Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

MamaMai

Zarejestrowani
  • Zawartość

    2934
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Posty napisane przez MamaMai


  1. 2 godziny temu, Jasminka napisał:

    Hej😊

    Apropo szczepień to ja narazie się nie szczepię bo to przesunęłoby mi transfer o jakieś dwa cykle. J. ma szczepienie w sobotę szczepionką Johnsona. Ja pewnie też wezmę tą samą bo jedna dawka jest. 

    Teraz na nockach jem 3 posiłki dziennie. Obiad jak wstanę, kolacja koło 18, i w pracy koło 5 nad ranem. Po weekendzie to co weszło już znikło. Od 3 dni jem na obiad cukinie faszerowana.... Już dość 🤦‍♀️muszę zacząć więcej pić ale z tym ciężko bo w dzień się bardziej chce niż w nocy. 

    Miłego dnia 🍀🌞

    Witam Wszystkich,

    Jasminka, super że udało ci się wypracować nowy rytm posilkow. W efekcie pewnie jesz mniej niż wcześniej? U mnie cukinia faszerowana najpewniej będzie w weekend. Córka raczej nie zje, ale jej zrobię placki z cukinii które bardzo lubi.

    Natomiast u mnie dzisiaj dzień białkowo warzywny i picie dużo wody. Narazie wypiłam szklankę wody, i właśnie parzy się kubas zielonej herbaty. Woda zeszła mi tylko z palców u rąk, nogi nadal opuchnięte, aż bolą.  No cóż walczę z problemem dalej.

     

    Milky ja mam wrażenie że faceci mają niższy próg bólu i gorzej znoszą choroby. Mój potrafi umierać od kataru😂 a u stomatologa bierze zawsze 2 znieczulenia niezależnie jaka jest dziura w zębie😂 Strach pomyśleć co by było gdyby przyszło mu urodzić dziecko😂 

    Miłej środy. Pozdrowionka.

    • Haha 1

  2. Milky jak samopoczucie po szczepieniu? I co Ci powiedzieli na karmienie piersią? 

    A w ogóle to dzisiaj się podbudowałam bo sąsiadka powiedziała mi ze schudłam i w ogóle dziewczęco wyglądam. Z daleka mnie nie poznała😊 Yupi. Jeszcze żeby ta woda ze mnie zeszła. Niestety mąż nie kupił mi pokrzywy bo nie było w sklepie. Ale zaraz zaparzę sobie herbatkę ze skrzypu. I może narazie koniec bo będzie ciekawie jak w końcu zacznie ze mnie ta woda schodzić w nocy. Wolałabym jednak mieć spokojną noc, bez częstych wizyt w toalecie.

    Miłego wieczoru dla Wszystkich.


  3. No widzisz Milky każde dziecko jest inne. Mój niestety tez zasypia na rękach lub w wózku na spacerze. Ale ja nie mam wyboru z tym karmieniem zaraz wracam do pracy, nie będę się bawić w odciąganie. Zresztą w złobku też pewnie będą woleli dawać mu normalne jedzenie i znajdą sposób na usypialnie. Córkę ciężko było odstawić jednak też wracałam do pracy, przeszła w końcu na mleko modyfikowane i potem z odstawieniem butli był problem. Syn nie lubi modyfikowanego albo butelki(????) Próbowałam kilka razy ostatnio, pije jakby chciał a nie mogl, także zaraz bedzie dostawal pierś rano i wieczorem, raz w nocy i koniec. Niestety to są trudne decyzję ale co zrobic. Poza tym moje piersi po roku karmienis zaczynają wyglądać średnio, podziwiam kobiety które karmią do 3 roku lub dłużej, bo chyba jeszcze gorzej wtedy te piersi wyglądają, no sama nie wiem, a ze nie mam dużego biustu normalnie to chce to zachować, od koleżanek słyszę że po długim karmieniu maja zanik( !) piersi, te co miały male w większości mają jeszcze mniejsze. Sama źle bym.się czuła w takim wydaniu.

    No i plany związane ze sprzątaniem domu się posypały. Maja chciała malować ze mną farbami. No dziecku odmówić? Porządki mogą poczekać, czas spędzony z dziećmi bezcenny. Zresztą niech zapamięta że matka poświęcała jej trochę czasu a nie tylko ze ściera po domu latała😂

    Coś nie może mi woda zejść po okresie. Czuje ze jestem nabrzmiała, palce kostki stopy itp. Wypiłam dzisiaj już szkl zielonej herbaty, wody z octem jabłkowym, czystka i wody mineralnej a prawie wcale nie chodzę do toalety. Kurczę nie mam pokrzywy, ona taka moczopędna, by się teraz przydała. Muszę powiedzieć mężowi by kupił dzisiaj. No nie wiem co już mam innego robic?

    • Like 1

  4. Milky A wiesz że nie pytałam, nie przyszło.mi do głowy a tam nic nie mówili, wypełniłam tylko w ankiecie. Ale ja te szczepienia miałam o  godz. 15. Więc nakarmiłam małego przed, a potem już wieczorem przed snem po 20. Bo ja już teraz karmię go piersią w ciągu dnia tylko 3 razy. A ty jak często swoja przykładasz do cyca? Do kiedy chcesz karmić? Ja zaraz chce przejść na 2 razy w ciągu dnia. Normalnie juz bym to odstawiła, taki miałam plan, ale przez szpital się posypalo, bo wtedy tylko cyca chciał a nic innego nie jadł zresztą piers go wtedy bardzo uspokajała😊.


  5. 2 godziny temu, Majax123 napisał:

    Akurat znam tych ludzi i wiem że są mi fałszywi 🙂 a raczej nam o wszystko a w szczególności o pieniądze gdybyśmy ich trochę za dużo dostali ,włącznie z teściową.😡

    Jak zaczęła się pandemia to rząd ogłosił że można było otrzymać pieniądze takie opiekuńcze na dziecko do 8 roku życia ja wtedy byłam na macierzyńskim po 2 ciąży i myślałam że mi to nie będzie przysługiwać ale od szwagierki dowiedziałam się że też możemy się o to starać to teściowa była zła że szwagierka nam o tym powiedziała , że nie musieliśmy o tym wiedzieć 😡.  Oczywiście nie wie że wiemy o tym co mówiła i dalej udaję słodką żmije 🤪 a ja też robię dobrą minę do złej gry 😁

     

    Och te tesciowe😂 mówi się że najlepsza teściowa jest na 102,  100 km od nas i 2 metry pod ziemią.....hehe taki żarcik. Chociaż ja mam teściowa w porządku. Ale może dlatego że mieszka daleko i widzę ja średnio przez kilka dni co 2 miesiące.

    U mnie dzisiaj chyba bedzie spokojny dzień. Z wczoraj mamy jeszcze zupę do jedzenia. Pranie zaraz tylko rozwieszę i z grubsza ogarnę kuchnię i wiatrołap jak Mały pójdzie spać. Też bym zrobiła leczo bo cukinia rośnie jak szalona lecz nie mam papryki a większe zakupy opędzi dziś mąż po powrocie. Zapakowałabym w słoiki i brała zaraz do pracy.


  6. 1 godzinę temu, Milkyway38 napisał:

    Mamamai podziwiam Cię za te ogórki 😊ze masz siły i chęci..przy małym urwisie, przy mojej niełatwo nawet o sprzątanie a co dopiero słoiki😅 ostatnio zrobiłam tylko małosolne jak maz przywiózł wiadro od moich rodziców, reszte oddał w pracy ( wszystko wzięli ) oczywiście rodzicom powiedziałam ze zrobiłam słoiki 😬małe kłamstewko, ale zeby im przykro nie było…teraz zaczyna się u mnie cukinia i zaczynam mrozić na zimę, później mam jak znalazł do Leczo😋

    mala usnela, a ja siedze i pije kawe… tyle roboty w domu ze nie wiem od czego zacząć … kurde mieszkałam w bloku to miałam czas na wszystko a tu tobie po trochę i końca nie widac… te 170 m domu to stanowczo za dużo .. ehhh są plusy i minusy mieszkania w domu… 

    kurde ostatnio ogladalam Teleledysk z pussycat dolls, Jestem w szoku jak ta glowna Piosenkarka - Nicole SCherzinger sie trzyma a ma 43 lata😍😱 ma cudowna figure, fakt Ona nie ma dzieci i ma wiecej czasu na dbanie o siebie… No Ale laska wyglada swietnie..👏moj Taki ideal Kobiety☺️
    ja swoja wage chce utrzymac na poziomie 53kg, Wiec Mam znowu malutki Cel przed soba.. 

    milego dnia 🌞

    Będzie narazie 7 słoików ogórków. Już zapakowałam słoje, teraz gotuję solanke. Mały usnął na szczescie i mogłam to zrobić. Chce tylko jeszcze ugotować dzisiaj barszcz czerwony bo maz nie lubi ale reszta ze mną na czele tak. Będzie na 2 dni.  W planach jeszcze tylko mycie podłóg. Po południu pójdę z synem na dłuższy spacer. I finito. Nie zamierzam wypruwac z siebie flaków, tym bardziej że jestem z dziećmi sama. 


  7. 15 minut temu, Molly010 napisał:

    Hejka 🙂 dziewczyny przeciez wiem ze trzeba te słodycze raz na zawsze pożegnać 🙂 miałam na myśli to  ze nie będę ich jeść mimo że w lodówce zawsze coś będzie ale są to słodkosci mojej mamy 🙂

    Ja się wzięłam za siebie i jem 3 posiłki dziennie, rano śniadanie, potem o 15 w pracy i o 19-20, kolację, ☺🌼 A gdy mam ochote na coś słodkiego  to żuję gume miętową.

    Miłego!!!!!!!

    Brawo. O to chodzi. Każda z nas szukała (szuka) najlepszego sposobu dla siebie na to całe odchudzanie. I początki u każdej z nas były inne. Udało Ci się narazie nie przybierać dalej na wadze. To tez już jakiś sukces. Teraz wiesz że to co robiłaś do tej pory wystarczy jedynie na utrzymanie wagi Ale nie wystarczy na jej zagubienie. Dlatego kombinuj obserwuj, w końcu znajdziesz sposób. Do tego trochę samodyscypliny i waga ruszy w dół. A jeśli chodzi o słodycze jeśli tak wolisz ze rzucasz je raz a definitywnie to super, wspaniałe Ale jeśli zobaczysz że Cie ciągnie to może skorzystaj z rady Milky i zjedz coś słodkiego raz w tyg. Zobacz ja już prawie rok stosuję nowe zasady odżywiania, a wpadki ze słodyczami wciąż mi się zdarzają. Rzucić to choler.....o nie jest łatwo. Ale na szczęście z czasem tych wpadek jest u mnie zdecydowanie mniej.  Grunt to walczyć, ustalac sobie granice. A po wpadkach wracać na dobre tory z nową energią.  

    • Like 2

  8. Hej, 

    Jestem rozbita, nie umiem wrócić do szarej codziennosci😂 Ale muszę, od godziny zbieram się w sobie. Zaczynam dzisiaj zabawę w kiszenie ogórków. Będę robić partiami gdy Mały bedzie spał. W dodatku mąż wyjechał służbowo na dwa dni, więc powrót do domowych obowiązków mam taki z grubej rury, hehe.

    Miłego poniedziałku💟


  9. Wczoraj odwiedziliśmy siostrę męża. Bardzo przyjemnie spędziliśmy czas. Z jedzeniem chyba nie przesadziłem, no może ciut za dużo było dosłownie ciut, ale wybraliśmy się wszyscy potem na spacer nad jezioro i chodziliśmy sobie z godzinkę, więc coś tam spaliłam. Dzisiaj wracamy juz na swoje śmieci😊 Odpoczęłam trochę, podładowałam baterie. Szybko zleciało. Od jutra wracam do swojego rytmu.

    • Like 3

  10. 8 godzin temu, Majax123 napisał:

    Póki nie pozbędziesz się tych wszystkich słodyczy będziesz ciągle podjadać, ja tak miałam 😏 Teraz już nie mam takich zapasów wszystko na bieżąco i prawie od razu zjedzone oczywiście nie przeze mnie 😁 i nic mnie nie kusi. A moja dzisiejsza waga znów na minusie - 0.4 Więc mam 70.9🤗

    Coraz bliżej 6 z przodu👏


  11. 47 minut temu, Milkyway38 napisał:

    Ćwiczę z Pamela Reif, to niemiecka „guru” od ćwiczeń - coś jak Lewandowska😬 są to ćwiczenia 10-20 minutowe, staram się 3x w tygodniu… ćwiczenia tylko z ciężarem własnego ciała..raz nogi i pośladki, a raz góra 😅 spokojnie da się wykonać, narazie ćwiczę to w domu, a na jesień chciałabym wrócić na siłownie - zobaczymy… w domu Mam jeszcze hantelki, gume i pilke do cwiczen 💪 

    maz tez widzi roznice i ciagle prawi mi komplementy☺️😍 milo Ze docenia, Ale ja robie To dla siebie, Wiem Ze zdrowe cialo To zdrowy duch.. 

    jeju Jak u nas Pada😱 pozalewalo u nas ostatnio troche i nawet 20 osob zmarlo/ zginelo Przez te burze i ulewy, nas troche omija Ale prawie codziennie pada … Gdzie To lato😕 

    mamamai do kiedy sie goscisz?? Dziecmi Ci sie tesciowa zajmnie a Ty odpoczniesz☺️ Korzystaj

    W niedzielę po obiedzie wyjeżdżamy. Jutro jeszcze chcemy odwiedzić męża siostrę. Maja siedzi non stop u kuzynek (2 nastolatki), a synem wszyscy po trochu się zajmują. Teściowa tak tylko na chwilę może się nim zająć bo ona już ma 79 lat. Teraz ta jedna nastolatka poszła z nim na spacer. Choć czarne chmury się zbierają i zacznie chyba zaraz mocno padać.

    W Wiadomościach slyszalam ze 40 osob u Was zmarło w wyniku gwałtownych ulew. Ale pewnie u nas przesadzili z tymi statystykami.

     

    • Like 1

  12. Dziewczyny macie rację, muszę zachować umiar i będzie dobrze. A nie obżerać się jak 🐷🐖🐽 Milky dzięki za kopniaka, był potrzebny. Właśnie dlatego cieszę się z tego forum, że jesteście, że gdy przesadzę zaraz dacie mi do słuchu, postawicie do pionu. Żeby chwile słabości nie przerodził się w otchłań zatracenia. I bardzo chciałabym oby reszta Dziewczyn wróciła i /albo nowe dołączyły.


  13. 2 godziny temu, Majax123 napisał:

    Hejka. No z tym składem to faktycznie robi się krucho 🤔😒 Dzień znowu zapowiada się upalny 🌞😎🥵

    Co do wagi na dziś to :

    z 72.8kg  dziś jest 71.3 kg więc kolejne -1.5 mniej 😃 Już coraz bliżej tej 6 z przodu.  Życzę wszystkim również spadków i miłego dnia . Ja idę teraz poćwiczyć 🏃

     

    Super, świetnie Majax


  14. Jejuuuuuuu nie mogę przyjeżdżać  do teściowej, swojska wędlina mnie tu gubi😥😰😕 gorzej niż z obory wypuszczona...He he jutro się nie wiażę bo tu nie mam wagi, zresztą dostałam już okres. Chyba wrócę nie z 58 lecz z 59 kg😕 i dlaczego rozum mi odbiera? A takie deklaracje kilka dni temu składałam. A guzik z tego wyszło. 


  15. 32 minuty temu, Majax123 napisał:

    No ja też Obliczam na fitatu czyli dobrze. W sumie to zbyt dietetyczne nie jest . Mleko musiało by być mniej procentowe bo na wodzie to pewnie słabo by smakowało 😏

    Zdarza się że mleko 3,2 mieszam 1:1 z wodą np. pół szklanki mleka pół szklanki wody. Mąż jak robi zakupy to kupuje tylko mleko 3,2. Mniej procentowe dla niego to nie mleko🤦‍♀️ wiec muszę sobie jakoś radzić haha


  16. 23 minuty temu, E-MIŚKA napisał:

    Alez ja mam dzisiaj apetyt, ciagle chodze glodna. 

    Bylam dzisiaj z dziećmi przed blokiem na placu zabaw, rozmawialam z mama jednej z dziewczynek. Powiedziała mi ze bardzo schudłam, ze wyglądam ślicznie😊 bardzo mnie podbudowala. Ale zauważyłam ze robią mi się chude nogi a brzuchol zostaje. Musze ruszyć d..psko i zacząć coś ćwiczyć  bo mlodsza juz nie będę a po 30 widać ze czas nie stoi w miejscu😉

    E-mis nic mi nie mów...Ja jestem przed okresem, wciągam jedzenie jak odkurzacz😕 

    No to na brzusio tylko ćwiczenia, zacznij może narazie ćwiczyć stopniowo 3 z tyg po 15 minut. Żeby się wkręcić. A potem zwiększaj czas i częstotliwość. Pomysł ze ja ze swoim brzuchem nic nie mogę zrobić przez przepukline. Wszelkie ćwiczenia na brzuch powodują ze przepuklina boli i rosnie. Muszę pogadać z jakimś fizjoterapeuta. Bo w necie piszą że raptem można spacerować, jeździć na rowerze, plywać, NW i tyle. Ale temat ogólnie po łepkach. A może pokazałby cos jeszcze żeby trochę wyszczuplić ten brzuch, albo chociaż wzmocnić kregoslup..Tak czy siak, działaj jeśli nie masz przeciwwskazań zdrowotnych💪


  17. 5 godzin temu, E-MIŚKA napisał:

    MamaMai jest najlepszym przykladem ze czasem trzeba poczekac😊 powtarzam, ja od 1 maja schudlam 3,1 kg czyli jeszcze mniej. Ale i tak jestem zadowolona bo bilans jest ujemny, gdyby nie odchudzanie pewnie bym przytyla bo lato to lody, ciasta itd. Majax nadal poscisz tak? Jak o e teraz wyglądają? Przydalaby sie nam teraz Triple, ona jest ekspertka😊

    Mama a z jakiej wagi Tu startowalas?

    Startowałam z 68,9 kg. 

×