Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Panowie czy byliscie kiedys zakochani w bardzo brzydkiej albo otyłej dziewczynie

Polecane posty

Gość gość

Panowie czy byliscie kiedys zakochani w bardzo brzydkiej albo otyłej dziewczynie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dla zakochanej osoby obiekt westchnień jest śliczny :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zalezy czy jestes mezczyzna czy kobieta dla mezczyzn brzydka kobieta nie bedzie NIGDY SLICZNA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kto to jest ktoś "bardzo brzydki"? a otyłość się leczy, więc jak byli zakochani to na pewno pomogli z tego wyjść:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jestem mężczyzną i dla zakochanego mężczyzny obiekt westchnień jest cudowny. Uroda jest kwestią gustu a o gustach się nie dyskutuje, każda potwora znajdzie swego amatora :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeste HIPOKRYTĄ zwykłym,dla faceta obiekt westchnien zawsze jest sliczny szczuply itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Akle cwianiaczku zaden nie bedzie wzdychał do obiektywnie brzydkiej kobiety zaden mezczyna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
obiektywnie brzydkiej? :D na pewno gdzieś jest ktoś komu ten potwór subiektywnie przypadnie do gustu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zakochujemy sie chyba w osobie a nie w wygladzie. Jak zona czy maz z jakiegos powodu zmieni sie fizycznie to ludzie sie nie odkoc***a przynajmniej nie wszyscy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Odkoc***a odkoc***a tylko glupio im odejsc ale szukaja wtedy wymowki i czesciej sa zdrady milosc szczegolnie ze strony męzczyzn polega głównie na wygladzie kobiety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój szwagier jest i nawet się ożenił. Moja siostra ma 165, waży 90 kilo. Pół głowy wygolone, 3 podbródki, gruby brzuch, takie fałdy ma, jak ludzik Michelin. On, obiektywnie, fajny, przystojny, z dobrą pracą, z pasją. I co? Kocha ją, ożenił się z nią i świata poza nią nie widzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oj żebys sie nie zdziwiła,czasami mezczyzni sa tak roczarowani ładnymi kobietami ze zenia sie z kobietami duzo brzydszymi bo mysla ze jak brzydka gruba to nie zrani i nikt jej nie ze chce wiec bedzie wierna.Czesto bardzo zranieni mezczyzni tak robia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Te najładniejsze modelki są zbyt zadufane w samej sobie że ona taka piękna i chyba to głównie odrzuca od nich. Dla mnie najpiękniejsza kobieta ma 168 cm wzrostu i uroczą buźkę, zielone oczy i nie była umalowana i w pizamce, jaką kiedykolwiek widziałem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gosc 05:14 tak jasne bo ktos wto uwierzy ;) I tak jak zobaczysz ładniejsza bo takie napewno sa albo z fajnym cialiem to sie obejrzysz i napewno fantazjujesz też o innych nawet bedac z nia nie oszukuj sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś fantazjujesz ty chamie tyyy!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co to znaczy brzydkiej? Jeśli otyła, to znaczy, że się zapuściła. No chyba, że lekka nadwaga, ale przy tym sprawna, w miarę zgrabna. Niefajnie, jeśli jest to powyżej sto kilo i do tego astma, każdy ruch okupiony sapaniem, do tego wiecznie spocone pachy. No ale z tym idzie sobie poradzić. Pół roku fitnessu i już jest do zaakceptowania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bylem w zwiazku z grubszą i nieciekawą z urody ale nie bylem zakochany. Niestety my patrzymy na wygląd czy wam się to podoba czy nie. Jesli mam byc szczery to liczy się TYLKO wygląd.Reszta to dodatek. Jakie znaczenie ma inteligencja, dobre serce itd. My na to nie patrzymy. CHYBA ŻE nie mamy szans na ładną to weźmiemy co jest, z nadzieją, że trafi się lepsza, skłonna do poświęcen, wybaczająca o dobrym sercu.. lepsza brzydsza dobra niz wiedźma. W razie zdrady nie pusci z torbami tylko zostanie i jeszcze siebie bedzie obwiniac. taka prawda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Te najładniejsze modelki są zbyt zadufane w samej sobie że ona taka piękna i chyba to głównie odrzuca od nich. Dla mnie najpiękniejsza kobieta ma 168 cm wzrostu i uroczą buźkę, zielone oczy i nie była umalowana i w pizamce, jaką kiedykolwiek widziałem x co to znaczy urocza buzka? czyli ze widziales ja bez makijazu ? no wiesz... kazirodztwo jest karalne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Widziałam facetow którzy "noszą" na rękach brzydkie i grube kobiety i robia dla nich wszystko. Widziałam tez takich którzy olewaja śliczne a sami sa średni wiec to różnie bywa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bylem w zwiazku z grubszą i nieciekawą z urody ale nie bylem zakochany. Niestety my patrzymy na wygląd czy wam się to podoba czy nie. Jesli mam byc szczery to liczy się TYLKO wygląd.Reszta to dodatek. Jakie znaczenie ma inteligencja, dobre serce itd. My na to nie patrzymy. CHYBA ŻE nie mamy szans na ładną to weźmiemy co jest, z nadzieją, że trafi się lepsza, skłonna do poświęcen, wybaczająca o dobrym sercu.. lepsza brzydsza dobra niz wiedźma. W razie zdrady nie pusci z torbami tylko zostanie i jeszcze siebie bedzie obwiniac. taka prawda" dzięki za tę wypowiedź. Jak miło po raz pier/dylionowy się przekonać, że związki absolutnie nie są dla mnie. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czy kobietom podoba sie brzydki facet?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oczywiście że są faceci myślący logicznie i sa wedlug was,kobiet, wartosciowi ale każdy z nas z tyłu głowy uwielbia piękne i mlode kobiety i nic na to nie poradzimy. Każdy z nas zdradza. W razie choroby zostaniemy z poczucia obowiązku, lojalności albo z wygody, bo w razie czego to ta poszkodowana chora połówka dostanie więcej od sądu i jeszcze całe otoczenie się odwróci łącznie z dziećmi, pracodawcą itd. Nie jesteśmy romantyczni ani oddani i uswiadomcie to sobie. Mówię to anonimowo bo w realu każda skacze do gardla i upiera się przy swoich fantazjach i wymyslach . Szkoda nerwów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja zakochałem się w Kobiecie z borderline...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bylem w zwiazku z grubszą i nieciekawą z urody ale nie bylem zakochany. Niestety my patrzymy na wygląd czy wam się to podoba czy nie. Jesli mam byc szczery to liczy się TYLKO wygląd.Reszta to dodatek. Jakie znaczenie ma inteligencja, dobre serce itd. My na to nie patrzymy. CHYBA ŻE nie mamy szans na ładną to weźmiemy co jest, z nadzieją, że trafi się lepsza, skłonna do poświęcen, wybaczająca o dobrym sercu.. lepsza brzydsza dobra niz wiedźma. W razie zdrady nie pusci z torbami tylko zostanie i jeszcze siebie bedzie obwiniac. taka prawda" dzięki za tę wypowiedź. Jak miło po raz pier/dylionowy się przekonać, że związki absolutnie nie są dla mnie. smiech.gif x No tak samo ja :D Coraz częściej przekonuję się, że będąc singielką nic nie tracę, a nawet zyskuję hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"No tak samo ja smiech.gif Coraz częściej przekonuję się, że będąc singielką nic nie tracę, a nawet zyskuję hehe " No dokładnie. Ja dziś rano zjadłam śniadanko do syta, jajeczniczkę na boczku, jakbym miała chłopa to pewnie bym musiała kromeczkę razowego z plasterkiem chudziutkiej szynki i sałatą albo słuchałabym że nie powinnam tyle żreć. Jestem przy sobie, wiem że żeby być w miarę szczupłą musiałabym baaaardzo mało jeść, a jak byłam chudsza to i tak od życzliwych potencjalnych ukochanych zdarzało się usłyszeć, że mam a to za grube nogi (mam taki typ figury że tłuszcz odkłada mi się w dolnych partiach ciała) a to że nie mam czym oddychać. A w swoim wielkim du/psku mam facetów i ich "miłość" do określonych wymiarów, struktury/gęstości skóry, metryki, fizjonomii. Nie potrzebuję takiej miłości. Wolę miłość własną, bardziej trwałą, prawdziwą i zawsze przy sobie. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie mam ani trochę nadwagi i ogólnie jestem zadowolona ze swojego wyglądu. Mimo to, wolę być singielką. Jak słyszę czasem na ulicy teksty jakiś meneli do mnie "mmm fajna laska, przeleciałbym", albo kiedyś siedząc w pociągu siedziałam sama z dwoma facetami i oni do siebie "Fajna c**a. Konkretna", to po prostu nienawidzę facetów, bo czuję się przy nich jak szmata! :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak bo piękność to pojęcie względne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja pomimo nadwagi mam czasem wielce łaskawe propozycje od panów porobienia za tzw. materac, czyli taką dziewczynę, która służy do tego by ulżyć facetowi w wiadomej potrzebie. Jednak na "miłość" już nie zasługuję, bo jestem za niską ligą dla ksienciuniuf ha ha. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×