Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Jaśnie Pani

Witamina K - podajecie swoim maluchom?

Polecane posty

Jakaś nowa moda z tą witaminą K. 10 lat temu jeszcze nikt o tym nie mówił. Wszystkim noworodkom teraz ją zalecają?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sprobuj kupic ja w płynie w byle jakiej aptece... ja nie podawałam b nie mogłam jej dostac... były tylko w tabletkach...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Biały Motylu - udało mi się kupić w pierwszej aptece, do której weszłam. Preparat nazywa się Vitak. Kosztuje ponad 40 zł. Flaszeczka 30 ml - starcza na miesiąc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy wy nie przesadzacie
Nadmiar witamin K może powodować: rozpad krwinek czerwonych, niedokrwistość, nadmierne wydzielanie potu, uczucie gorąca, u niemowląt - żółtaczkę i uszkodzenia tkanki mózgowej. wydłużenie czasu krzepnięcia krwi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dawka, ktora maluch dostaje w szpitalu starcza na ok. tydzien (jesli sie nie myle). Ja podawalam przez 3 miesiace. Z tym, ze podawanie tej witaminy zaleca sie tylko mamom, ktore karmia piersia. Nie mieszkam w Polsce i tutaj to standardowe zalecenie a wit. K w kropelkach mozna kupic wszedzie. O ile wiem w Polsce sa z tym problemy. No i cena tez niespecjalna :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja szukalam w aptekach w Krakowie!!!! trzy miesace temu i nie mieli....jeszcze oczy robli na mnie... zwiedzilam 5 aptek...po tem lekarka zmienila decyzje stwierdzila ze mały dobrze sie rozwija i nie ma problemow wiecnie musze podawac....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pierwszy raz słysze o podawaniu tej witaminki.Ale cóz wsyzstko się zmienia więc być może tak jest....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bo w Polsce to rzeczywiscie nowe zalecenie. Wszystko zalezy od kraju. W jednym podaje sie wit. K i D,w innym tylko D, w jeszcze innym nie podaje sie zadnych witamin i tez jest OK.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmmmhmmmm
teraz juz od malutkiego faszeruje roznyni specyfikami a pozniej sie dziwia ze organizm dziecka nie potrafi sobie poradzic z banalna infekcja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laimonka -----
Ma-Rita ----- bo wszystko zalezy od klimatu w jakim sie zyje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w Anglii daja witamine K
jesli sie mama zgodzi, jak nie chce to nie - albo w jednej dawce po urodzeniu (w zastrzyku), albo w trzech doustnie, pierwsza chyba zaraz po urodzeniu, druga po tygodniu, trzecia po miesiacu (albo jakos podobnie, dokladnie nie pamietam). za to witaminy D juz nie, choc tu niby slonca za duzo nie ma...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sama bym w życiu nie wymyśliła podawania wit. K na własną rękę. Lekarka zaleciła, przez pierwsze 3 miesiące. Na opakowaniu pisze, że dla wcześniaków i niemowląt karmionych piersią potrzebne jest uzupełnianie wit. K z powodu jej znikomej ilości w pokarmie kobiecym. OPRÓCZ tego, co dziecko dostaje w szpitalu. Choć mnie też zastanawia, czy to nie przesada... :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gina gg8603710
we Francji też podają przez pierwsze tygodnie, jeśli mama karmi piersią

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No wlasnie, to zalecenie dotyczy dzieci karmionych piersia. Jesli karmi sie mlekiem modyfikowanym to dziecko otrzymuje wystarczajace ilosci wit. K. Ja przestalam tez podawac wit. D. Moim zdaniem z mlekiem modyfikowanym maluch dostaje wystarczajace ilosci witamin. Co za duzo to niezdrowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kolezanka urodzla w wiekszej miejscowosci i powiedziala ze wlasnie daje dziecku ta witamine bo lekarz zalecil kazdemu noworodkowi i ona sie spytala pielegniarki a ona mowi dlatego bo sa krwawienia z roznych miejsc u noworodkow w ostatnich czasach ale ona nie moze mowic nic wiecej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ciekawie, ciekawie... Ja znalazłam takie coś: \"W USA wszystkie noworodki karmione piersią w ciągu pierwszych 6 godzin życia powinny otrzymać domięśniowo 1 mg witaminy K. W USA nie zaleca się podawania noworodkom karmionym piersią doustnych preparatów witaminy K w celu zapobiegania chorobie krwotocznej, ponieważ ich skuteczność w zapobieganiu późnej postaci choroby jest wątpliwa (chyba że dawki są powtarzane w ciągu pierwszych 4 mż. [praktyka przyjęta w Polsce p. komentarz - przyp. red.]). Komentarz: Obowiązujące zalecenia Ministra Zdrowia dotyczące profilaktyki choroby krwotocznej noworodków nie są zgodne z rekomendacjami AAP. W Polsce profilaktyczną dawkę witaminy K (1 mg i.m.) otrzymują tylko noworodki z porodów operacyjnych oraz urodzone przedwcześnie. \" \"Podawanie noworodkom witaminy K jest ogólnie przyjętym sposobem zapobiegania chorobie krwotocznej noworodków spowodowanej przez niedobór tej witaminy. W Polsce, rutynowe, jednorazowe podanie 1 mg witaminy K domięśniowo nie jest urzędowo obowiązujące, ale jest praktykowane w wielu oddziałach noworodkowych. Dowiedziono, że taka profilaktyka skutecznie zmniejsza częstość występowania klasycznej i późnej postaci choroby krwotocznej, ale nie eliminuje całkowicie późnej postaci dużego niedoboru witaminy K, która zdarza się przede wszystkim u niemowląt karmionych wyłącznie piersią w wieku 2 - 12 tygodni. Ponieważ zależy nam na wyłącznym karmieniu piersią przez przynajmniej pierwszych 5 miesięcy, to jednocześnie powinniśmy maksymalnie zmniejszyć ryzyko wystąpienia późnej postaci choroby krwotocznej z niedoboru witaminy K. Najczęściej bowiem choroba ta występuje nagle, może mieć bardzo ciężki przebieg, a najczęstsze objawy są spowodowane krwawieniem śródczaszkowym. Mniej często występują takie objawy, jak krwawienie z błon śluzowych (świeża krew w stolcu) i podbiegnięcia krwawe. Z zadowoleniem należy więc przyjąć pojawienie się (z wieloletnim opóźnieniem!) w polskich aptekach pierwszego doustnego preparatu witaminy K - Vita K krople (Vitis Pharma - www.vitispharma.pl). Codzienne podawanie małych dawek po 25 mcg witaminy K zaleca się niemowlętom wyłącznie karmionym piersią do czasu ukończenia 3 miesiąca życia, a szczególnie wcześniakom, dzieciom z przebytą wczesną lub klasyczną postacią choroby krwotocznej, dzieciom po przebytym niedotlenieniu okołoporodowym i innych chorobach w okresie noworodkowym i wczesno-niemowlęcym, które spowodowały opóźnienie w karmieniu doustnym lub mogły wpłynąć niekorzystnie na biologiczną dostępność witaminy K w organizmie dziecka. Należy podkreślić, że ewentualnego podawania doustnego preparatu witaminy K nie należy uważać za zastępcze wobec zalecanej profilaktyki pourodzeniowej (1 mg domięśniowo bezpośrednio po urodzeniu) i wystarczające w pewnych szczególnych przypadkach klinicznych z cholestazą.\"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ktoś coś wie...
...na ten temat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
JA trochę za późno, ale napisze, a nuż komuś się przyda....MAm akurat chrzestną pediatrę i kiedy urodziła się nasza córeczka w sierpniu 2008, podejrzewałam, ze z tą witaminą K to jakaś nagonka medialna. Ale nie. Tobiasz (ur.2005) nie dostawał w kapsułkach, bo w szpitalu, zaraz po urodzeniu, dostał domięśniowo bodajże 1 mg tej witaminy. A mała już nie, weszły nowe rozporządzenia, i teraz podają tylko 0,5 dawnej dawki. Resztę muszą uzupełnić rodzice. Nie rezygnujcie z podawania tej witaminy, jest wprawdzie droga, ale to tylko 3 m-ce, a o mozliwych skutkach zaniechania uzupelniania niedoborów u dzieci karmionych piersią już ktos pisał....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vicka
Mój synek w pierwszych trzech dobach życia miał objawy choroby krwotocznej. Zwymiotował krwią i miał ją w stolcu. Leżał pod kroplówkami z witaminą K. Dylematy macie może dlatego, ze o tej chorobie rzadko słychać, ale ona istnieje i warto dmuchać na zimne. Podawajcie witaminę tak jak zaleca lekarz!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aliminka
Zgadzam się z przedmówczyniami - NIE WARTO rezygnować z podawania witaminy K wg własnego uznania. O tym może zdecydować tylko lekarz (lub najlepiej dwóch - konsultacje to podstawa). Jakby się coś stało dziecku w związku z krwawieniami - która matka by sobie wybaczyła???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja swojej pierwszej córeczce wit. K nie podawałam,gdyz ówczesna lekarka Zosi wit. K nie zaleciła. Dziecko było karmione piersią i fakt \"nieprzyjmowania\" wit. K nie był wogóle odczuwalny. Natomiast opiekę pediatryczną nad moją drugą córeczką sprawuje lekarka z bardzo bogatym doświadczeniem, lekarka tzw. \"starej daty\"- lecząca \"z głową\" a nie pod dyktando że tak powiem firm farmaceutycznych, ale nie o tym tutaj pisać. I Pani Doktor zaleciła podawanie wit. K do trzeciego miesiąca. Jakoś do tejlekarki mam większe zaufanie, a to bardzo ważne. Także podaję. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Podawanie witaminy K jest standardem medycznym obowiązującym od 2007 roku, a nie fanaberią jakiegoś lekarza lub przewrażliwionej mamusi. Zalecenia zespołu ekspertów w sprawie profilaktyki krwawienia z niedoboru witaminy K u noworodków i niemowląt dotyczą: 1. Podania domięśniowo witaminy K każdemu noworodkowi w szpitalu zaraz po urodzeniu; 2. Podawania witaminy K od drugiego tygodnia do trzeciego miesiąca u wszystkich dzieci karmionych piersią w w odpowiedniej dawce (zdrowe niemowlęta - 25 mikrogramów na dobę, dzieci chore - dawka według rekomendacji w danej chorobie); 3. Niemowlęta karmione mieszankami sztucznymi nie wymagają dodatkowej podaży witaminy K.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jasminna
Dokładnie - od 2007 zmienił się schemat podawania. To, że poprzedniemu dziecku nie trzeba było podawać to oznacza tyle, że wtedy - przed 2007 - podawano \"końską dawkę\" witaminy k w zastrzyku po urodzeniu - jednorazowo. Od 2007 podaje się w zastrzyku w szpitalu mniejszą dawkę a potem podaje się w \"mikrodawkach\" do 3 miesiąca. Czasem nawet dłużej jeśli dziecko jest w jednej z grup ryzyka. Jakie są grupy ryzyka i jakie są objawy choroby krwotocznej niemowląt można przeczytać np. na www.babyk.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takamama
Ja też podaję wit. k. Za Baby K zapłaciłam 25 zł. w aptece osiedlowej i buteleczka starcza na 1 miesiąc. Chyba najtańsza witamina k dla niemowlaków obecnie i wygodna w podawaniu - szklana pipetka. Nie zaryzykowała bym niepodawania na własną rękę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość W Austrii tez sie
nie podaje, tylko dostaje jedna dawke w szpitalu, za to wit. D podaje sie do roku po kropelce dziennie. Wiadomo jak jest lato i bardzo duzo slonca to wtedy nie trzeba podawac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cynamona
W australii pewnie jest ten stary schemat podawania. W każdym razie teraz w Polsce podają małą dawkę w szpitalu i potem przez te 3 miesiące trzeba podawać w domu. Chyba że chce się zaryzykować zdrowie własnego dziecka. Jak napisała vicka - o VKDB mówi się rzadko, ale ta choroba jednak występuje i można przed nią dziecko zabezpieczyć właśnie przez systematyczne podawanie wit. K.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość avocado81
W Holandii było bardzo dużo przypadków VKDB, a odkąd wprowadzili zalecenie podawania wszystkim dzieciom karmionym piersią, ta zachorowalność znacznie im spadła. A więc badania mówią same za siebie - lepiej podawać niż potem mieć wyrzuty sumienia..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama psikuska
Do takamama - Baby K podaje się nie szklaną pipetką, ale plastikowym kroplomierzem załączonym do opakowania. Musiało ci się pomylić z inną witaminą jakiej używasz. Co do Baby K to jest ok, u nas nie było bólu brzuszka czy innych problemów po jej podaniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×