Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zakochanaona

Były chłopak kuzynki

Polecane posty

Gość zakochanaona

Witam, Mam problem uczuciowy. Nigdy nie sądziłam, że napiszę coś o uczuciach na forum ale... muszę się wygadać i poradzić. Otóż. Moja kuzynka miała kiedyś chłopaka. Zerwali. A ja się w nim zakochałam. Tak wyszło, że miałam okazję poznać go bliżej (bez podtekstów). No iii... Oni ze sobą zerwali (nie wiem kogo to wina) a on chce się ze mną dalej kolegować. Pisze do mnie, polubia każde zdjęcie na instagramie, pisze, żebyśmy się spotkali... Czasem nawet myślę, że on coś do mnie czuje. Wszystko byłoby ok gdyby nie kuzynka. Nie zranię jej kolegując/a może coś więcej się z nim? Nie chciałabym tego.... Zaznaczę, że jestem już 25+ a nie nastolatką, ona natomiast ma już innego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a jaka była przyczyna ich rozstania? jeśli on ją skrzywdził to trochę jednak nie fair byś ty z nim kręciła , natomiast jeśli zerwali bo oboje stwierdzili że tak będzie lepiej lub ona rzuciła go dla kogoś czy coś to jak najbardziej możesz z nim kręcić...bo to że oni byli razem nie oznacza że teraz on nie może sobie ułożyć życia z jej kuzynką..inna sprawa by była jakbyś była jej siostrą... tymbardziej jeśli rozstali się w dobrych stosunkach i nie mają do siebie urazy to jak najbardziej możesz z nim kręcić..a jeśli ona nagle by się zrobiła zazdrosna (bo musisz się z tym liczyc, dziewczyny tak mają ) to powiedz jej wprost że skoro ona mogła sobie ułożyć z kimś życie to i on ma takie prawo...a że setce nie sługa to ma prawo być z kim chce...byle by dawało mu to szczęście a ona jeśli go kochała prawdziwie powinna się tym jego szczęściem cieszyć a nie mieć wąty że jest z Tobą..:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziękuję za pomoc :). Oni się rozstali dlatego, że on mieszka tutaj (w moim rodzinnym mieście) a ona pod Londynem i stwierdzili chyba, że to nie ma sensu, wypaliło się.... Ja natomiast, mieszkając w tym samym mieście, nie podrywałam go, spotykałam się nawet w tym czasie z kimś innym. Ale wiadomo... spotkań się nie uniknie (w czasie ich związku), zwłaszcza jeśli chodziło się na tę samą uczelnię....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No i istnieje jeszcze kwestia "co rodzina na to". Ona jest córką brata mojego taty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W tym wieku już należy brać.Ci/pka wymaga drapania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Teraz zakochana jesteś i zaślepiona. On Cię omamił, parę miłych słów, rodzina się dowie, zdanie o Tobie wyrobią, miłość Ci przeminie a łatka i opinia zostanie. Rozważ, czy warto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziękuję za wszystkie rady :) Nie wiem no.... Zobaczę jak się sytuacja rozwinie....Rozmawiałam z kimś zaufanym o tym dzisiaj i osoba ta twierdzi, że spokojnie mogę się z nim spotkać....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×