Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

dlaczego tyle ciężarnych kobiet wygląda obrzydliwie?

Polecane posty

Gość gość

Ostatnio siedziałam w poczekalni u ginekologa i było kilka kobiet ciężarnych i wyglądały po prostu obrzydliwie. Wszystkie bardzo grube, ramiona jak serdelki, jedna miała łydki grubsze niż moje uda :o Do tego żadna nie maiła make-upu, o pomalowanych paznokciach nie wspominając (nawet bezbarwnym lakierem). Widać też było ze nie chodzą do fryzjera, do tego blade, grube nogi, o cellulicie nie wspomnę :o Znam sama dwie atrakcyjne ciężarne, szczupłe, zadbane, ale większość wygląda po prostu OBRZYDLIWIE, normalnie antyreklama zachodzenia w ciąże! Dlaczego tak się dzieje? Czy to sprawy hormonalne aż tak wpływają na zniechęcenie tych kobiet?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na zniechęcenie jak na zniechęcenie, ale na opuchnięcie i celulit hormony zdecydowanie wpływają. Ja do 5 miesiąca wylądałam i ważyłam jak przed ciążą. A w 5 nagle 4kg więcej i brzuch wyskoczył mimo, że ani diety ani trybu życia nie zmieniłam. I co zrobić, bo głodzić się nie będę. Make-up mam prawie zawsze. Paznokcie za to maluję sporadycznie, bo mam taką pracę, że momentalnie się ściera i odpryskuje lakier.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
niedawno urodziłam, całą ciążę miałam pomalowane paznokcie, make-up i co miesiąc chodziłam do fryzjera, uwierz mi, że przez ostatnie 1,5 miesiąca wyglądałam jak potwór z powodu gigantycznego brzucha, a ten wyskoczył mi z dnia na dzień z powodu wielowodzia, ludzie pytali czy będę miała bliźniaki albo ile jestem po terminie i dlaczego lekarze jeszcze nie wywołują porodu, nie każdemu miałam ochotę się tłumaczyć z powodu mojego wyglądu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ciązy nie maluje sie paznokci ani nie farbuje sie włosów, bo nawet te niby nieszkodliwe farby do końca nieszkodliwe nie są. Jeśli chodzi o kosmetyki to często po prostu kobietom w ciązy przeszkadza ich zapach, sa nadwrażliwe, maja nadwrazliwa skórę. Nadwaga to jedno bardzo często organizm ciężarnej zatrzymuje wode przez co kobieta puchnie Ja miałam nogi jak balony dosłownie i to nie był tłuszcz to była woda. Po porodzie nie mogłam się nadziwić jakie mam szczupłe nogi, to było dla mnie niesamowite że w końcu widze swoje kostki. Teraz podczas uopałów na pewno wiele z nich była tak spuchnieta, ociężała i tak się xle czuła że uwierz mi fryzjer makijaż to tylko problem. Z resztą ja sama nie jestem w ciaży a w lecie się nie maluję. Przeciez to wszystko spływa fuj człowiek i tak się lapi i musi przemywac twarz ciągle żeby się odświeżyć, jak można się tak zalepiac makijarzem tuszem, pomadką czy nie wiem i kleic sie bleeee.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"A ciązy nie maluje sie paznokci ani nie farbuje sie włosów, bo nawet te niby nieszkodliwe farby do końca nieszkodliwe nie są." No to akurat mity.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
uwierz mi, że przez ostatnie 1,5 miesiąca wyglądałam jak potwór z powodu gigantycznego brzucha, a ten wyskoczył mi z dnia na dzień z powodu wielowodzia xxx no dobra ty miałas duzy brzuch ale te kobiety co widziałam nie miały nadzwyczaj wielkiego brzucha, były po prostu GRUBE, wręcz spasione, np ramiona miały jak serdelki, nogi może i puchną ale szyja, ramiona, doopa też? Na plecach wałeczki to tez od odkładania wody pod wpływem hormonów itp? Czy tłuszcz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie ma co ukrywać że w ciązy wygląda sie po prostu brzydko szczególnie w 3cim trymestrze. Ja miałam cellulit w obu ciążach i to masakryczny a przytyłam w jednej 13 drugiej 9 kg, ale to szło zamaskować np luźna spódnicą. nie trzeba tego eksponować. w każdej ciąży miałam tez ohydny trądzik który leczyłam u dermatologa i pomagało na szczęście, ale dopiero w połowie ciązy sie normowało. Na koniec jest porażka, wszystko puchnie, nawet twarz, dobrze że nie mam żadnego zdjęcia z 3ciego trymestru.... Te kobiety co opisujesz to sie naprawde zaniedbały... ale z drugiej storny fakt pozostaje faktem że w ciąży wygląda sie paskudnie, nawet jak oglądam celebrytki to wcale nie wyglądaja pięknie, wiekszość fatalnie szczególnie na fotkach gdzies na ulicy przyłapane przez paparazzich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mialam zatrucie ciazowe i 17 kg wody przybylo mi przez dwa tygodnie, a spuchniete mialam wszystko twarz dlonie stopy uda lydki wszystko nawet boki! 20 kg spadlo mi w dwa tygodnie po porodzie. Zwroc uwage na to ze teraz jest goraco kobiety jeszcze bardziej puchna... A co do ciebie ile masz lat 12? Zadajesz glupie pytania...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mogę tylko ci współczuć małostkowości i patrzenia na wygląd kobiety w ciąży, bo widzę, że to dla ciebie najistotniejsze w życiu. Pięknie wyglądać, być dobrze ubraną i umalowaną. Miałam taką znajomą, która mi powiedziała, ze jakby wyglądała tak jak ja w ciąży to by sie zastrzeliła (Przytyłam 20kg) Tyle, że ja po ciąży zaraz wróciłam do swojej wagi, a jej 20 kilogramowa nadwaga po ciąży, w którą zaszła nieco później niż ja, została na lata. Więc zastanów się autorko, czy warto tak sie teraz irytować, pogadamy jak sama w ciąży będziesz i jak wyglądać w niej będziesz i potem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
właśnie tak się czułam w pierwszej ciąży - obrzydliwie, i tak pewnie wyglądałam, spasłam się ponad 20 kg... na szczęście po ciąży szybko się wzięłam za siebie... w drugiej ciąży już się pilnowałam, najważniejsze nie przytyć dużo, serio... wiem ze łatwo się mówi ale np słodycze nie maja wartości odżywczych więc lepiej ich w ogóle nie jeść... w drugiej przytyłam 11 kg i wyglądałam o niebo lepiej, czułam się lepiej itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorka ma racje/to tłuszcz bo wiele kobiet sobie Pozwala w czasie ciazy ale i tak większośc pozniej sie bierze w garść i chudnie wiec nie jest z tym tak zle. Farbowanie włosów to akurat nie wymóg jak ktoś nie lubi to nie farbuje. Paznokcie to tez nie mus. Ja akurat zawsze sie delikatnie maluje bo nie lubie cieni pod oczami a jak dodam troche rozswietlacza na twarzy to zaraz mi jakos lepiej zdrowiej itd Paznokcie tez mam zawsze pomalowane bo lubie ot i cała filozofia. Mam 60 sztuk rożnych lakierów do paznokci i tak sobie czesto zmieniam. Przytyłam troche w ciazy ale nie jakos ogromnie w porównaniu do znajomej która wygladała jak olbrzym-nawet w poczekalni u ginekologa pytali sie jej czy juz rodzi a mnie ile mi jeszcze zostało-moja corka urodziła sie 3tyg wczesniej niz jej dziecko. Jednak czego nie zrozumiem to tego czemu te kobiety nagle wyglądają jak jakieś rozciągnięte matrony-mozna sie ładnie w ciazy ubrać przeciez. Mozna umyć włosy-nie trzeba w tłustych chodzić. Takie podstawy... Mimo ze dbałam o siebie w ciazy to i tak uwazam ten stan za bardzo trudny dla kobiety...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dokładnie z reguły w ciąży pięknie się nie wygląda...mi mówili że wyglądam dobrze, a jak zobaczyłam swoje zdjęcia po ciąży kiedy hormony nie zniekształcają obrazu ;), to masakra :D. a dbałam o siebie...no ale w pod koniec to już po prostu było widać wymęczenie an twarzy mimo że nie puchłam i cera w miarę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
E tam, w większości te kobiety, które sa otyle w ciąży i zaniedbane byly takie i przed ciaza... I potem po ciąży tez wyglądają zle i sie nazywa, ze "po ciąży" Wiadomo, ze na pewne rzeczy nie mamy wpływu tj. puchnięcie czy brzydka cera, cellulit, ale znam masę kobiet, które ladnie wygladaly w ciazy. Sama mam za sobą dwie ciaze i tez raczej nie straszyłam. Po prostu najlepiej zadbać o siebie przed zajściem i np. zrzucić nadwagę. Nawet lekarze to mówią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja w pierwszej ciazy bylam jak mialam 25 lat, w drugiej 30. W kazdej przytylam kolo 14 kg, wygladalam naprawde dobrze( treaz to widze jak fotki ogladam, bo wtedy myslalam ze jestem gruba). Kobiety w poczekalni u ginekologa pytaly czy jestem w 6 , 7 miesiacu a ja bylam 2 tyg po terminie. Dziecko 3,5 kg sie urodzilo wiec OK, brzuch mialam maly bo zawsze mialam szersze biodra i malo w pasie i najpierw mi sie tak jakos "powypelnialo" w kolo bioder a potem brzuch. Po obu ciazach wracalam do wagi w ciagu 3 miesiecy. Brzmi jak bajka ALE : krotko po drugiej ciazy mialam problem z cystami, lekarka przepisala mi hormony. Bez badan krwi (nie w Polsce). Po miesiacu przybylo mi 5 kg, opuchlam. Zmienili mi pastylki (bez badan znowu). Po roku rzucilam te leki w cholere ale waga mi nigdy nie wrocila :(. Figura mi sie spieprzyla cala. Niestety przes hormony , wiec czasem tak bywa, tak ze rozumiem niektore kobiety w ciazy, choc bywaja i te bardzo zaniedbane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no właśnie ja widzę kobiety ciężarne np z tłustymi włosami... wiem że brzuch może przeszkadzać ale bez przesady... ja sama już na koniec nie mogłam malować paznokci u stóp bo brzuch przeszkadzał za to chodziłam do kosmetyczki żeby mi pomalowała...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tam nie lubię mega pindrzenia się czy w ciąży, czy nie...no właśnie co do wagi, to bym sądów nie urządzała, bo różnie organizm kobiety reaguje na ciążę...zaniedbana kobieta, to brudna i źle ubrana, czyt. brudne ubrania, podarte...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja przytyłam 20 kg (pisałam wyżej) i jestem wysoka dlatego ciężko mi było kupić jakieś dobre ciuchy i żeby jeszcze wyglądały jako tako, a wiadomo szkoda mi było wydać 200zł w h&m na tunikę na sama ciąże... nie mogłam znaleźć jeansów ciążowych bo były mi za krótkie, albo za ciasne taka byłam wielka :o musiałam chodzić w legginsach których szczerze nienawidzę :o w drugiej ciąży przytyłam 10 kg i bez problemu kupiłam jeansy ciążowe i to super modne, do tego nosiłam modne bluzki oversizowe i wyglądałam naprawdę modnie i spoko, dlatego naprawdę warto uważać na wagę, grubej, z wielkim brzuchem jest naprawdę trudno sie dobrze ubrac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja perzed ciążą o siebie dbałam i w ciąży też. I wyglądałam ślicznie:) Dodam, że czułam się równie paskudnie co większość kobiet - wymioty od rana do nocy, opuchlizny itp. ale jak już gdzieś wychodziłam to chciałam wyglądać ładnie i tak wyglądałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja przed ciaza byłam szprycha :-) sportowa sylwetka, codziennie trening... Teraz jestem 9 miesiącu.... Umieram... Mam spuchniete wszystkie części ciała... Nogę mam większą i szerszą o 2 rozmiary... Twarz jak by nie moja, czuje się fatalnie, te upały mnie wykańczają....włosy mam ufarbowane jak idę do gin to tapetę też zrobię, ale cóż... Wyglądam blee.... Życie....do 7 miesiąca wyglądałam spoko.... Ale teraz.....autorko ale wież mi to okres przejściowy, to moja trzecia ciaza... W każdej niezbyt wyglądam... Potem biorę się za siebe....W ciąży ciężko o porządny trening bp organizm zupełnie inaczej znosi wysiłek ( przed ciążą robiłam codziennie 3 km na basenie + 10 km rower)..do trzeciego miesiąca pływalam nadal, a potem macica zaczęła ciągnąć a ja miałam zawroty głowy. Odpuściłem.... Ale jak tylko urodze i minie podłóg wracam na basenie rower... I znowu będę szprycha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ślicznie to pojęcie względne ;) akurat spore tej chemii, którą się maluje, albo wklepuje dla pielęgnacji w ciąży powinno się unikać, szczególnie na początku...a dla wielu kobiet w Polsce, to głównie pomalowanie włosów i paznokci, to zadbanie :O, nieważne że mega odrosty i lakier odprysnięty...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja tam mam odwrotne odczucia, znaczna większość jest zadbana w ciąży :), nie komentuje wagi, opuchlizny, cery, bo na to często ma się mały wpływ w ciąży...Nie przypominam sobie żeby jakaś, jak np. czekałam u gina miała brudne włosy, była w podartych ubraniach...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przyznam autorce raxje. Bylam tydzien temu u lekarza. Jesyem q 30 Tyg ciazy mam dwulatke w domu a na piczekalni czulam sie jak z innej planety. Bylo kilka ciezarnych mlode dziewczyny w. Moim wieku 23-27lat mysle wiecej napewno nie. Ja mimo iz ciaze Nosze stednio staram sie dbac o siebie. W domu czasem sie nie maluje ale rzadko. Jedna z nich nawet mi powiedziala "ze ci sie chce czasu spedzsc na pindrzeniu' kurde odrostow nie nawidze woec co miesiac robie paznokcie w kazda sobote piluje i mauje lubie kolory i dluzsze paznokcie. Makeup codziennie mam i wlosy zawsze wyprpstowane coz ksztalt fryzury tego wymaga. Co do wagi nie dyskutuje bo roznie w ciazy bywa j amam 4kg na plus nawet nie widac tylko brzuch. Ubior normalny i fajny. A tamte dziewczyny waga duzo zabduza ale ok bez makijazu tluste wlosy w kitke bye jak zwiazane. Ubrane w przypadkowe szmaty nie pasujace do niczego. A jedna miala nieogolone nogi vylo z pod spodni widac i ona do gina przyszla??? Ech szkoda mi tych dziewczyn bo ja czulabym sie okropnie tak wygladajac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
rozumiem, że w Polsce rację bytu ma tylko ładna laska, dobrze ubrana i wytapetowana. Reszta jest wykluczona :( Oj fiu bździu macie panienki w głowach, skoro dla was tylko wygląd (nawet przejściowy) sie liczy. Zresztą to po wpisach widać, im większa analfabetka tym bardziej "zadbana" :D Szkoda, że nie umysłowo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak chodzilam na wizyty do ginekologa bedac w ciazy tez nie widzialam zadbanych kobiet, nie mowie o ladnych a zadbanych...o szczuplych juz nie wspomne, jak to ujela moja ginekolog-jestes jedyna moja pacjetka w ciazy o prawidlowej wadze jak przytyjesz za bardzo to sie obraze, myslalam ze padne ze smiechu bo kobieta normalnie jest dosc sucha i surowa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale jak sie taka baba zapusci w ciazy to to nie jest przejsciowe bo po ciazy jak jej czas zajmuje dziecko tym bardziej sie nie zorganizuje i nie bedzie dbala o wyglad. A w ciazy nie majac wiecej dzieci kurde co te baby maja do roboty 90% na zwolnieniu od zrobienia testu albo bezrobotne i nie miec czasu na siebie? Ja w koncowce ciazy tez miala problem z wlosami zeby je umyc bo taki beben mialam ale coz prEd ciaza trwalo to 10min a w komcowce pol godz ale mialam czas:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja w ciąży nie spuchłam nawet o milimetr, a 3 trymestr przypadł akurat na czerwiec /lipiec /sierpień i były wtedy koszmarne upały. Przynajmniej w moim mieście. Ciążę znosiłam bardzo dobrze. Jedynie to w I trymestrze miałam trądzik. Później wszystko się unormowało, super cera, gęste lśniące włosy, świetne samopoczucie. Przytyłam 9 kg. I co? W ciąży czułam się świetnie, a po porodzie nie mogłam dojść do siebie ponad rok... włosy wychodziły garściami, cera się popsuła, schudłam bardzo - wyglądało aż nieestetycznie, później nagle zaczęłam tyć (okazało się, że to hormony) dodatkowo zaliczyłam ciężki baby blues.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak kobieta przed ciążą zaniedbana, to w trakcie i po też. Taka prawda. Ja dbałam o siebie całą ciążę, bo normalnie też dbam (paznokci nie malowałam, bo drażnił mnie zapach, a włosów w tamtym czasie jeszcze wcale nie farbowałam).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Efa25
Ja poki sama nie zaszlam w ciaze tez sie zastanawialam czemu kobiety w ciazy sa takie zaniedbane. Teraz jestem w 9 miesiacu. Nogi spuchly, na udach i bokach brzucha rozstepy, cellulit.. Mega ciezki brzuch i wiecznie przetluszczajace sie wlosy (dla mnie mycie ich to koszmar, wiszenie z glowa nad wanna kilkanascie minut.. )... Dupa sie powiekszyla ale wydaje mi sie ze to tez skutek rozchodzenia sie bioder. Wiecznie czerwona twarz.. Paznokcie u stop akurat maluje mi mama a te na dloniach polamaly sie w drobny mak. Nie ma czego malowac.. Cycki ogromne, napuchniete, brzuch wielki... I to wszystko przy wzroscie 158cm...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie robie makijazu, jedynie rzesy pociagam tuszem, w ciazy bardzo zbrzydly mi wlosy, choc dbalam. do tego napuchlam strasznie a brzuch mialam jak na bliznieta (choc z tylu na szczescie nie wygladalam jak w ciazy. ogolnie, wg mnie wygladalam brzydko, choc zaniedbana nie bylam, mam zdjecie z ostatniego tyg. ciazy i uwierz, sama sie na nim nie poznaje, bo twarz napuchnieta. zreszta nawet dawno nie widziani znajomi na ulicy mnie nie poznawali, tak mi sie twarz zmienila. Za to na poczatku ciazy wygladalam kwitnaco wrecz, piekna cera wlosy, nabralam troszke ksztaltow bo zawsze chudzielec bylam i czulam sie bardzo kobieco. wszystko sie zmienilo po 5 miesiacu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"taka prawda" :D mój ulubiony tekst z kafe :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×