Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość taka idiotka

on mnie nie chce

Polecane posty

Gość taka idiotka

taka jestm głupia facet mnie nie chce a ja się naucam szok jak mogłam aż tak nisko upaść to tak boli będę ryczeć zaraz mam dość co mi tak odwalilo i czemu on mnie nie chce zawsze tak źle trafiammmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość friditarita
weź to na logikę, po co Ci taki co Cie nie chce? nieprzydatny całkiem :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asdasdasdasdasd
mam to samo :(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jakbym widziała siebie sprzed kilku miesięcy...ale mi przeszło, wam tez przejdzie, skończą się sny, myśli, opętanie, będziecie mówić \"ja pier...co ja w nim widziałam hahaha\" cierpliwości kobitki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asdasdasdasdasd
po fakcie latwo mowic. a teraz cierpimy 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyny troche godności
on ma prawo nie chcieć. Ty masz prawo sprawić, żeby tej decyzji żałował :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość friditarita
najlepsze jest jak sie dowaidujesz po czasie czemu cie nie chciał :D bo: miał inną na oku, ukrywał przed tobą wyrok sądowy i uciekał w picie, lubi chłopców, albo mu mamusia nie pozwalała sie z toba spotykać :D i po co taki komu dureń jeden z drugim?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka idiotka
tak tak ale ja dopiero sobie to uświadamiam że z tego nic nie będzie i jeszcze się okłamuje i mam nadzieje że może jednak i do tego podswiadomie łaże tam gdzie on i nie rozumie czemu nie cjce jestem młoda szczupła dość atrakcyjna faceci nie tacy się za mną oglądają wiem że mu się podobam bo widze jak na mnie patrz a i tak nie chce CZEMU!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyny troche godności
a co to za różnica czemu? Nie chce to nie chce, nie pasujesz mu i tyle :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka idiotka
ale ja chce wiedzieć czemu skoro tylu się podobam i on też na mnie tak patrzy a jednak nic więcej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka idiotka
kończe z tym idiotą raz na zawsze szkoda mojch oczu na niego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sasanka1987
mnie nie chce bo za krótko mu zajelo zbajerowanie mnie...uslyszalam nawet ze pod byle pretekstem wlazlam mu do lozka...a on sie tylko bawil. fajnie...tyle ze pozwolil mi, zeby moje uczucia sie rozwinely, wiedzial ze sie angazuje, a ja nie wlazlam mu do lozka zeby miec z tego rpzyjemnosci lub cos mu dać...chcialam pobyc z nim troche dluzej, bo widywalismy sie bardzo rzadko, a nasze noce byly wyjatkowe, zero snu, duzo czulosci, przytulanie, mily dotyk, nic wiecej. jednak on potraktowal mnie jak glupia latawice ktora wbijala mu sie do lozka i nie wie czego chce i nie ma godnosci...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny byłam w bardzo podobnej sytuacji. Nadzieje, piękne chwile, a facet = kawał choooja. No ale cóż, przejrzałam na oczy i dałam mu siarczystego kopniaka w zadek :P Nie wiem czy to go zabolało,nie obchodzi mnie to :D Teraz trafiłam na faceta, który traktuje mnie jak księżniczkę :D Nie każdy facet to kawał choooja :P Są jeszcze normalni mężczyzni na tym świecie :D (chyba :P)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sonda lambada
a ona mnie kiedys nie chciała.i co? przeyłem ale godność trzeba miec w sobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beasta
hej! Tak czytal co tu wypisujecie i musze Wam kobiety powiedziec, ze najgorsza rzecza jaka robia Nam faceci to chyba to,ze poprostu nas oklamuja, ze kochaja, ze sie staraja itp. Moj facet, z ktorym mam dziecko nigdy nie powiedzial mi milego slowa a jestem z nim juz 4 lata, nigdy nie dostalam od niego zadnego prezentu na urodziny czy gwiazdke, nie bylo wyjsc do kina, czy parku w walentynki, zawsze tluaczyl sie ze nie ma kasy :( teraz pracuje w warszawie to juz drugi dzien jak nie odzywa sie, nie pisze, nie dzwoni a jak przyjzdza to lasi sie (bo chce jednego) na moje 20 urodziny to nawet zyczen mi nie zlozyl :(wiecie jak sie czuje? a kolezance pisze, ze ma ladny usmiech itp. albo pisze kolezance ze On drzewa do lasu nie ciagne (czyli mnie) jak ja mam wierzyc ze on mnie kocha? ja go kocham baaaardzo tylko dlaczego? nie wiem. My kobiety kochamy nie za cos tylko mimo wszystko :((((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pppppppp
ja mam to samo bezndziejna sytuacja, wyglada na to ze mnie ma w dupie, choc mi tego nie dał do zrozumienia tak definitywnie ostro raczej wnioskuje z jego zachiowania czyli braktelefonow i zero gadania o nas, kiedys wspomnial czy bym chciala zeby sie sprowadził do mnie, miekszka daleko, jest chory n depreche, zero zycia, ma podobnio wsszyztko gdzies czyli mnie tez, powiedzial ze jemu zadna kobieta nie zawroci w głowie, a ja o nim ciagle mysle kuirwa mac jebana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość heartbroken...19
byłam w takiej sytuacji... parę lat temu był we mnie zakochany, a ja nic.. nawet czułam czasem lekki wstręt.. gdy jemu przeszło, zaczął kręcić z innymi dziewczynami to ja coś do niego poczułam. napisałam mu to przez internet ;/ jezu jakie to było głupie... to skreśliło moje szanse, bo jak po takim wyznaniu normalnie gadać[ a był moim kolegą..] ? zaczęły się płacze... leżałam w łóżku i płakałam, nie mogłam spać, często się upijałam, żeby jakoś sobie radzić, zapomnieć... ja do niego pisałam, on mnie olewał, bawił się z panienkami na moich oczach, chciałam umrzeć! ciągle się łudziłam, że jego uczucia wobec mnie się nie zmieniły, że olewa mnie tylko dlatego bo ja go kiedyś :( niestety... :( to były najgorsze miesiące w moim życiu, nigdy tak nie cierpiałam, nie byłam tak cholernie załamana :((( na samo wspomnienie boli mnie serce. minęło już 1,5 roku.. mieszkamy w tej samej miejscowości, mamy wspólnych znajomych, nie da rady go unikać. nie było nikogo w moim życiu od 1,5 roku :( [tzn był, ale krótko i mieszkał daleko, zapomniałam..] a on cały czas tu jest, pomóżcie się wyrwać z tego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pppppppp
wyprowadz sie i poznaj innego albo odwrotnie poznaj innego i sie z nim wyprowadz, zapomisz wowczas :) miłosc z innym cie wyleczy to samo tyczy sie mnei i innen dziewczyny ale to nie takie proste poznac i sie zakochac szczescliwie co nie?w tynm caly ambaras

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pppppppp
zakochałam sie nieszczesliwie bez wzajemnosci, nie wiem po co, rozsadek mowi zebym dala sobie spokoj i nie myslala o nim, tak zrobie ale boli to bo ja o nim mysle.....smutno mi plakac sie chce, czuje sie taka beznadzijna........ poznalismy sie przez forum, oboje jetesmy chorzy, on ma depresja ja cos w rodzaju schizofrenii, mieszka daleko ode mnie, jgo sytuacja wyglada tak ze nie pracuje nie uczy sie, ma wszzytko gdzies i popija alkohol w barach, podobno wszytko ma gdzies (ze mna penwie na czele), spotkalismy sie raz przez pare dni spedzilimsy je cale razem, ale spotkanie klapa ,byłam wowczas jakas taka niedovczlapana, idiiotka, choc mowił ze jestem ok i jak pojechal tez tak mowil, jak dam mu znac on do mnie zadzwnoni ma darmowe do mnie, a sam zadzwoni czasem po 3 a nawet wiecej dniach. boli mnie to wiem ze musze o nim zapomiec, wczoraj wyslalam mu dwa smsy ze chce zerwac kontakt on napisal ok, potem naspialam ze zaszumialo mi od niego ale przejdzien mi niebawem, dzis zadzwonił o co chidzi, ale ze ja byłam senna powiedzalam ze musze pospac jeszcze i sie wyłaczyłma , potem caly dzien juz sie nie odzywa, ehhhhh ciezko mi z tym ....... a co w takuim przypadku byscie zrobiły???? dpradzcie dziewczyny, pisza ze nie rozumieja o co chodzi, mam problemy z mysleniem to spowodowane choproba szukam zrozumienia i wyrozumialosci, a przede wszytkim rady i obiektywnego spojrzenia na moj problem ......piszcie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beasta
moj to mieszka ze mna i oczywiscie placi rachunki ale jak sie ostro poklocimy i kiedy kaze mu sie wyprowadzic to robi to od razu bez zadnej skruchy , bez rozmowy nic kompletnie, i na pozegnanie mowi mi ze bez niego zgine itp. kiedy chcialam zeby sie wymeldowal to mowil ze nie ma czasu na glupity i ze nie pomoze placic mi rachunkow bo przeciez juz sie wyrpowadzil a przeciez mamy dziecko . ja nie wiem jak mam do niego dotrzec, mieszkamy znowu razem ale jest caly czas tak samo, nie ma milych slow choc ja prawie caly czas mowie mu ze go kocham kupuje mu prezenty male itp a on mi nic kompletnie, czuje sie niedowartosciowana :((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stara i głupia
Jestem pier...ta...facet wyzwał mnie od k... a ja go kocham, mówi, że nie chce mnie znać...a ja pamiętam jak rok temu był miły...i tęsknię za nim...żeby było śmieszniej...znamy się tylko z netu :)))) a ja już dawno zaczęłam 3 osiemnastkę...widzę juz sama jaka jestem jeb...ta...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dżejla
Ja miałam inaczej.... Nie chciałam Go ! uciekałam przed tym, żeby z nim mieć kontakt, On mi sie narzucał .... Rok czasu z dość dużymi przerwami ale wracał ciągle próbując namówić mnie na spotkanie ! W końcu pomyślałam, ze może warto skoro tak zabiega?! I zaczełam się z nim spotykać ! Żałując, że nie zrobiłam tego wcześniej bo było mi z nim cudownie ! K u **rwa Pół roku i sie zakochałam do tego pierwszy raz w swoim życiu poczułam coś do kogoś prawdziwie i szczerze ! a tu się dowiedziałam, że to koniec ... bo On ma nie spełnione ambicje bycia kimś w wymarzonym zawodzie a to wymaga całkowitego poświecenia z jego strony ! do tego nie wie dokładnie kiedy ale wyjeżdża! Zalezy mi na nim bardzo dlatego nie zycze mu źle pragnę by jego marzenia się spełniły bo jest wspaniałym facetem ! Szkoda tylko, że los sprawił, że tak go pokochałam bo bardzo cięzko mi bedzie o nim zapomnieć ! ;[ w moich dniach teraz nie wiem co ze sobą zrobić ... nie mam nikogo kto by teraz przy mnie był ;[ a jaest mi tak smutno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość demii
Pomoze tylko totalne odtrucie :) Kto z nas tego nie zna....jak po pewnym czasie dochodzi do nas...ej zaraz zaraz , zachowuje sie jak stuknieta desperatka ;D Najwazniejsze ze juz sobie uswiadomilas bezsens zachowania Co do dalszej drogi radze po prostu zerwac kontakt.... Wyrzucic GO ze swojego zycia Przeciez facet jest po to bys i Ty czula sie lepiej a nie pograzala... Sorry co z niego za facet skoro po prostu Cie olal bez wyjasnienia Ale wiesz jest mnostwo mozliwosci dlaczego Cie olal Ale powiedz sama zrobi Ci sie lepiej jk np. Ci powiem podoba mi sie inna, wkurzasz mnie albo nei ejstes w moim stylu... tE GLUPIE WYJASNIENIE ULATWI cI COS? Czy wylacznie pograzy Cie bardziej..... Wykorzystaj swoja energie na cos wartosciowego a nie na placzenie po wyobrazeniu o tym chlopaku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moskala
nie narzucaj się, spróbuj zapomnieć.czas wszystko zaciera. za jakiś czas poznasz kogoś innego. skoro tamte cię nie chce - nic nie zrobisz a narzucaniem się tylko pokazujesz że nie masz dumy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do bani z faciami
ja bym wolała tą sytuację. mnie facet bajerował, kłamał że chce mnie za żonę i ze mną mieszkać a jednego dnia mnie olał bo się okazało, że cały czas kłamał. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do bani z faciami
i jeszcze bronił jakąś swoją koleżankę a mnie olał. chyba mu na mieszkaniu, moim tyłku i pracy zależało a nie na mnie :( najgorsze, że ja mogę mieć wielu a wybrałam akurat jego i mu zaufałam a on się zabawił. dobrze, że się z nim nie przespałam. chociaż tyle z tego dobrego, że szybko zapomniałam ;) tak więc jak facet olewa to trzeba mu powiedzieć bye bye. facet nie olewa i potrafi kłamać,a jak olewa to już w ogóle znaczy tylko jedno: nie czuje chemii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×