Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gryzzelda

ile czasu wasze dzieci spedzaja w przedszkolu?

Polecane posty

Gość hej labudka82
to wytłumacz teraz drogim mamom czemu tylko od 9 do 16 ha ha:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wydaje mi się, że ilość czasu, który dzieci spędzają w przedszkolu jest naprawdę różna. Głównie zależy to od rodziców i ich pracy. Podoba mi się pomysł tych przedszkoli, które pozwalają wybrać rodzicom różne opcje czasowe np. Akademia Elfów w Krakowie - w ofercie maja nawet opiekę weekendową - czasem tez się takowa przydaje, jak rodzice muszą gdzieś wyjść np. na służbową kolację.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlatego niepracujący rodzice mogą zapisywać dzieci do państwowego przedszkola, ponieważ przedszkole to nie przechowalnia dzieci na czas pracy rodziców, tylko miejsce rozwoju i edukacji dzieci. Widzę zawiść matek, które odbierają dzieci później - słusznie mają wyrzuty, bo tak długie trzymanie dziecka w przedszkolu nie jest dla niego dobre...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Od 7.15 zawozi mąż, 14.30-15.00 odbiera babcia a ja po 15 od niej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moje dziecko chodzi do prywatnego przedszkola w Szczecinie http://www.promyk.szczecin.pl/ i jest tam od 7:00 do 17:00. Ma tam zapewnioną fachową opiekę i wyżywienie. Je śniadanie, potem drugie śniadanie, obiad dwudaniowy i podwieczorek. Jest zadowolone i chętnie chodzi do swojego przedszkola.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co kogo obchodzi że rodzice, czy tam babcie odbierają dzieci z przedszkola po 4, 5 godzinach pobytu? Są to godziny najważniejsze, w tym czasie najwięcej się dzieje i pracuje z dzieckiem. Nie oceniamy tu rodziców pracujący, których dzieci spędzają w przedszkolu godzin 8+, więc skąd te ataki na ludzi odbierajacych dzieci wcześniej? Z całym szacunkiem i zrozumieniem dla tych, którzy wcześniej odebrać dziecka nie są w stanie lub nie chcą, ale czy myślicie że dziecko uczęszczające do placówki 12 miesięcy w roku po 10 godzin naprawdę jest tak bardzo szczęśliwe? Proszę mi uwierzyć że nie, jest zmęczone i znudzone pracuje w przedszkolu i żal mi takich dzieci a często też mam, które zwyczajnie nie mają innego wyjścia, czasem ogarnia mnie złość że są osoby, które postępują tak z wygody, lub jak to określają nie radzą sobie z własnym dzieckiem i dla świętego spokoju oddają do przedszkola na długie godziny. Mam nadzieję że nikogo nie uraziłam gdyż nie taki był mój zamysł, chciałam naświetlić tylko troszkę sytuację.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
prosta sprawa, jednak w wieksozsci zwiazkow faceci pracuja na zmiany (o ile nie pracuja w biurze) matka idzie do pracy na 9 wiec przywozi dziecko 8:30 ojciec konczy prace z pierwszej zmiany 14 - 14:30 obiera dziecko, jak ma nocki odbiera o 14 jak juz sie troche wyspi. Tak bylo u mnie w domu z moimi rodzicami i w wielu innych domach . Jak ojciec ma druga zmiane to np. zaprowadza na 9-10 matka odbiera 17:30

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moja córka około 4-5 godzin :) chodzi do przedszkola www.wielkaprzygoda.com :) raz sie zdazylo, ze byla godzinę czy dwie :) to wszystko zależy od pracy, wiadomo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ludzie pracują w różnych godzinach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a mnie to wkurza, że dzieci osób niepracujących chodzą do przedszkola. Przez to jeśli dwoje rodziców pracuje muszą wybierać prywatny ośrodek zamiast państwowego. Moja koleżanka poszła na wychowawcze, a córkę oddaje na 6h do żłobka....jeśli nie byłoby problemu z miejscami to pal licho, ale ponad 50 dzieciaków nie przyjęto.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to u mnie jest właśnie inaczej....prywatne przedszkole. Czynne jest 6-17.30. Pracuje od 7.00 do 15.00,zawoze syna o 7.30 odbieram ok.15.30. Rano jest zawsze ok.7 dzieci,gdy odbieram jest ok.20 w jego grupie. Rano rodzice jedni odjeżdżają drudzy przyjeżdżają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U nas dziecko jest w przedszkolu koło 8h. Ja odbieram, mąż zawozi - tak mamy ułożone godziny pracy. Nie ma większych problemów, przedszkole ma bardzo fajne - Sowa w Częstochowie. Bardzo dużo się dzieje, w sumie to najczęściej córka jest niezadowolona, że musi iść do domu, bo jeszcze nie zrobiła tego, tego i tego ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prywatne przedszkola mają znacznie wyższy standard i chyba pod tym względem nie ma żadnego zaskoczenia prawda?W publiczne przedszkola od lat się nie inwestuje, jak stały, tak stoją. Gdyby nie to, że rodzice na starcie zawsze kupują zabawki, to nawet z tym byłby problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja zapisaliśmy od wrzesnia juz w maju do prywatnego i wyobraźcie sobie ze bylo ostatnie miejsce. Do państwowego się nie dostala. U nas koszt prywatnego za 9 godzin-będzie chodziła 7.30-16.30. To 480zl. Państwowe za tyle godzin to 230zl. Ale niestety mimo ze oboje pracujemy nie dostała soe. Więcej punktów jest za rodzeństwo w przedszkolu i studiowanie dzienne(ciekawe kto takiego utrzymuje) niz za pracowanie. Paranoja. Studenci niech sobie dzieci nie robią tylko studiują a matki niepracujace niech oddają do prywatnych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Patrzcie na to, czy przedszkole ma własną kuchnię, podwórko, jakieś plac zabaw itp. To absolutnie podstawy. Inna sprawa to dojazd, ile wam zajmie. Znacznie ma program - a oczywiście wszystko dopasowujecie pod budżet. Dobrze wybierać przedszkola z bardzo dobrymi opiniami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Od 6.45 do tak okolo 16.15 - moje dzieci są pierwsze w przedszkolu i wychodzą jako jedne z ostatnich, nic nie mogę na to poradzic :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U nas jest tak że prawie wszystkie dzieci są odbierane o 16 tej lub po, rzadko kiedy zostawia się dzieci aż do oporu czyli 17 tej chodź jest kilkoro takich maluchów których rodzice dojeżdżają duży kawałek. Normalnie tu gdzie mieszkam pracę zaczyna się o 7 rano , zależy jaka branża, rzadziej o 8.00 h . Jeżeli rodzic ma małe dziecko to ustala z pracodawcą że będzie o 7.30 w pracy bo najwcześniej 0 7.00 można zostawić malucha. Pracę kończy się o 15.00 lub 15.30 i do 16 tej praktycznie wszyscy są zdolni odebrać swoje dzieci. Mieszkam w Austrii a komunikacja miejska działa bardzo sprawnie, metro jeździ co 3 minuty a stacji jest przysłowiowo co krok. Nie wiem jak w Polsce radzą sobie rodzice którzy stoją w korkach lub czekają na Autobus 20 minut . Możliwe że niektórzy pracują dorywczo, inni na niepełny wymiar godzin lub faktycznie ktoś z rodziny odbiera dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moje dziecko jest cały dzień w przedszkolu, a właściwie tyle ile jestem w pracy, czyli od 7 do 17 córka chodzi do przedszkola pod dębusiem olbrzymkiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja swoje zawożę na 7:30 i do 17:30 muszę je odebrać, z reguły tak po 17. też często są ostatnie przedszkolu. Czasem umawiam się z ich babcią, jak kończy pracę o 14, to wtedy koło 15 je odbiera i mówi mi, ze wtedy najwięcej rodziców zabiera dzieci. Zastanawiam się jak ci ludzie pracują, skoro przed 15 zdążą wrócić po dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×