Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Bernadetta12345

Zarejestrowani
  • Zawartość

    23
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Reputacja

0 Neutral

Ostatnio na profilu byli

795 wyświetleń profilu
  1. Bernadetta12345

    Czy ja go nie pociągam

    Tylko że ja to kocham...chciałabym normalnie z nim wspolzyc.Owszem udało się kilka razy ostatnio, jest postęp jakiś, ja potrzebuje codziennie seksu.On ms dopiero 49 lat więc chyba też raczej powinien być potrzebujacy
  2. Bernadetta12345

    Czy ja go nie pociągam

    Musiałam to tutaj opisać i się zwierzyć, bo sprawa jest skomplikowana...Man nadzieję, że ktoś mi coś podpowie. Poznaliśmy się 7 miesięcy temu...miłość od pierwszego wejrzenia o ile taka istnieje.Bylo tak wspaniale że po dwóch miesiącach zamieszkalismy razem...Ogólnie na pierwszy rzut oka związek bardzo udany, z oczu wyczytać można było wielka miłość...niestety życie erotyczne klapa... W zasadzie nie było między nami żadnego współżycia...nawet na pierwszych wspólnych wyjazdach.Gorace noce kiedy nie spaliśmy i piescilismy sie...ale on niestety mial problemy z dojsciem do finalu i erekcja...Nie spalismy nocami bo chcielismy obydwoje, niestety bez efektu.Jedynie miłość francuska była tym i stymulacja dłonią co doprowadziło mojego partnera do orgazmu. Byłam zrozpaczona, bo jestem atrakcyjna kobieta i nie rozumiałam co się dzieje.Czulam wokół siebie miłość, czułam się kochana. A jednak nie zaspokojona.Nie wiem co się dzieje...Z jednej strony partner wyznaje mi miłość kilka razy dziennie A z drugiej unika seksu. Wszelka inicjatywa wychodzi z mojej strony.Czuje się sfrustrowana, bo mam temperament A jestem niezaspokojona.Kupuje erotyczna bieliznę...niestety to nie pomaga. Czy ja go ni pociągam?dlaczego zatem jest że mną? Chce być do końca życia...skoro w łóżku jest beznadziejnie?Jaka korzyść ma że związku że mną? Jakakolwiek rozmowa z nim na ten temat jest trudna bo zaraz się denerwuje...nie wiem już sama co robić...Proszę o pomoc...
×