Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Sateliiittaaatt

Ślub w Piątek Co sądzicie?

Polecane posty

Gość Sateliiittaaatt

Mam pytanie co sadzicie o slubie w piatek? Dodam ze bedzie to slub z chrzcinami :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sateliiittaaatt
nodla niektorych roznica.. kiedy w rodzinie o tym oznajmilismy to sie mocno niektorzy zdziwili "piatekk???" dlatego pytam co jest nie tak:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madziamadziamadzia
jeśli masz kościelny, to nie wiem czy ksiądz Ci się zgodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sateliiittaaatt
tak już się zgodził juz mamy nawet termin ustalony :) Chodzi o to ze nie rozumiem zdziwienia ludzi jejku to moj dzien i taki termin sami ustalilismy zreszta to nie bedzie normalny slub bo tez beda chrzciny to tez inaczej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madziamadziamadzia
skoro ksiądz nie robi problemu to olej ludzi... To jest Wasz dzień :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sateliiittaaatt
No nie to ze olałam ludzi bo to najblizsi wyrazili takie niezadowolenie. Ale decyzja juz podjeta. Tylko chcialam sie upewnic czy wy tez macie takie zdanie ale widac ze slub w piatek to rzecz normalna:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fajnie :) potem goście mają jeszcze dwa dni wolnego :) Sama nigdy nie byłam w piątek, ale za to byłam w czwartek pierwszego maja :) Powinnaś chyba poprosić księdza żeby w czasie nabożeństwa udzielił wszystkim dyspensy bo niektóre starszawe ciocie mogą mieć obiekcje że mięso i tańce w piątek... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dla osób pracujących dosyć duża różnica. Przeciętny człowiek pracuje minimum do 16 godziny, a po pracy wypadałoby wziąć prysznic, przebrać się, w wypadku kobiet dochodzi makijaż i fryzura. Do tego dojazd do kościoła. Nie każdy może i chce brać wolny dzień w pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vikkke
zgodzę się z Narien. Dla mnie również to jest różnica ponieważ w piątki pracuję zawsze i to niekiedy do 20 nawet jak druga zmiana potem padam ze zmęczenia. Z wolnym też nie jest tak super fajnie jak sobie niektórzy wyobrażają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sateliiittaaatt
rozumiem was dziewczyny. Ale ja bede zapraszac pol roku wczesniej wiec wydaje mi sie ze jest to do zrobienia aby zrobic sobie ten dzien wolny.. Na pewno nie bylo problemu by miec wolne kiedy bedzie wiedziec pol roku wczesniej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mesna
w piątki z reguły wszędzie jest niezły ruch w każdej pracy więc mogą nie dać ot tak wolnego chyba, że urlop ileś tam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 13f
To zależy o której godzinie ten piątkowy ślub i chrzciny. Bo ja np. mam niby wolny zawód, ale w piątki do ok. 14 nieźle zarabiam. A ludzie na etatach raczej całkiem zrezygnują z tego typu atrakcji zanim wezmą dzień wolny. Więc wszystko zależy - osoby naprawdę bliskie i tak się pojawią, na większą liczbę gości raczej nie masz co liczyć, logiczne. A nawet jeśli, to (jeżeli planujesz huczne wesele) ogólnie w pt. osoby pracujące są zmęczone i niechętne całonocnemu obżarstwu, pijaństwu i tańcom, poprzedzonemu wizytą u fryzjera/wbiciu się w jako taką "kreację". Ogólnie rzecz biorąc, nigdy nie pojawiam się na uroczystościach tego typu w piątek, szkoda zachodu, a na koperty to już w ogóle nie licz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kolezanka brala slub w piatek - sporo ludzi nie bylo, bo pracowali - slub byl kolo 17.00

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wielkanocny
W mojej parafii ze względów na tradycję w ogóle nie udziela się ślubów w piątki. I sama nie chciałabym być na taki zaproszona - o której taki ślub miałby się odbyć, żebym zdążyła po pracy odświeżyć się, iść do fryzjera, umalować i dojechać do kościoła? Oczywiście ma to swoje zalety - można potem długo wypoczywać, a i ceny w lokalach są niższe (choć w miejscowości, gdzie obecnie mieszkam, jest restauracja, w której praktycznie w każdy piątek odbywa się wesele i cena jest taka sama jak w sobotę). I nie przemawia do mnie argument, że mogę wcześniej to zaplanować i wziąć dzień urlopu, nie zawsze jest taka możliwość - ja np. pracuję na umowę zlecenie i nawet przed swoim własnym ślubem miałam problem z wyproszeniem u szefostwa jednego czy dwóch wolnych dni. Mówiąc krótko: ja jestem na nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lulcia 23
Dla mnie slub w piatek to zly pomysl. Mozesz liczyc zsie z tym, ze goscie Ci sie nie zjawia w takiej olosci, jakbys chciala bo nie kazdy ma mozliwosc wziiasc dzien wolny, a takze zawsze cos moze wypasc w pracy na ostatnia chcwile. Poza tym wlasnie jeszcze problem dyspensy, dla tych, co nie jedza miesa w piatki. Ale powodzenia>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sateliiittaaatt
uwazam ze przesadzacie tak nie mozna wziasc wolnego nawet jak pol roku wczesniej sie powiadomi o tym... Ślub ma byc albo na 16 albo na 19 mamy wybrac.. ale chyba bedziemy nastawineni na 16. I ktos powiedzial o kopertach wiesz nie licze na jakies koperty bo od razu mowie ludzia ze nie chce kasy tylko kupony totolotka badz maskotki nie licze na kase. Zreszta uwazam ze dla chcacego nic trudnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak już ktoś z autorką
się nie zgodzi to od razu że przesadza :O bezsensu. Ja bym nie poszła w piątek zawsze w pracy mamy niezły młynek w piątki i pracownicy są potrzebni na urlop też sobie zapracować trzeba nie ma tak hop siup

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wielkanocny
Oczywiście, że ci, którym będzie zależało, staną na głowie, żeby być przy Tobie w tym dniu. Ale to jest jednak wyższa logistyka. Dorośli w pracy, studenci na uczelni, dzieci w szkole. Nawet, jeśli ktoś może wziąć dzień wolnego, to czy będzie chciał? To dodatkowy koszt poniesiony na cel wesela tak naprawdę. Ja dla bliskiej osoby bardzo bym się starała i nie patrzyła na pieniądze, ale czasami są takie sytuacje, że nie można. Albo moja mama - chciała wziąć dwa dni urlopu przed moim ślubem, a co usłyszała? Że urlop może dostać, ale więcej nie ma po co przychodzić. I co zrobić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sateliiittaaatt
NIE ... uwazam ze przesadzacie ze nie mozna sobie wziasc jednego dnia KAZDEMU PRZYSLUGUJE CHOCIAZBY JEDEN DZIEN NA ZADANIE.. i uwazam ze jest to do zrobienia.. Kazdy ma swoje zdanie ale dla mnie gadacie glupoty swiete pracownice.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sateliiittaaatt
Jejku!! to co to za prace macie:O nie wyobrazam sobie pracowac w takich warunkach .. zawsze mialam prace gdzie z szefem mozna bylo ustalic co i jak i nie bylo by problemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wielkanocny
Autorko, ja przykładem mojej mamy chciałam Ci tylko pokazać, że w tym kraju zdarzają się tak absurdalne sytuacje, których nie da się tak łatwo przeskoczyć, jak by się tego może chciało. Pytanie jeszcze, czy goście będą zaproszeni z dziećmi, czy są z daleka, czy wszyscy mają blisko, czy nie pracują w sobotę (bo wtedy to już pojawia się problem 2 dni urlopu)...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wielkanocny
Sateliiittaaatt - Dawny szef mojej mamy też był ok, a nowa szefowa nie kryguje się i wszystkim tak odpowiada... To może jednostkowa sytuacja, na pewno wiele osób bez problemu dostanie urlop, ale jednak i tak może się zdarzyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sateliiittaaatt
Jestem niemal pewna ze u mnie zadnych takich spiec nie bedzie i kazdy bedzie mogl . Wydaje mi sie to zbyt oczywiste i wiem ze kazdy postara sie .. Co za kraj... jak mi to opowiadacie to az na prawde dziwie sie ze tacy potrafia byc szefowie/kierownicy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zajęczakk
ale o co ci chodzi zadałaś pytanie to ci odpowiadają chyba co nie? ja bym nie brała specjalnie wolnego w piątek chyba, że byłaby to bliska rodzina ale trzeba się liczyć z tym, że nie każdy może dostać urlop. A jak coś wypadnie na ostatnią chwilę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sateliiittaaatt
niektorzy zauwazcie tez pracuja w soboty !! i tez biora specjalnie wolne i jakos juz problemu nie ma tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lulcia 23
Autorko-chcialas poznac opinie, to je poznalas. Wiec czemu sie burzysz? Zrobisz i tak to, co uwazasz. Koniec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sateliiittaaatt
nie burze sie.. ale po prostu nie moge wlasnie zrozumiec co jest trudnego w zdobyciu jednego dnia wolnego pol roku wczesniej gdzie niektorzy robia sobie specjalnie tez wolne na sobote kiedy sa wesela bo tez pracuja a tu wielkie halo o piatek. O to mi chodzi. Nie moge tego zrouzmiec to normalny dzien jak inne. a teraz uciekam spac. dobranoc wszystkim.d o jutra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×