Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Powrót do pracy

Polecane posty

Gość gość

Witam, liczę na małą podpowiedź od osób, które być może musiały podjąć podobną decyzję lub po prostu są bardziej doświadczone w sprawach wychowania dzieci. Otóż tak się złożyło, że od niedawna sama wychowuję 2,5 letniego synka. Od roku pracuję zawodowo, w galerii handlowej, jak sprzedawca. Nie jest to może praca marzeń, ale zarabiam bardzo dobrze, dzięki czemu mogę utrzymywać siebie i dziecko. Jedynym problemem jest jednak czas pracy, ponieważ pracuję w systemie 12h w pracy, drugi wolny. Od jakiegoś czasu mama, która opiekuje się synkiem podczas mojej nieobecności, zaczęła namawiać mnie na zmianę pracy na taką, w której spędzałabym 8h dziennie, motywując to tym, że za mało czasu poświęcam dziecku. Ja tego tak nie odbieram, bo przecież po 12h zmianie mamy cały dzień dla siebie. Wracając np o 17, spędzałabym z nim raptem 3h do momentu pójścia spać. Być może moja ocena sytuacji jest błędna, ale naprawdę nie uważam, że 8h czas pracy jest lepszy. Dlatego liczę, że może ktoś przerabiał podobną sytuację i pomoże mi w podjęciu decyzji na bazie swojego doświadczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też uważam, że praca 12g i co drugi dzień wolny jest lepszym rozwiązaniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bez doswiadczenia rowniez mozna sie starac o prace :) na przyklad na forum gowork jest duzo takich ofert

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pracuj jak pracujesz mamusi widzę marzy się powrót do czasów komunizmu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak jak teraz jest lepiej, teraz masz cały dzień dla dziecka a jak mały pójdzie do przedszkola to w tym dniu wolnym będziesz mogła np. rano go zaprowadzić potem porobić coś w domu czy pozałatwiać i jeszcze odebrać z przedszkola załatwić lekarza zakupy czy urzędowe sprawy. A tak? Po 16 co załatwisz? Moim zdaniem nie zmieniaj, sama czasem wolałabym taka pracę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A może mama ma po prostu dość i z jakiegoś powodu wolałaby siedzieć częściej, ale krócej? Może mały już nie na jej siły albo źle się czuje mając tak cały dzień zajęty? Bo jak też wolałabym taki tryb pracy i tak zresztą ostatnio pracowałam, pracując do 17-18 faktycznie ma się tego czasu tyle co kot napłakał, człowiek przychodzi, chce zjeść coś porządnego, wypić herbatę, i w mig przychodzi czas na kąpiel dziecka i jego pójście do łóżka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość H helix
Ja bym nie zmieniała. Sama pracuję w taki sposób, że czasem mam taki tydzień, że jestem codziennie po kilka godzin, a czasem taki, że pracuję 3 dni od otwarcia do zamknięcia a resztę mam wolną. Wolę tą drugą opcję. Czas na dziecko to raz, bo możesz mu poświęcić cały wolny dzień. A dwa to możliwość pójścia na większe zakupy, załatwienie urzędu czy lekarza. Pracując po 12 godzin fakt, że człowiek się umęczy i wraca do domu wykąpać się i wysłać, ale te wolne dni są bardzo dobrym rozwiązaniem. Ja bym nie chciała dzień w dzień kiblować w robocie do 16-17. Z dzieckiem i tak już się nie pobawisz a i nic nie załatwisz. Ja bym raczej pomyślała o tym, żeby w te dni odciążyć mamę i np. co drugi dzień dać dziecko do żłobka na kilka godzin a mama niech go odbierze po południu i wtedy tak się przy nim nie zmęczy. Nie wątpię, że ona po kilkunastu godzinach z 2,5latkiem jest wyczerpana fizycznie i psychicznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziekuje bardzo za wszystkie odpowiedzi. Faktycznie maly jest bardzo energicznym dzieckiem i rodzice przestaja sobie z nim radzic, dlatego planuje w najblizszym czasie oddac go do przedszkola i w ten sposob odciazyc rodzicow. Wyplynela jedna rzecz, o ktorej w sumie nie pomyslalam wczesniej, a mianowicie lekarze/urzedy. Bez brania urlopu nie ma przeciez szans na zalatwienie czegokolwiek, a w obecnej sytuacji mam 2-3 dni wolne w ciagu tygodnia. To bardzo wazne z perspektywy rodzica samotnie wychowujacego dziecko. Raz jeszcze dziekuje za pomoc i pozdrawiam wszystkich forumowiczow ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×