Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

taki_tam_ja

Zarejestrowani
  • Zawartość

    141
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Reputacja

7 Neutral

Ostatnio na profilu byli

3090 wyświetleń profilu
  1. taki_tam_ja

    Kontrola oddechu, Aquafilia i fetysz wodny

    Możesz spróbować znaleźć wśród osób uprawiających freediving, ale nie wiem czy ktoś będzie tam chętny na dodatkowe eksperymenty. Na pewno są to ludzie nakręceni na wstrzymywanie oddechu, nurkowaniu, kontakcie z własnym ciałem, naturą, a przede wszystkim umysłem (to sport bardziej mentalny) - szukaj różnych doznań W większych miastach są sekcje (choć dość małe ), które regularnie trenują. Dyscyplina tak jak Twój fetysz jest niszowa
  2. taki_tam_ja

    Gdzie spia jego dzieci u was?

    Ok, poluzuje gumkę . Dziękuję za inteligenta i ambitna radę, zawsze takie doceniam.
  3. taki_tam_ja

    Gdzie spia jego dzieci u was?

    Zły, w takim sensie, który pozwala dziecku na wszystko co napisałaś wcześniej (nadmierny luz, brak obowiązków, taki który robi na złość drugiemu rodzicowi itd.). Oczywiście, że nikt mi nie każe, to bardziej świadomości jak krzywdzące może być wobec innych użycie takiego zwrotu ("niemalże każdy").
  4. taki_tam_ja

    Gdzie spia jego dzieci u was?

    To rozumiem, że znasz niemal każdego ojca ? Czy to jest kwestia jakiś statystyk czy wnioski z własnego otoczenia, doświadczenia ? Bo jeśli tylko z otoczenia to ja dla przeciwwagi mogę napisać, że niemal każda matka żeruje na alimentach, co jest bardzo krzywdzące. Znam wielu wspaniałych ojców i matek i odwrotnie, ale nie odważyłbym się napisać że niemalże każdy/każda jest zła. Zabrzmiało jakbyś została przez kogoś skrzywdzona i z góry założyła, że wszyscy są tacy sami.
  5. A to jedno wyklucza drugie ?
  6. taki_tam_ja

    Kobieta starsza o 5 lat

    Obawiam się, że będzie wręcz przeciwnie i będą jeszcze bardziej chamscy wobec kobiet, zwłaszcza Ci, którzy żyją stereotypie patriarchatu - a takich nie brakuje. Kobiety są dzisiaj niezależne, pewne siebie, zadbane. Do czego im potrzebny facet, który ma postawę roszczeniową, same wymagania wobec innych, nie dbający o swój rozwój (nie mam myśli tylko aspektu fizycznego). To będzie rodzić w nich frustrację i jeszcze większe kompleksy, a wszystkiemu według nich będą winę kobiety. Pozytywne jest to, że niektórzy mężczyźni zaczynają to rozumieć i też się potrafią dostosować - oby takich było jak najwięcej, wszyscy na tym skorzystają.
  7. taki_tam_ja

    6lat razem i żadnych planów na przyszłość

    Nie, to nie jest kwestia obecnych czasów, a cwaniactwo Twojego "partnera". Typowy pasożyt i egocentryk, który myśli wyłącznie o sobie i swoich przyjemnościach. Związek polega zarówno na braniu jak i dawaniu. Wątpię, żeby się zmienił skoro przez tyle czasu tak to wygląda. Nie marnuj czasu i życia na coś i kogoś takiego.
  8. Niestety, ale takie odczucia jak masz teraz również potwierdzają to, że wplątałeś się w relację toksyczna. Życie z takimi osobami to jazda bez trzymanki i emocjonalna huśtawka. Może to marne pocieszenie, ale nie jesteś pierwszym i ostatnim który wszedłem w taką relację. Warto to dobrze przepracować bo to, że się zwiazałeś z taka osoba też z niczego się nie wzięło. Takie relacje nie tworzą się przypadkowo. Czeka ciężki i trudny okres, ale jak się "odtrujesz" to będzie o wiele lepiej i przyjemniej w Twoi życiu:). Życzę powodzenia i cierpliwości
  9. Obawiam się że niestety wplątałeś się w mocno toksyczna relację. Kobieta robi ewidentnie ofiarę z siebie, wpędza Cię w poczucie winy, gra na emocjach i manipuluje Tobą. Odetnij się o tej osoby jak najszybciej i ciesz się tym, że nie macie razem dzieci. Nie mierz ludzi swoją miarą bo słono możesz za to zapłacić. To że Ty jesteś dobry, empatyczy i chcesz komuś pomoc nie oznacza, że druga strona nie próbuje Cię oszukać i żeruje na Twojej dobroci. Z takimi ludźmi zrywa się kontakt i zostawia ich w tyle jak najdalej.
  10. Większość idzie po prostu na łatwiznę i w momencie kiedy pojawia sie proza życia, większe problemy łatwiej jest zerwac i wejść w kolejna relację. W moim odczuciu to raczej problem dojrzałości emocjonalnej, odpowiedzialności, braku umiejętności pójścia na kompromis. Dodatkowo przekaz medialny też sugeruje że tak jak jest szybciej i łatwiej. Choć wierzę, że są jeszcze dojrzali ludzie potrafiący zbudować coś trwałego.
×