Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

lili15

Zarejestrowani
  • Zawartość

    13
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Reputacja

0 Neutral

Ostatnio na profilu byli

154 wyświetleń profilu
  1. Zrobię druga w ten czwartek 18 bo nie miałam jak po 24 g ale i upewnię się bardziej czy będą wzrośnie od tygodnia licząc czy nie.
  2. Witam. Mam pytanie. W tym roku szkolnym w czerwcu mam egzaminy i kończę szkole zawód będę mieć jak zdam egzaminy. Wdomu źle się działo i dzieje wiele przeszłam jak każdy na pomoc matki nie ma co liczyć bo prędzej ode nie kasę wydrze która zarabiam na czarno w sklepie by się utrzymać i dokładam się do wszystkiego od dawna mimio szkoły bo tego wymagają co nie zrobię to źle a robić wszystko muszę w domu i jestem jak bank kasy straciłam zasiłek że się uczę gdy brat umarł jakieś 6 7 miesięcy temu i od tamtej pory robię i się uczyłam też. Miałam zamiar z chłopakiem iść na stancje po szkole znałeś stała pracę itp ułożyć życie może po niej za granicę na trochę wyjechać nwm ale żeby mieć kawałek domu i stała pracę. Okres miałam 25 czy 27 kwietnia i od tamtej pory go nie mam robiłam trzy testy ciążowe i wyszły pozytywnie to wpadka. Bardzo się boję byłam prawie dwa tygodnie po zatrzymaniu okresu u ginekologa a na usg nic nie ma. Okresy mam nieregularne i kazał mi zrobić beta hcg i przyjść za dwa tyg bo może być wczesna ciąża. Czasem miałam plamienia i skrzepy krwi też ale już ich nie mam tylko poleci śluz brązowy od czasu do czasu jakby pomarańczowy ale żądło. I nieraz bóle brzuha troszeczkę ale zadko. Niektóre objawy mam ciąży ale mało też bardzo mało. Wynik hcg robiłam dzień po badaniu usg wyszedł 2003mlu/ml to dużo bardzo a na usg nic nie było widać przy tak wysokim hcg dzień wcześniej??? To niewiele było mniejsze przecież. Boję się że to może być ciąża pozamaciczna zrobię znowu hcg w następnym tyg i jak będzie mniejsze to chyba ciąża pozamaciczna a jak większe to nwm ale dziwne że 2003 hcg a na usg nic nie było. Ciągle się boję chłopak nie daje wsparcia gadał ze nie chce tego dziecka nie poradzimy sobie z jednej wypłaty ze on chyba się zabije i że mam zrozumieć że teraz nie chce dzieci on nie wspiera mnie wszystko psuje się między nami bałam się że się naprawdę zabije napisałam mu co o tym myślę żeby zachował się jak facet wziął odpowiedzialność wsparł mnie bo czuję się z tym sama odzucona a nie żeby się zabijał bo to głupie na pomoc mamy jego nie ma co liczyć moich rodziców też a on zucs kłody pod nogi mi zamiast pomoc i od 1 testu pozytywnego do wyniku hcg ma nadzieję że to nie ciąża ciągle póki lekarz nie potwierdzi i gada takie zeczy nie przemyslal sobie co mu napisałam tylko dalej ma nadzieję że to nie ciąża. Jestem z tym całkiem sama nasz związek się sypie nie wiadomo co mu odwali a ja nic nie zrobię że jestem w ciąży teraz a nie w tedy kiedy on będzie koło 40 lat i zapragnie dziecka to on myśli że te wyrzucimy w kosz jak śmiecia a gdy się dorobimy majątku koło 40 lat to zrobimy sobie drugie i będzie wszystko okej a o tym Sue zapomni jak o zabawce udowodnił mi że nie mogę na niego liczyć i że jedli to prawidłowa ciąża to co on myśli na ten temat a jeśli nieprawidłowa to też powinien wesprzeć nie spodziewałam się tego po nim bo to uczciwy uczuciowy chłopak dobry dla każdego jest i był do tej pory mnie traktował dobrze bardzo na nic nie żałował choxfilismy wszędzie pomagał innym no i miał trudne dzieciństwo i przejścia z kobietami które go zraniły na 3 lata stracił wiarę w kobiety póki nie poznał mnie wie co to zycie nie bwil się kobietami jak inni. Nigdy bym się tego nie spodziewała miał też ojca hoja który zostwril jego mamę z 2 dzieci z nim i siostra gdy mama w ciacy była z nim i kazał ojciec żeby mama go usunęła nie nawidzil ojca swego mama ich wychowała sama i co takie. Sam los chce on mi zapewnić jak ojciec jego mamie? Ojciec którego za to niecierpii myślałam że nigdy Sue nie zachowa jak swój ojcie
×