Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Zdradziłam mojego faceta jak był na morzu

Polecane posty

Gość gość

Ja wiem co się zaraz na mnie posypie...chciałabym po prostu się wygadać. Te długie miesiące wyczekiwania na powrót mężczyzny są straszne, ALE może były by łatwiejsze gdybym miała na co czekać. I bynajmniej nie chodzi mi o kwestie życia wspólnego - naprawdę tu jest idealnie i cudownie. Chodzi zwyczajnie o seks :O :O ma bardzo malutkiego, no dosłownie jakieś 8-9cm w najlepszym momencie. I jest to mój pierwszy partner więc to na 100% nie moja wina, nie mam żadnego wiadra ani nic z tych rzeczy. Ale no nie zdradziłam z premedytacją...byłam zła na niego bo nie powiedział mi o czymś. Ma parę lat starszą od siebie znajomą za granicą (pływa czasami na statku do tego kraju) i się okazało, że spotkali się ze sobą BEZ MOJEJ WIEDZY. Nie chciałam słuchać żadnych tłumaczeń, wyszłam tego wieczoru ze znajomymi, trochę alkoholu i stało się... Mój już jakiś czas temu wrócił. A ja czuję wyrzuty sumienia, choć z drugiej strony mam takie straszne poczucie, że należało mu się :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
prowo super,wymysliłes prosytuujący sie dziadu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Doswiadczenie wielu mowi: nie mow... Na taki rozmiar jest fajne rozwiazanie...idzcie razem do sekschopu...i niech robi Ci dobrze kupionym ach jak bosko:)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiem, że lepiej nie mówić. Mamy jednego przyjaciela, ale on zwykle mój facet woli sam wszystko robić, a ja nie chcę sprawiać mu wielkiej przykrości :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przyjaciela w sensie wibrator

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo kobiety juz takie sa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośvić
To nic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zdrada to zdrada... i wszystko na ten temat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I CO ? TEN DRUGI MIAŁ DŁUŻSZEGO ? JAK BYŁO?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No z***biście, facet pracuje na morzu- na 100% dobrze zarabia.Ty jesteś z nim tylko dla kasy i nie ma co tego ukrywać. Gdybyś go kochała to powiedziałabyś mu wprost, że cię nie zadowala i musicie spróbować czegoś innego. Ale po co wyjaśnić sobie sytuację, jeszcze by cię rzucił i straciłabyś cały hajs. Tak to nie musisz nawet pracować, masz kupę wolnego czasu i możesz się puszczać- życie z marzeń.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
spoko nie martw się, jeśli pływa też doprawia Ci rogi ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
C/i/p/a nie mydło nie wymydli się, to tak jakby rowerem po kałuży przejechać, jest ślad a po chwili już go nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Swedziali cie dupsko to zdradzilas, a teraz robisz z tego afere..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no cóż... ale nie wiesz czy on z nią spał, więc chyba mu się nie należało. jest teraz tyle zabawek, że nie rozumiem problemu. w takiej sytuacji problemy się rozwiązuje razem a nie wieje, gdzie pieprz rośnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Masz dziewczyno usprawiedliwienie. Koleś z takim mikrusem powinien pójść do zakonu. Seks to podstawa. Poczuj że żyjesz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam pytanie moralne. Załóżmy, że ja jestem takim facetem. Wiem, że na seks nie mam co liczyć, że kobiety są poza moim zasięgiem. Faktem jest, że seks jest w życiu niezwykle ważny, potrzeby seksualne są tuż za jedzeniem, piciem i spaniem. I teraz moje pytanie: Dlaczego, mając możliwość "kupna" młodej kobiety (niewolnicy) na czarnym rynku i bardzo niskiej szansy na to, że ten zakup zostanie nakryty, niewolnica ucieknie lub dowie się o niej policja, miałbym z niego zrezygnować? Czy moralnie nie usprawiedliwia się kradzieży, kiedy ktoś kradnie żywność, aby przeżyć? Chyba się usprawiedliwia czasami. A tutaj? Bo może część z was nie zdaje sobie z tego sprawy, ale seks również może być sprawą życia lub śmierci. Pytanie teoretyczne, nie oceniać mnie, nie oceniać jego treści, tylko spojrzeć przez pryzmat moralności i bilans zysków i strat tego człowieka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kontynuując poprzedni post, niedawno był artykuł o tym, jak islamiści z państwa islamskiego, sprzedawali kobiety na bazarach i to za grosze. Nie jest to więc czysto teoretyczne pytanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może jednak warto się przyznać, istnieje przecież coś takiego jak skr***** szczere wyznanie, przepraszam i PRZEBACZENIE. To jest możliwe jeśli jest prawdziwa miłość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeszcze raz napiszę i przedzielę znakiem "/" s/k/r/u/c/h/a

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prawdziwa miłość istnieje wtedy, kiedy dwie osoby w związku silnie pociągają się fizycznie i wzajemnie spełniają intymnie. TO JEST MIŁOŚĆ. Bo jeżeli według ciebie miłość jest wtedy, kiedy gość z mikro penisem jest z kobietą która nim gardzi, ale pozostaje w związku bo dobrze zarabia i rzadko jest w domu, to chyba masz coś nie tak z głową. Prawdziwa miłość zbudowana jest na fundamencie pożądania i namiętności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak samo "ci p/owiem" byłoby ocenzurowane bo algorytm zobaczy ci/po.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Straszna z ciebie k***a i na dodatek idiotka. Idź w chuj dupodajko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skoro wziął sobie taką idiotkę jak ty autorko, to pewnie sam nie jest mądrzejszy, więc pasujecie do siebie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesli ten facet nadal jest z Toba to powinnas go walic w rogi przy kazdej okazji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Realista33
Ok, po pierwsze nie dziel sie tym z nikim a juz napewno nie opisuj tego na bzdurnym forum. Nie sluchaj calego tego gadania o milosci itp bo z czasem to wszystko diabli biora. Dalo Ci to przyjemnosc to super, korzystaj tylko z kims madrym, zebys nie miala klopotow. Za kilka lat jedyne co nam zostanie to wspomnienia. A i czesto gorycz niezrealizowanych pragnien. Aha i co wazne, jesli chcesz zyc w zwiazku z mezem, nie daj sie na tym zlapac. Zdziwilabys sie ile par prowadzi podwojne zycie. Pozdrawiam i nie martw sie bo nie ma czym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak facet jest zdradzany to jego problem. Mozesz mu smialo powiedziec ze go zdradzilas. Ale bedzie mial mine. I dodac ze jak nie chce zebys znowu zdradzila to ma Ci wszystko gadac. Poskutkuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo ty jedna? Czym się przejmujesz dziewczyno? Ja mojego misia zdradzam jak tylko zamkną się za nim drzwi. On wyjeżdża do swojej pracki do Niemiec, a ja zaczynam żyć. Widzimy się kilka razy w roku, on przysyła mi kaske, ja nie pracuje bo nie muszę, a dzieci mają szczęśliwą i wypoczętą mamę. Jak masz z tym problem widocznie nie dorosłaś do poważnego związku. Pozdrawiam. Angelika

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćMilena
Wyrzuty sumienia najlepiej miec przed zdradą.A w ogóle dziwny jakis układ.Ni w dupę ni w oko.Chyba Ty masz jakiś problem ze soba bardziej.Miłego pożycia małżeńskiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×