Zakochana w youtuberze

Kocham go, chociaż wiem, że to beznadziejna sytuacja. Póki co nie powiem, o kogo chodzi, ale moja obsesja na jego punkcie trwa już dobrych pięć lat. Szmat czasu, co nie? Chciałbym w jakikolwiek sposób się z nim skontaktować, ale wiem, że i tak nie odpisze. Bywały dni, kiedy oglądałam jego filmy po pięć godzin bez przerwy. Każdy filmik obejrzałam po minimum 20 razy i ciągle mi mało. Oglądam na laptopie, na komórce, jadąc tramwajem, siedząc na przystanku, w przerwie w pracy - wychodzę wtedy do toalety i oglądam bez głosu, byle tylko na niego popatrzeć. Znam każdy ruch, gest i słowo na pamięć. Kiedy nie oglądam go dłużej niż jeden dzień, czuję się pusta. Nie mogę znaleźć faceta, bo czuję, że bym zdradziła mojego *****. Co mam zrobić? Jak się wyleczyć z tej miłości? Ja nawet nie wiem, czy chce się leczyć.

powiedz co to za youtuber :D

a czy to ma znaczenie? to mógłby być każdy. w tej sytuacji co innego jest ważne.

kochasz sie w kims kogo nie znasz kochasz jego maske ktora przywdziewa gdy wlacza sie kamera tak naprawde to moze on jest zupelnie innym czlowiekiem

Nigdy nie zrozumiem jak można kochać kogoś kogo się kompletnie nie zna i o kim kompletnie nic się nie wie. U kobiet takie zachowanie to norma, mdlenie na koncertach swoich idoli, wpadanie w amok na widok kogoś popularnego, chora obsesja na punkcie obcego człowieka... tego typu zachowania można leczyć u dobrych psychiatrów.

Zdaję sobie sprawę, że to nie jest do końca normalne. chciałabym się z tego wyleczyć, ale nie potrafię. Naprawdę chciałabym stworzyć z kimś normalny związek, ale czuję jakieś takie duchowe przywiązanie do tego człowieka i mam poczucie, że nie mogę stworzyć normalnej relacji z nikim innym...

ja kiedyś też kochałam youtubera ale w końcu po jakimś czasie powiedziałam sobie dość a potem poznałam kogoś i zakochałam się i tworze z tobą osobą normalny związek. Powiem ci można z tego wyjść.

a w kim byłaś taka zakochana? i jak z tego wyszłaś? ile to trwało? cieszę się, że jest tu ktoś, kto poniekąd mnie rozumie.

Ja byłam i jestem zauroczona w jednym. To zauroczenie jakoś nie chce minąć, bo facet jest owiany taką aurą tajemniczości. Nic o nim nie wiadomo, nawet nie wiadomo czy jest z kimś w związku. Dzięki temu cały czas mogę sobie marzyć, że jest sam i kiedyś go poznam :D

ale ty się zakochałaś. Rozumiesz? Nie znasz go, nie kochasz go, tylko SIĘ zakochałaś. Właściwszym słowem byłoby oczarowanie. Co będzie dalej, jak zawsze, przyjdzie rozczarowanie i znajdziesz nowy obiekt do uczuć.

Ona sie tak kocha 5 lat , to troche dlugo :o

nie twierdzę, że to miłość. Wiem, że to tylko zakochanie, które nic nie znaczy. Ale strasznie ciężko mi z tego wyjść. Kilka razy postanowiłam sobie, że z tym skończę, poszukam kogoś, ale nie mogę.

To jest silniejsze ode mnie. Wystarczy, że mam wolną chwilę, a już kusi mnie, aby włączyć youtube i go obejrzeć. Czuję się wtedy jakaś taka spokojniejsza, bezpieczniejsza. Myślę sobie jak by to było, gdybym miała okazję mieszkać w jego mieście. Ale to bez sensu... Nigdy się nie spotkamy...

To Polak ?

Tak, to Polak. Teraz już trochę mniej o nim słychać, ale jeszcze trzy-cztery lata temu był mega znany. Teraz też jest, bo ma ponad milion subskrypcji, ale na YT coraz więcej twórców.

kto to jest?

Dorośniesz to ci przejdzie. Zajmij się życiem dzieciaku a nie jućjubem

jestem dorosła. mam 29 lat. czy dorosły człowiek nie może już oglądać juciuba? :)

Stara a głupia...

To nie zakochanie a obsesja. Poszukaj dobrego psychologa lub psychiatry, bo inaczej zmarnujesz sobie życie, a młodsza nie będziesz.

Ty już pracujesz? :D myślałam, że to jakaś 13 latka pisze :D hahahaha nie wierzę, jesteś opóźniona w rozwoju czy co?

Wiem, że to obsesja. Myślicie, że nie zdaję sobie z tego sprawy? Dlatego piszę na forum, bo wstyd powiedzieć o tym komukolwiek. Nawet przyjaciółka nic nie wie. Czas leczy rany i pewnie mi przejdzie za kilka lat, ale do tego czasu będę stała w miejscu. Nie zwiążę się z nikim, bo wciąż myślę o tamtym

gość dziś Może oglądać, ale zakochiwanie się w youtuberach tak jak aktorach jest dziecinne i dobre dla dziewczynek nie dorosłych kobiet, no błagam :D

Lecz się na nogi, bo ja głowę za późno :o

przykro mi, że tak oceniacie człowieka z góry. Uwierzcie, że też nie chciałabym być zakochana w nim. to samo przyszło, ale samo nie chce pójść.

Ja bylam w zwiazku z youtuberem (znanym) i powiem tylko, ze nie polecam :) specyficzne towrzystwo. Autorko, na zywo oni wszyscy sa dosc specyficzni i raczej inni niz na filmach ;) olej go i znajdz sobie jakiegos chlopaka na zywo bo tylko sobie wmawiasz, ze kochasz tamtego.

z jakim jutuberem? ten, który mi się podoba, nie udziela się na żadnych meet upach, nie crossuje z innymi, ani nie uchyla nawet rąbka swojej prywatności. Nic o nim w zasadzie nie wiadomo. Nawet nie wiadomo czy ma dziewczynę, ani gdzie mieszka.

A myślałam, że tylko małolaty zakochują się w tych zniewieściałych di dżi czy innych kiślach :D

Daj znać kto to to ci pomożemy :)

on akurat nie jest zniewieściały. Zresztą jest po 30-tce, więc trudno, aby małolaty się w nim kochały.