Trolololo
Zarejestrowani-
Zawartość
461 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Reputacja
372 ExcellentOstatnio na profilu byli
2637 wyświetleń profilu
-
I jak się zakończyła ta historia?
-
Zaproszenie na ślub na facebooku - tak czy nie
Trolololo odpisał Trolololo na temat w Śluby i wesela
Dowiem się tego już niebawem z licznych relacji na instagramie, bo iść nie zamierzam . A pytam, gdyż jestem namawiana do pójścia przez kilka innych osób zaproszonych w ten sam sposób, co ja. Część znajomych zaś podziela moje zdanie. -
Trolololo zaczął obserwować Zaproszenie na ślub na facebooku - tak czy nie
-
Hej dziewczyny, co uważacie o zapraszaniu gości na ślub tuż przed nim, i to na facebooku? Nie mówimy tu o sytuacji, gdy para młoda mieszka na drugim końcu Polski - jest wręcz przeciwnie, ci goście mieszkają w promieniu maksymalnie 500 m od mieszkania młodych. Uważam taki sposób zaproszenia za duży nietakt, zwłaszcza biorąc pod uwagę, że pierwotnie zaproszono (ustnie) te konkretne osoby zarówno na ślub, jak i na wesele, zaś teraz młodym jest szkoda nawet kilku złotych na papierowe zaproszenia .
-
Zamawiałam niedawno, bo pod koniec lipca, przesyłki z Sephory i Douglasa. Przyszły mi w mniej niż tydzień - zrobiłam zamówienia w sobotę czy niedzielę, a we wtorek rano miałam je już w paczkomacie.
-
Czy któraś z Was ogląda Janoszkę? Rzadko oglądam jej stories, ale dziś sobie kliknęłam. Mówiła o tym, że na drugą połowę listopada szykuje nowość z jakąś znaną i lubianą marką. Czy to może znowu chodzić o Glamshop?
-
Obejrzałam film Sylwii. Nie rozumiem trendu domalowywania sobie piegów, wygląda to po prostu i.d.i.o.t.y.c.z.n.i.e. Ona chociaż dosztukowuje je sobie kredką, a są takie geniuszki, które, wzorem gwiazdek z instagrama, ciapią je na twarz za pomocą spreju do odrostów. Pamiętam, że jedna z geniuszek w taki właśnie sposób uszkodziła sobie oko i pytała na którejś fejsowej grupce kosmetycznej, czy powinna iść z tym do okulisty . Całość wygląda po prostu brzydko, sam challenge to żaden challenge. Podkładu używam może od 4 lat, wcześniej kładłam na twarz sam puder, bez żadnej bazy czy korektora, bo wtedy nie musiałam go używać. Pozostając w temacie podkładów - czy znacie jakiś tańszy odpowiednik Lancome Teint Idole Ultra Wear? Dostałam z Sephory kilka próbek tego podkładu, bardzo mi się spodobał, z tym że kolor 03 to na mnie dosłownie pomarańcza. Czytałam recenzje i wychodzi na to, że każdy z kolorów, zwłaszcza jasnych, różni się od siebie właściwościami, więc nie uśmiecha mi się wydawanie 200 zł, w promocji 150 zł, na podkład, który w innym kolorze może okazać się totalnym bublem.
-
Na mnie, niestety, ten bronzer wypada ciepło :(, nawet teraz, gdy jestem trochę opalona. Wszyscy go zachwalali, że jest taki świetny i neutralny, a że nie udało mi się rok wcześniej złapać gwiazdkowego, to stwierdziłam, że już może być od biedy ten cynamonowy.
-
Miałam cienie Ingrid, kupione chyba w 2019 r., i były po prostu fatalnej jakości - jak z kiosku, gdzieś na przełomie tysiącleci. Koszmar - zero pigmentacji, tak maty, jak i błyski.
-
Z nowych nabytków bardzo spodobała mi się paleta Dessi, ta ślubna Say Yes. Niestety, nie jest całkowicie chłodna, jak się wydawało na zdjęciach, ale maty są bardzo dobrze napigmentowane, a się nie osypują (co na to Hanka?). Mam uwagi tylko co do tych ,,diamentowych" cieni. Wg mnie to jest dość grubo zmielony brokat, próbowałam go kłaść na suchą powiekę, próbowałam na klej do brokatu i wygląda to nie za dobrze, a kładę naprawdę cieniutkie warstwy i brokatu, i kleju. To samo się tyczy Nude Fantasy z Mexmo - maty dobrze napigmentowane, nie sypią się, poza najciemniejszymi, ale te błyszczące cienie robią mi skorupę na powiece, zaś sama drobina jest dość grubo zmielona. Może produkują te błyski w tej samej fabryce.
-
Halo, czy nowy wątek o Hannie został utworzony? Jest Holo Hanna Glam, jakby ktoś szukał.