Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość gość

Postanowiłam nie mieć nikogo

Polecane posty

Gość gość
A poza tym nie wiaze sie z kims kto ma potrzeby seksualne, a ty ich nie masz. To jest oszustwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mialam potrzeby seksualne, ale moj maz je zabil...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie dziwota

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mężczyzna_Sam
Autorko tego tematu, odnoszę wrażenie, że szamoczesz się i niepokoisz. Może chcesz sobą, swoją postawą wzbudzić podziw, szacunek i zdumienie. Chcesz się oderwać od utartych konwenansów i podkreślić swoją wyjątkowość i samowystarczalność. Skoro inne się uganiają i randkują, do tego otoczenie nakłania cię do takiej samej postawy, to szukasz innej drogi, byle zachować swoją indywidualność. Dlaczego sprzeciwiasz się swojej naturze? To przecież naturalne i ludzkie, gdy kobiety i mężczyźni przyciągają się nawzajem do siebie niczym sztabki magnesu. Dlaczego wmawiasz sobie coś, co sprzeciwia się twojej kobiecej naturze. Twoja postawa przypomina bunt. "Nie potrzeba mi faceta i nikt nie ma prawa mówić mi, że jest inaczej". Albo "Nie będę kopiowała innych bo jestem indywidualistką". Albo "dzięki odrzucaniu zalotów czuję się niedostępna i samowystarczalna, a przez to lepsza on moich koleżanek". Czyż nie jest tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie czuje sie od nikogo lepsza. Nie mam nic do osob szczesliwych w zwiazkach. Jak moj brat znalazl pare lat temu dziewczynę, w ktorej naprawde sie zakochal, bylam przeszczesliwa. Nie chodze tez i nie mowie o sobie per 'indywidualistka'. A tekst 'nie bede kopiowala innych' - kojarzy mi sie z tekstem 14 latki... Szacunek wzbudza sie innymi rzeczami, niz samymi wyborami zyciowymi. Poza tym ktos, kto usilnie sie o niego stara - nie rozumie, czym on w ogole jest. Nie chce po prostu z nikim byc i to jest moj wybor, tak samo jak wyborem innych jest bycie w zwiazku. I tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I wytlumacz mi poza tym, jak ja moge z kims byc, jesli praktycznie nie mam potrzeb seksualnych? (nie, to nie jest zadne wyparcie z jakis dziwych przekonan, nie jestem ani wstydliwa, ani pruderyjna, ani nawet wierzaca). Udawac moge, robilam to juz. Ale do czego to prowadzi? Do oszukiwania kogos i zmuszania siebie do czegos, czego nie pragne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiadomo, ze jedni ludzie beda mi mowic 'zwiazki sa fajne, nie rezygnuj z tego' (ci, co maja dobre doswiadczenia), a ci, ktorzy maja złe, z reguły beda mowic, ze dobrze wybieram i jestem madra. Teraz to widzę. Mi pozostaje pokiwać glową i iść dalej zgodnie ze swoimi odczuciami. I powiem wam, że im dluzej tutaj dyskutuje, tym czuje sie jakos dziwnie spokojniejsza i pewna swojego wyboru. Po prostu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mężczyzna_Sam
Ja chciałbym poznać dobrą kobietę, z którą będę tworzył jedno ciało i jedną duszę na mocy sakramentu małżeństwa. Czy to nie jest piękne. Mam warunki, by założyć rodzinę. Mam dom, pracę. Brakuje mi kogoś z kim będę mógł rozwijać się duchowo poprzez wzajemne udzielanie sobie dobra bez egoizmu i nachalności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To zycze Ci powodzenia :)!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vtp1
mężczyzna sam- wydaje mi sie ze jesteś bardzo poukładanym mężczyznom religijnym itp szukasz dziewczyny podobnej do siebie niestety w dzisiejszych czasach ciężko o taką ale życzę ci szczęścia obyś znalazł i nie podawał się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Już tłumaczę..."J****y idioto, jesteś idealnym partnerem na przekazanie nasienia i odebranie Ci dorobku życia w późniejszym procesie rozwodowym...Życzę Ci aby bezwzględna i cwana suka, która owinie Cie wokół swojego kłamliwego palucha uwinęła się z Toba jak najszybciej zanim pójdzie dalej co by jej starczyło młodości i wyglądu zewnętrznego..." Powodzenia Mężczyzno_sam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pewnie jesteś zakompleksiona i nieśmiała a na forum mocna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość króliczek_kkk
Ktoś może nie rozumieć Ciebie, tak samo jak Ty nie rozumiesz kogoś kto wyszedł za mąż w wieku 18 lat i ma już 5 dzieci... To normalne, każdy żyje jak chce i nikt nie powinien się w to wtrącać! To są Twoje sprawy, nikogo innego i czy będziesz chciała mieć faceta czy nie to tylko Twój interes. To Ty codziennie będziesz budzić się obok faceta czy Twój brat? To on będzie z nim jadał śniadania czy Ty? Żyj własnym życiem i nie zwracaj uwagi na to co mówią inni, szczególnie dlatego, że wiesz czego chcesz i jesteś świadoma swojego charakteru czy wyboru.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A może wolisz kobiety?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja tez mialam zly zwiazek i teraz chce byc sama.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie mam szczescia w milosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość EwaEwaEwaEwa
Wyjdź za mąż- będziesz tego żałować; zostań sama- będziesz tego żałować. Kiedyś znalazłam wiersza rozpoczynający się mniej więcej od takich słów. Cała prawda, nie ma idealnych rozwiązań. Natomiast chyba jednak warto otworzyć się na różne możliwości i nie mówić kategorycznie będę całe życie sama/ muszę mieć partnera (nie męża, małżeństwo uważam za coś złego- ale to tylko moje zdanie- natomiast to wcale nie oznacza, że bycie z kimś nie ma swoich zalet)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja mysle, ze wiekszosc problemow bierze sie stad, ze wizja romantycznej milosci zwyczajnie pozostaje w sprzecznosci z wizja rodziny; to sa dwa odrebne trendy kulturowe - milosc romantyczna nie przetrwa, kiedy pojawia sie dziecko - wiekszosc ludzi wybiera partnera dla tej romantycznej wizji, dlatego wiekszosc malzenstw wyglada tak a nie inaczej; jak kobieta da sobie zrobic dziecko jest przegrana i nie ma juz odwrotu; niestety, ale jakby kobiety zdawaly sobie z tego sprawe, mysle, ze wiele podejmowaloby inne decyzje; dziecko, obowiazki, mniejsza atrakcyjnosc, brak czasu to wszystko zabija zwiazek; dlatego ja jestem za zwiazkiem, nawet malzenstwem, ale dzieci miec nie nigdy nie bede; dajac facetowi dziecko, stajesz sie w jego oczach automatycznie mniej atrakcyjna, wie, ze zawsze juz bedziesz w pewien sposob zwiazana, ze dla innych facetow juz nie jestes tak atrakcyjna, bo masz dziecko z innym, ze tak latwo nie odejdziesz, bo sie nie utrzymasz, itd, itd; to jest wlasnie sedno problemu - trzeba tylko umiec go dostrzec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja myślę że większość ludzkich problemów bierze się z masowego odejścia ludzi od wartości religijnych. Jestem singlem ale jednocześnie żyję w czystości (nie szukam przygód) a gdybym zechciał zacząć uprawiać seks no to bym się ożenił. Pozostaje jeszcze problem moich dziwnych afilji których realizować nie chcę bo jest to sprzeczne z moim sumieniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak masz lat 25to jesteś młoda i ladna .zdrowa.masz przyjaciół na imprezy. Za 15lat będziesz sama.po 40sa choroby a kumpele się pozenia. I co zrobisz sama

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sponi
Wtedy Autorka zaloży temat o zżerającej ją Samotni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Agatka
Uważam że Mężczyzna _Sam 18.46 dobre wnioski wyciągnął w twoich wypowiedzi. Sprawiasz wrażenie buntowniczki, która jeżeli będzie odbiegać od "normy" to stanie się kontrowersyjna dla otocznia ale w ten sposób zauważalna. Niczym bunt nastolatki:) Ewentualnie może przeżyłaś jakąś traumę w dzieciństwie..może widziałaś jak mama, babcia, ciocia były zle traktowane przez mężów, dlatego masz opory i się przed tym bronisz Rozumiem rozwodniczki, po nieudanych małżeństwach mogą wręcz nienawidzieć facetów i nie chcą się angażować w kolejne związki- to zrozumiałe, ale ty młoda osoba a już na starcie twierdzisz ze chcesz być sama... rzeczywiście dziwne:) Ja zanim zostałam mężatką byłam oczywiście singielką-i mam porównanie..życie w związku jest o wiele ciekawsze, każdy dzień jest inny, chociaż teoretycznie podobny, fajnie jest mieć te same pasje(chociaż mamy też różne) plany na przyszłość. Jedyne co mi się w małżeństwie nie udało to Teściowa:) z nią mam problemy, ale jako że jestem osobą którą nie da się manipulować,narzucać swoje zdanie, sama zastała zmuszona odpuścić, bo mąz mnie popiera. Oczywiście nie mam zamiaru cie przekonywać, tylko wyrażam swoją opinię, bo należę do osób tolerancyjnych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na chuj cos piszecie skoro ona seksu nie ma ochoty uprawiac. nikt bez seksu nie wytrzyma, beda ja zdradzać albo odchodzić. wiec faktycznie to dobra decyzja, nie każdy ma na wszystko szanse

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no chyba ze impotenta znajdzie chociaż impotent może sie leczyc. Weźcie pomyślcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Są ludzie aseksy niektórzy seksuolodzy wyodrębniają taką orientację.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no to może jest aseksualna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
będziesz niestety nieszczęśliwa... nie wybieraj takiego życia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja sie nie zgadzam z . Myśle że dziewczyna chciała się po prostu podzielic swoim wyborem, nie widzę tutaj szpanu czy nienawiści skierowanej w stronę facetów. To że wybór jest kontrowersyjny nie świadczy że ona robi to celowo. Natomiast należy się zastanowić, jaka jest przyczyna takiej decyzji i czy naprawdę to jest to czego się chce, a co się może wydawać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wyszłam za mąż bo chciałam , już nawet nie pamiętam czy kochałam,potem dziecko, on wiecznie w pracy. Pieniądze były. Po latach wyszło , ze były również prostytutki. W tym czasie byłam już całkowicie uzależniona finansowo . Zrobiłam aferę , on się kajał i tak postanowiliśmy nic nie zmieniać. Po prostu dobrze prosperujące przedsiębiorstw, on dbał o zasoby finansowe, ja ogarniałam kompletnie wszystko , łącznie z jego garderobą, mówiłam gdzie chcę wyjechać na wakacje i tak się działo. Pieniędzy wystarczało zawsze i na wszystko. Było wygodnie jemu i mnie. Nie odchodząc od niego myślałam wyłącznie o sobie, lubiłam swoje wygodne życie , on spełniał moje zachcianki w poczuciu winy ( nie z miłości) ja dbałam o to przedsiębiorstwo zwane małżeństwem, rodziną. Dokonaliśmy takiego wyboru. Dzisiaj jest mi obojętny bo swoją ignorancją zapracował na to abym miałą go w dduupie. Jesteśmy dla siebie uprzejmi, ja jestem nieco sfrustrowana bo zdrady nie da się zapomnieć ale uznałam, że jego fiut nie będzie decydował o moim życiu. Nie widzę powodu aby nie zabezpieczał wygodnego życia dla mnie i naszego dziecka. On jakoś nie pakuje walizek bo też mu wygodnie. Miedzy nami wisi ten cały syf ale na co dzień jest spokojnie. Poza nim jest jeszcze jakies życie jak i poza mną. Mamy wspólny adres, dziecko,lodówkę , znajomych , psa i kota, nawet kasę- jest wygodnie. Jednak jego zdrada zabiła istotę małżeństwa dlatego mimo wszystkiego nie mam nic. Jako kobieta nie spełniłam marzeń, natomiast jako człowiek sukcesu pewnie tak. Nie umiem ocenić czy wolałabym być szczęśliwa na rowerze czy płakać w mercedesie. Jest jak jest. Mieć czy być- kiedyś nie miałąm wątpliwości , dzisiaj, po latach moje być ma większe znaczenie.Chociaż szkoda mi tego, ze mój mąż wolał prostytutki na wyjazdach służbowych niż zwykłą małżeńską lojalność. A mogło być tak pięknie:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak polecialas na kase to masz za swoje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×