Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gryzzelda

ile czasu wasze dzieci spedzaja w przedszkolu?

Polecane posty

ciekawa jestem jak to wyglada w Polsce :P bo ja moje niestety musze oddawac na pelne 8 godzin i zawsze sa pierwsze, a wychodza jako jedne z ostatnich :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mój jest o 8 w przedszkolu i zbieramy go ok 15.30-16. Gdybym to ja go zaprowadzała to musiałby być w przedszkolu przed 7 ale na szczescie tata zaczyna prace pozniej. Mnie w sumie dziwi to że o 15 to juz mało dzieci jest, a niby rodzice pracują, czyżby nadgorliwe babcie latały po dzieci codziennie tak wczesnie??? Kolezanka odbiera przed 17 i jej dziecko jest ostatnie w całym przedszkolu czynnym do 17 wlasnie. Dziwne troche, zwykle ludzie do 15, 16 pracują wiec nie wiem jak to sie dzieje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
8 godzin od 6.40 ojciec zawizi klony do 14. 20 ja odbieram też mnie to zastanawia te 5 godzin? moje są pierwsze w przedszkolu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 7-8 godzin

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poiulkjh
Moja miała chodzić od 7 do 15.30, ale jestem w ciazy na l4 wiec chodzi do 13. Narazie małą i tak odbiera babcia, bo ja muszę leżeć. W pryszłym roku pójdzie juz na dłużej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja młodego odprowadzam około 8 i zabieram ok 15.Pracuję w domu,więc nie muszę się zrywać zbyt wcześnie,a do tego przedszkole rzut beretem.Żyć nie umierać:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie podobnie jak u perypetki. Pracuję głównie w domu. Zaprowadzam syna ok 8 i odbieram po 15. Przedszkole 5 minut od domu, także bez pośpiechu, spacerkiem można iść :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rok temu chodził do przedszkola które jest czynne od 6 - 16.Najpóźniej trzeba było przyprowadzić dziecko na 8. Mąż prowadził na 8,ja po 14 odbierałam (do 14 pracowałam). Teraz jest w przedszkolnej zerówce i wsyzstkie dzieciaczki są od 8-13.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I z tą pracą innych rodziców też mnie zastanawiało :D:P W przedszkolu byłam zazwyczaj max ok 14:30.A moje dziecko było praktycznie wiecznie odbierane jako ostatnie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co was obchodzi,
że inne dzieci przebywają w przedszkolu krócej niż wasze, nie wasz zakichany interes małpy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mnie to tez bardzo dziwilo, ale jak sie okazuje dzieci chodza rodzicow niepracujacych do przedszkoli, o ile rozumiem to w prywatnych to nie potrafie pojac dlaczego w panstwowych sie an to pozwala :/ moj do zlobka panstwowego chodzil na 7.40 a odbieralam go o 16.20, zwykle byl pierwszy a na pewno byl ostatni :( o 13tej za to jak czasami maz wracal wczesniej z delegacji nie miescil sie w zlobku wszystkie dzieci byly odbierane miedzy 13 a 15ta :/ a niby wymogiem podstawowym do panstwowych placowek jest praca obojga rodzicow :) nie wierze ze tyle rodzicow pracuje po 3-4 godziny i to codziennie :D:D obecnie w prywatnym przedszkolu jest roznie ale wiekszosc rodzicow moiw otwarcie ze dzieci chodza do przedszkola dla zabawy i edukacji a nie dlatego ze rodzice pracuja :) moje dziecko jak pracowalam chodzilo na 8 a odbieralismy je ok 16-17 zalezalo kto pierwszy wracal z pracy, teraz jestem na l4 to zaprowadzamy go jak wstanie czyli 8 czasami 9 a odbieramy kolo 16-16.30 skoro placimy za 9 godzin to niech korzysta :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rzygać się chce
idiotki, zajmijcie się waszymi pipkami:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co was obchodzi, mnie to obchodzi bo ja pracujac 8 godzin nie dostane zlobka panstwowego pzrez takie malpy co na lewo zalatwiaja sobie 3-4 godzinan opieke do dziecka w panstwowym zeby one mogly sobie isc do fryzjera czy na fitness :/ niech sobie daja dziecid o prywatnych i luz moga je tam przyprowadzac nawet na 10 min :D ale nie zabieraja miejsc dzieciom rodzicow pracujacych! co za nianie musza zabulic po 2tys

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość córka od 9 do 16
w wyjątkowych sytuacjach do 18. Płacę za 9 godzin opieki. Mąż ją odbiera po pracy i zazwyczaj jest to 16, ale nieraz musi zostać dłużej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość córka od 9 do 16
Przedszkole prywatne jest czynne od 6 do 22 i o 18 jest jeszcze bardzo dużo dzieci. Mam dowolność tzn w godzinach pracy przedszkola mogę dowolnie wykorzystać 9 godzin pobytu, a każda dodatkowa jest platna 10 zł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
uczniowie, rok szkolny sie zaczal, do ksiazek :) nie zapomnijcie tylko sprawdzic wyniku WR po wakacyjnych szlanstwach :D a jak ktos nie chce to niech nie odpowiada, proste.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
od 6 do 22? O matko! W Norwegii wiekszosc przeszkoli (w tym prywatnych) jest czynnych w godzinach 7.30 - 16.30 Jak to dobrze, ze dostalismy miejsce zaraz obok mojej pracy bo inaczej bym sie nie wyrabiala :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do myszsza
to poślij dzieciaka do prywatnego, wyjdzie połowę taniej jak niania, nie przyszło ci do głowy, że nawet jeśli któreś z rodziców nie pracuje to usilnie szuka pracy? i właśnie z nadzieją, że znajdzie zatrudnienie posyła dziecko do przedszkola? także nie generalizujcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja mała chodziła różnie
do przedszkola na 6.30 a odbierana była o 15 albo o 17 (ale jak o 17 to tego chciała i zawsze mówiła mamo przyjdź o 17)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do myszsza a wiesz ze w prywatnych tez nie am miejsc? i czeka sie w kolejce?? krotszej ale mimo wszystko :P moje dziecko chodzi do prywatnego owszem taniej niz niania ale z zlobkiem to jzu nie bo prywatny to koszt ok tysiaca zl a niania 1500 wiec?? a panstwowy 100zl widzisz pipo roznice?? gowno mnie interesuje ze ktosa szuka pracy pzrez 3 lata, mnie dziecko juz na wypowiedzeniu jak bylam wyrzucili ze zlobka by przyjac takiej co "szuka" pracy a ja kuzwa niby nie szukalam??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moje dziecko siedzi
w przedszkolu od 7 do 16:30. Dodam że to przedszkole prywatne i działa od 6 do 18 :). Mała ma 3 latka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja uważam, ze nawet jak matka jest w domu, to dziecko powinno chodzić do przedszkola, bo sie lepiej tam rozwija (socjalizacja, rówieśnicy, zajęcia skupione wokół dziecka), w domu nie zrobisz dziecku takich zajeć, bo masz inne obowiązki, a trzylatek Ci nie wytrzyma za długo bez zabawy, ruchu itd. Przedszkole nie jest przechowalnią na czas pracy rodziców, ale placówką edukacyjno-wychowawczą. W wielu krajach przedszkole jest obowiązkowe i niewazne czy rodzic pracuje. Zreszta u nas 4 latki tez maja juz obowiązek chodzić, szkoda że 3 latki nie. Nie mam nic przeciwko dzieciom w przedszkolu jeśli mama jest w domu, np z 2 dzieckiem (które wymaga czasu i uwagi), tylko dziwie sie że w sumie większość dzieci wychodzi przed 15. A to niemożliwe zeby większosc rodziców nie pracowała. Wiec pewnie te nadgorliwe babcie odbierają. Iwtedy ja lece z pracy jak najszybciej, mimo ze dziecko może tam teoretycznie być do 17, bo nie chce zeby siedziało samo. Jakby nie robili szopki z odbieraniem tak wczesnie, to bez pospiechu odebrałabym go pozniej i nie byloby problemu. A tak to przedszkole do 17 a stado babć odbiera przed 15 i potem takie niedobitki zostają od rodziców którzy pracują normalnie, w sensie do 15,16.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łooo matkooo
to zrób piketę - "Nie odbierajcie TAK WCZEŚNIE dzieci z przedszkola". Następna, jak ci nie pasuje to też poproś babcie/przyjaciołkę/siostrę/ciotkę o ci dzieciaka wcześniej odbierz idiotko :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój syn (teraz już 10-letni) chodził do przedszkola prywatnego czynnego od 7 do 17. Zostawiałam go o 7.15, a odbierałam około 16.30. Najczęściej był pierwszy w przedszkolu, a jak po niego przyjeżdżałam to jeszcze kilkoro dzieci było. Jednak najwięcej dzieci przywożonych było około 8.30-9.00, a odbieranych o 15. Dodam, że nie miałam możliwości zapisania dziecka do przedszkola państwowego w mojej miejscowości (jedynego), gdyż czynne było od 8.00 do 15.00, a ja pracowałam od 8.00 do 16.00 i do pracy musiałam dojechać (ok. 45 min).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja..........,lll
a ja mam dwoje dzieci rokm po roku i oboje chodzą do żłobka prywatnego od 8-9 do 15, a ja nie pracuje:) stać mnie na to i nic nikom,u do tego!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×