Ja składałam zyczenia i dawalam kwiaty. Miałyśmy konflikty nie było słodko jednak była mniej konfliktowa niż moja mama ironia,prawda?Teściowa już nie żyje,szkoda że ja nie mam jak powiedzieć iż miałam dzieki niej dobrego męża.Ona sama była po prostu czlowiekiem ,kiedy się wyprowadzilismy skończyły się konflikty ,miałam z nią lepszy kontakt niż z mamą.