Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mal-a

po co mi to było?????

Polecane posty

Gość mal-a

ogladałam zdjecia mojego chłopaka, zdjecia z przeszłosci.Jest na nich z dziewczynami, przytulaja sie, całuja. Na jednym dziewczyna lezy na tym samym łozku, na ktorym kochamy sie teraz, echhhhhh. Po co mi to było? W dodatku zrobilam to po kryjomu, bozeeee jaka ja głupia, mam teraz za swoje. Siedze i zadreczam sie, jak mu bylo z tamtymi, jak sie czuł, co robili, o czym gadali, tysiac mysli w głowie. Dziewczyny! nie robcie tego nigdy.Nie czytajcie maili, nie ogladajcie zdjec, nie grzebcie w przeszłosci faceta. Jak sobie z tym mam poradzic? Prosze poradzcie mi, jesli zroblyscie to samo, to czy powiedziałyscie facetowi o tym? ECHHHHHHHH GŁUPIA JA GŁUPIA :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jak sama piszesz
to przeszlosc...wiec czemu wiercisz dziure i dopatrujesz sie czegos...bylo, minelo, nie znal wtedy Ciebie, byl z kims innym...czemu sie sama dolujesz? Oczywiscie ze calowal sie, oczywiscie ze byl seks, to chyba normalka...lepszy, gorszy, co za roznica, wazne co jest teraz...:) glowa do gory

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a Ty
nie miałaś wcześniej innego chłopaka? co razem robiliście, o czym rozmawialiście? dziewczyno, daj spokój z takimi problemami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mal-a
nie wiem czemu sie dołuje, poprostu samo tak jakos.Wyobrazam sobie rozne rzeczy. Jezu jak mi zle. Czy On mysli o nich czasami? Pewnie mysli , aaaaaaaaaaaaaa!!! Przeciez nie zapytam Go o to. Jedna dziewczyne znam z widzenia, nasze miasto nie jest za duze, a ona mieszkała na moim osiedlu. Idiotka ze mnie....... po co, po co, po co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale masz problem
naprawdę daj sobie spokój dziewczyno, a mój chłopak sie ruchał z inną kiedy byliśmy razem, całował ją pieścił, dotykał, a póżniej robił to ze mną i pomyśl teraz co ja teraz czuję i zastanów sie nad sobą!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jak sama piszesz
ale z drugiej strony to jest mala kara za ciekawosc, pewnie gdybys mu powiedziala ze chcialas zobaczyc zdjecia, zrobilibyscie to razem, a on by przy kazdym dawal maly opis, a Ty, niestety teraz zostalas ze swoja interpretacja i to w dodatku negatywna...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jak sama piszesz
pewno mysli i co w tym zlego, a Ty nie wpominasz przyjemnych chwil ze swoimi eks? I co to znaczy? Ze nie kochasz swojego chlopaka? Czlowiek to nie nasza wlasnosc, jego myslami nie mozna zawladnac, ani zmienic przeszlosci, akceptujemy lub nie, ale mnie sie wydaje ze problem Twoj to chyba niska samoocena ze sie tak przejmujesz doslownie detalami...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mal-a
no tak.......mam za swoje a chlopaka mialam, bylismy razem 9 lat .....zostawil mnie bo znalazł sobie inna, własciwie nasza kolezankę heh, myslalam ze sie udusze jak mi powiedzial o tym, nie moglam powietrza złapac......no ale to juz minelo chociaz zadra w sercu siedzi i moze ten problem moj wyda sie Wam mało istotny ale ja naprawde sie mecze.Pewnie mieli jakies plany, marzenia.Z jednej strony chcialabym je znac, zeby mi powiedzial.A z drugiej nie wiem czy to dobry pomysł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jak sama piszesz
a czemu chcialabys poznac jego plany zwiazane z eks? Po to zeby sie jeszcze bardziej zdolowac, czy zeby poznac go blizej, lub? Najpierw odpowiedz sobie na to pytanie...no tak, rozpadl sie Twoj 9 letni zwiazek, bylas zostawiona, teraz jasniej wygladaja Twoje obawy...chyba jeszcze nie przetrawilas to co zrobil Ci Twoj eks, dlatego tak krytycznie i w takim strachu patrzysz na eks Twojego chlopaka...ja nie mowie ze to nienormalne to co czujesz, choc pewno ze wygorowane, zacznij szukac powodu w sobie i postaraj sie go rozwiazac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szczerze mowiac nie rozumiem dlaczego sie zadreczasz? kazdy mia jakas przeszlos i co z tego? wazne jaki jest teraz i jaki jest dla ciebie!!! co to za roznica jak mu bylo wtedy?! jest przeciez teraz z toba wiec to o czyms swiadczy!!! poza tym co to za problem zebys go spytala o przeszlosc?! jesli jeso wobec ciebie ok to ci powie i nie bedzie robil tajemnicy! zamias grzebac w jego rzeczach moze lepiej najzwyczajniej w swiecie pogadajcie!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mal-a
od rozstania minelo 3 lata...... W miedzy czasie byl 1 zwiazek, burzliwy acz krotki. Mielismy plany, znaczy On mial, ze zamieszkamy razem i ze wogole. Wyjechal za granice na 3 miesiace, po powrocie oznajmil ze koniec miedzy nami. W rozmowach telefonicznych zapewnial do konca ze kocha, zebym czekała , ze wszystko bedzie dobrze.......no i kolejna porazka. Musialam wyjechac z kraju bo myslalam ze nie przezyje kolejnego porzucenia. Doszlam do siebie troche no i poznałam Jego. Jestesmy razem około 7 miesiecy. Jest bardzo dobry dla mnie, bardzo. W łozku tez nam nie najgorzej, docieramy sie powoli. No i tak to wyglada.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jak sama piszesz
sama odpowiadasz sobie na pytania...przerwij ten schemat mysli, ze nie jestes moze tej milosci warta i nie prownoj jego przyszlosci z tym co dzieje sie teraz...chyba prawdziwy problem nie wynika z tego ze on ma przeszlosc tylko z faktu jak potoczyly sie Twoje znajomosci i zostala niepewnosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mal-a
masz racje.....niepewnosci we mnie duzo......kiedys tego nie bylo.Czy pozbede sie jej kiedys? Sama nie wiem. No ale Jego przeszlosc tez mnie dreczy, malo o niej mowi a ja nie wiem czy chcialabym wiedziec. Jak juz pisalam , z jedej strony tak , a z drugiej nie. Miotam sie, mecze , echhhhh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jak sama piszesz
rozumiem, ale to Ty musisz sobie z tym poradzic, on ewentualnie moze Ci w tym pomoc, ale musisz z nim porozmawiac, powiedz mu dokladnie to co pisalas na forum, bedzie chcial sie z Toba podzielic to tak zrobi, jezeli nie, to zapytaj dlaczego...wiesz, czasami dobrym jest miec ten swoj prywatny ogrodek...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mal-a
tak, tylko co jesli On bedzie chcial znac moje plany z byłym? Poza tym o przeszłosci naszej nie rozmawiamy, czasami tylko jak opowiadam o czyms co było kiedys,wymknie mi sie jakies niepotrzebne "my" . On na to nie zwraca uwagi. Nie wypytuje, nie drazy. Nie wie ze bylam z innym tak długo.....przynajmniej ode mnie tego nie wie. Moze ja jestem jakas nienormalne albo co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość daj spokój
ja kiedys zapyatalam sie, jak bylo mu w seksie z poprzednimi dziewczynami, jak z nimi bylo...? powiedzial,ze raz lepiej, raz gorzej, ale jedna z nich byla lepzsa ode mnie... boze, swiat mi sie wtedy zwalil, dwa dni chodzialm nieprzytomna, zadreczalam sie, ze po co pytalam o przyszlosc, mi z poprzednim tez bylo dobrze, ale obecny nie pyatal, pozniej przepraszal,ze nie mial tego na mysli, ze nie chcial mi tego powiedziec, ze lozko nie jest najwazniejsze, ze z tamta dziewczyna byl 3 lat i po tym czasie w seksie doszli do perfekcji - my wtedy kochalismy sie od 1,5 roku, dlugo dochodzialm do siebie, gdy sie kochalismy, nie moglam przestac myslec, jak robil to z nia... teraz juz jest ok, od tamtej rozmowy minal rok, teraz za kazdym razem mowi mi - kochanie jestes najlepsza. byla jeszzce jedna sytuacja , pzreczytalam smsa od jego bylej, wlasnie tamtej... sms jest w telefonie, mimi ze jetsesmy ze soba 4,5 roku, a on zostawil sobiekilka smsow od niej spzred jakichs 5 lat,z niezwykle czulymi wyznaniami... boli, ale ja tez mialam swoja przezslosc. teraz wiem,zeby tzrymac sie z daleka od poczty, telefonu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pierwsza pomoc
mal-a chciałabym jakos z Tobą sie skontaktowac... podam gg proszę odezwij sie chetnie porozmawiam..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pierwsza pomoc
no tak z tego wszystkiego nie podałam tego nr 6902812

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mal-a
podaj gg ........odezwe sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość daj spokój
ile masz lat, jak dlugo jestescie razem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jak sama piszesz
jezeli on bedzie chcial poznac Twoje plany z Twoimi eks, to tez zadecydujesz czy chcesz lub nie o tym rozmawiac...przeciez tak naprawde to chyba zaden sekret ze bedac z kims przez 9 lat mozna miec plany;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mal-a
jestesmy razem około 7 miesiecy, a mam lat 29

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość daj spokój
myslalam,ze jestes jakas malolata, ale widze ze nie. nie zadreczaj sie, chociaz latwo poiwiedziec, ja dlugo dochodzilam do siebie... jest z toba, bo cie kocha, my za pol roku bierzemy slub i pil roku mieszkamy ze soba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jak sama piszesz
powiedzcie mi dziewczyny czy Wy nie zatrzymalyscie cieplych chwil ze swoimi eks w swojej pamieci? I czy widzicie w tym cos zlego? Moze spojrzcie na to z tej strony...jezeli nie sa to "niebezpieczne" wspomnienia dla Waszego zwiazku, to czemu mialoby byc inaczej z ich strony?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mio mia mii
taka starai głupia"P skoro masz 29 lat to przeciez nie 17 i ludzie nie zyja na bezludnych wyspach, wchodzą w związki itp o ile nastolatki moga tak myslec to szacownej babce pod trzydiestke:P po prostu nie wypada idz na basen, potem na silownie a jak bedziesz miala dalej takie "głupie" myśli, to jeszcze trzeba bedzie pobieegać:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mio mia mii
tam miało być taka stara i głupia:P wiesz...... w tym wieku to dosć osobliwy wypadek tak zadręczac się w sumie pierdołami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość daj spokój
postaraj sie zapomniec, trzeba zyc obecna chwila i snuc wspolne plany, a nie zadreczac sie sytuacja sprzed lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mio mia mii
ale z drugiej strony znaczy że ta przypadłość kobiet jest ponadczasowa i dotyczy każsdego wieku hihihihihihi albo idźcie gdzieeś razem dziś :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mal-a
no moze to pierdoły ale siedzi w głowie cały czas. Zdaje sobie sprawe ze dziwne by bylo to, jesli wogole by nie mial dziewczyny przez całe zycie. Byc moze robie z igły widły ......sama nie wiem. I wiem ze to dosc dziwne byc zazdrosnym o przeszłosc.....ale jakos nie chce mi to wyjsc z głowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość daj spokój
pomysl, ze wzyciu spotkaja cie na pewno gorsze niespodzianki, wiec trzeba byc odpornym na brutalnosc losu i swiata. nie warto sie teraz zadrezcac - on bedzie widzial,ze jestes nieswoja, i jak to wytlumaczysz? powiesz, ze masz zly dzien? gdy bedziesz miala takie zle dni caly zcas, mozesz go sprowokowac, jezscze pomysli,ze ktoras z bylych byla naprawde od ciebie lepsza i pomysli - boze, co aj robie z ta kobieta... nie rozmawiaj z nim o przeszlosci, nie wypytuj, moze doksc do wniosku,ze to chore byc zazdrosnym i przeszlosc... pogadaj z jakas przyjaciolak, wyzal sie, wyplacz, wykrzycz,ale nie pokazuj,ze boli...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×