak ważny członek rodziny, wypada i o nim pomysleć. Nikt nie wie, czy dla dziecka nie będzie niekomfortowe, ze rodzice żyja w konkubinacie. Moze będzie miało obawy o stalość tego zwiazku, albo co innego bedzie je niepokoić? Dzieci lubia jasne sytuacje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To,ze malzenstwa sie rozwodza czy kłoca, nie jest zadnym argumentem, bo ludzie sa rózni. A w konkubinacie jest lepiej? Wystarczy poczytac kroniki wypadkow , pelno tego, jak konkubent pobil czy zabil partnerkę. Malzeństwa przynajmniej w momencie slubu wierza ( do tego stopnia, ze deklaruja to publicznie),ze bedzie dobrze i ze chcą byc na cale zycie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Uśmiałam się :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś gość dziś Uśmiałam się smiech.gif xx Ale nie wszystkim dzieciom jest do smiechu. Napisalam o tym, bo mam wsrod znajomych 8latka, ktory wciaz pyta rodziców, dlaczego sie nie pobiorą i czy sie nie rozstaną, naprawdę ciezko to przezywa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moi rodzice żyją bez ślubu już 35 lat i ja nigdy nie miałam z tego powodu "traumy". Ale nasz dom był pełen miłości i nigdy się nie bałam, że to się rozleci. Czułam, że rodzice kochają mnie i rodzeństwo i czułam, że kochają się nawzajem. Niespecjalnie się zastanawiałam nawet nad tym, że nie są po ślubie - nie miałam powodu by zaprzątać sobie tym głowę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sa bardzo rozne rodziny, rozne przypadki, ale tak czy inaczej warto sie zastanowic, jak bedzie sie czulo dziecko w konkubinacie, choc to trudno przewidzieć. Akurat w Polsce slub wiele spraw zalatwia, jest nadal tradycją.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znam więcej samotnych matek, które się rozwiodły z ojcami swoich dzieci, niż samotnych matek, które nigdy nie wzięły ślubu. Tyle jeśli chodzi i te gwarancje jakie daje ślub.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zapominacie, że ślub to nie świstek zabezpieczenia tylko coś pieęknego co ma łączyć ludzi między sobą, jakieś piękne wspomnienie na które się człowiek uśmiecha bądź rumieni ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co tradycja to tradycja, dziecka bez slubu sobie nie wyobrazam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale wy tępe jesteście skoro prostej rzeczy nie widzicie! tu nie chodzi o ślub sam w sobie (jako wydarzenie, spotkanie rodzinne, kościół, urząd czy przyjęcie) dziewczyny po prostu widzą, że facetom mało zależy więc robią co mogą żeby facetów bardziej zobowiązać!!! ślubem, dzieckiem, kredytem! o ile dziecko i kredyt wymagają ogromnych nakładów finansowych - o tyle ślub już mniej, więc to pierwsza deska ratunku dla walącego się związku mało jest dziewczyn myślą o ślubie w kategoriach tradycji - takie zazwyczaj nie mieszkają z facetami przed ślubem, nie chcą by związek opierał się na seksie nie ważne, że później w połowie przypadków skończy się to rozwodem - każda oczywiście myśli "mnie to nie spotka"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
My świadomie zdecydowaliśmy się na dziecko bez ślubu, po 10 latach związku i przy spłacania juz 2 lata kredytu na wspólne mieszkanie. Nie zależało nam po prostu na papierze. Gdy dziecko miało rok, postanowiliśmy wziąć skromny ślub ze względów formalnych- przede wszystkim związanych z dziedziczeniem. Poza tym narzeczonego drażnilo ze mam inne nazwisko, niż on i dziecko :) w naszym przypadku ślub kompletnie nic nie zmienił w naszych relacjach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
*spłacaniu przez 2 lata kredytu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale twój facet CHCIAŁ ślubu!!! nie widzisz różnicy między facetem który jest odpowiedzialny i sam napiera na ślub a facetem który marnuje dziewczynie kawał życia, mieszka z nią, śpi, je, wie dobrze że ona marzy o ślubie bo nie chce być konkubiną ale on nie ma zamiaru się żenić bo musi mieć otwartą furtkę " w razie czego" ( czyt jak się trafi ładniejsza, fajniejsza, młodsza)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tylko patologia zyje bez slubu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość 2016.07.29 Znam więcej samotnych matek, które się rozwiodły z ojcami swoich dzieci, niż samotnych matek, które nigdy nie wzięły ślubu. Tyle jeśli chodzi i te gwarancje jakie daje ślub. xx ALE statystycznie wiecej kobiet ma dzieci po slubie, wiec sila rzeczy wiecej jest samotnych rozwiedzionych niz panien

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
OK, odejsc moze tak konkubent, jak i mąz ale w sumie wole byc 45 letnia rozwodką niz panienką :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie ważne, że później w połowie przypadków skończy się to rozwodem - każda oczywiście myśli "mnie to nie spotka" x No i dobrze,ze narzeczeni tak myślą i tak deklarują - przynajmniej wiadomo,ze chca byc razem, w konkubunacie takich deklaracji sie boja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak fajnie, że mieszkam w kraju, gdzie istnieje coś takiego jak związki partnerskie. Papier jest, reguły co do dziedziczenia etc. są, ale żadnego uwiązania i użerania się z ewentualnym rozwodem ani siedzenia ze sobą na siłę, bo "ślub".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja znam tylko ludzi patologicznych co zyja bez slubu. ci normalni maja slub!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak fajnie, że mieszkam w kraju, gdzie istnieje coś takiego jak związki partnerskie. Papier jest, reguły co do dziedziczenia etc. są, ale żadnego uwiązania i użerania się z ewentualnym rozwodem ani siedzenia ze sobą na siłę, bo "ślub". xx Ale akurat ludzie decydujacy sie na slub wiedza o uzeraniu sie i trudnosciach a mimo wszytko sie na slub decyduja, wiec chyba chocby w momencie slubu wierza w trwalosc zwiazku.( co w wypadku dziecka, bo o dziecku temat, jest wazne).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mussia20
Ja bym sie zdecydowała na dziecko bez ślubu zadna dla mnie to róznica jak urodziłam córke bez slubu bez zadnych problemow i konsekwecji jak niektórzy to uwazaja , wzielismy slub dopiero jak corka miała pol roku ale nie dla tego ze wypada tylko dlatego ze i tak zamierzalismy to zrobic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×