Postanowiłam nie mieć nikogo

Odrzucam facetów po kolei. Teraz jestem w nowej pracy i zarywa do mnie taki jeden gość, całkiem fajny, ale trzymam go na zupełny dystans. Zero facetów. Nie chcę mieć partnera. Nawet brat mówi, ze mnie w końcu wyswata, bo niebawem 25 i od 8 lat samotna. Również nie zakochałam się w nikim już masę czasu. Nawet potrzeby seksualne mam znikome. A dzieci mieć nigdy nie chciałam, czy rodziny. Ale ludzie tego nie rozumieją. Bo jednak kogoś potrzebują. A ja potrafię olać kogoś, kto mi się podoba. I nie żałuję... Jestem dziwna? Moze i tak. Ale są rożni ludzie na tym świecie :) Pozdrawiam

Dziwna? Mądra :)

Nie wiem czy mądra... Podobno to głupota rezygnować z 'chemii miłości' - i niezgodne z natura :P

po co komu związki

Związki męczą i zajmują cenny czas.

To chwile radości przeplatane z chęcią niezależności i odpoczynku. Maja i wiadome zalety i wady. Mozna dokonać wyboru podobnie jak w przypadku innych rzeczy :)

8 lat? Nie ma sie czym chwalić, u mnie to już 20 ;)

Ale jestem w wieku, w którym ludzie się często już żenią (ile moich koleżanek ma dzieci i mężów..) znajdź sobie kogoś w końcu' jest mocny ;)

*nacisk - 'znajdź sobie kogoś w końcu'

znajdź sobie kogoś w końcu' jest mocny Xxx Wyjaśnij, bo nie rozumiem

No - rodzina, koleżanki strzelają o tym gadki, ze 'taka ładna i mądra dziewczyna powinna kogoś mieć, jakim cudem nadal jesteś sama ' i nie rozumieją, że po prostu nie chcę. Mamuśce to odbija już od paru lat. ale to szczegóły :) ludzie zawsze coś będą gadać, radzić - normalka. Troszczą się :P

Haha mam to samo, prsja społczna mnie wkurza, a mama jak mi truje :D

I koleżanki, które ciągle chcą "pomóc kogoś pozanać"...

Mnie już nawet nie aż tak

ja nie poznalam odpowiedniego faceta

Taaa.. a mój brat ostatnio wyciągał mnie żebym -poszła na wesele z jego kumplem (nie zgodziłam się) -raz faktycznie byłam z innym jego kumplem w kinie bo miał dwa bilety, ale nie mógł iść ze swoja dziewczyna i dal mi - coś tam gość podbijał, ale szybko go spławiłam, na szczęście nie był bardzo uparty -wysyłał mnie za granice żebym popracowała mieszkając u kumpla jego kolegi (i prosił o jakeis moje zdjęcie żebym wybrała i mu dala a on mu wyśle XD jezu!) i dalej coś knuje :P kumpel jego kolegi mieszka za granicą

Moja mama często mi wypomina, że moje koleżanki już są w związkach, a czasem mi wmawia, że na pewno bede mieć męża i dzieci i nie masz pojęcia jak mnie tym irytuje :O

Moja na szczęście nie ma takiej opinii co do dzieci, ale często mówi 'życzę ci abyś znalazła cudownego i uczciwego męża..'. Powtarzam po raz setny 'Mamo, nigdy nie będę mieć męża, to ustalone od dawna' a ona 'nie mów tak, nie wiesz co życie przyniesie'

Bo one myślą, że bedziemy szczęśliwsze niż teraz. I nie wiem skąd jej sie to bierze skoro sama jest rozwódką! Po co mam sie uczyć na swoich własnych błędach skoro moge na jej?

a ja postanowiłem się tym nie przejmować ja mam to samo, prawie każdy w rodzinie albo znajomych poruszył ten temat :-) i jeszcze mi dają rady jaką mam mieć tą dziewczynę tylko nie rozumieją (albo nie wiedzą), że ja mam problemy nawet aby kogoś poznać a co dopiero chodzić

i sorry że się wtrącam w wasz temat, ale nie tylko wy to macie

sieć neuronowa, spoko faceci też niech sie wypowiadają skoro mają takie same postanowienie jak my :P

dlaczego nie chcesz meza?

zycie bez milosci jest puste

chcecie byc sami?

Ja tez nie chce męża ani dzieci. Jak mówię o tym otwarcie, niektórzy patrzą na mnie jak na nienormalna.

nikt mi sie nie podoba

Ja nie chce, bo wolna czuje sie dużo lepiej niż z kimś. Związki polegają tylko na rozwiązywaniu problemów, a bez związku nie mam problemów. Lubie życie bezstresowe i ogólnie jestem samolubna wole myśleć o sobie niż o faceciku.

Jestem dziwna? Moze i tak. xxxxx Czemu dziwna ? nie chcesz nikogo, twoja sprawa.

Dla większości ludzi jesteśmy dziwne, bo społeczeństwo jest agresywne w obec każdego kto odstaje od "normy".