misiek172

Dobre

Jasio pyta ojca: Tato, powiedz mi jak się robi dzieci ojciec odpowiada: No widzisz synu, to trzeba wsadzić ptaszka tam gdzie kobieta robi siusiu Po chwili siostra Jasia przybiega i krzyczy: Tato, Jasio zwariował, wsadza naszą papugę do sedesu

Przychodzi facet do spowiedzi i mówi: wyruchałem kotkę... Ksiądz na to: Oo bracie mocno zgrzeszyłeś, to ciężki grzech, dam Ci rozgrzeszenie ale obiecaj że nie zrobisz tego wiecej facet: obiecuję Za jakiś czas przychodzi ten sam facet do tego samego księdza do spowiedzi i mówi: wyruchałem kotkę... Ksiądz na to: Tyy, powiedz mi jak ty wyruchałeś tą kotkę, mi całe jajka podrapała

Przychodzi facet do spowiedzi i mówi: wyruchałem kotkę... Ksiądz na to: Oo bracie mocno zgrzeszyłeś, to ciężki grzech, dam Ci rozgrzeszenie ale obiecaj że nie zrobisz tego wiecej facet: obiecuję Za jakiś czas przychodzi ten sam facet do tego samego księdza do spowiedzi i mówi: wyruchałem kotkę... Ksiądz na to: Tyy, powiedz mi jak ty wyruchałeś tą kotkę, mi całe jajka podrapała

piszesz cokolwiek i potem edytujesz i wtedy wklejasz linka

Żona żali się mężowi: Wy faceci myślicie tylko o seksie, a my kobiety potrzebujemy zainteresowania, uwagi ... Na to mąż: Uwaga, zaraz będzie seks

https://img5.demotywatoryfb.pl//uploads/1261473883_by_mackk84_600.jpg

Nie jest tak źle. Posty które nie odnoszą się do tematu są krótkie, najczęściej jedno lub dwa zdania, więc nie zajmuje dużo czasu żeby przez nie przebrnąć

oo

Co do pytania w temacie to myślę że niestety większość wierzy w wirusa. Wśród wierzących w wirusa większość to starsi ludzie, młodsi są bardziej świadomi. Starsi oglądają głównie tvp i do głowy im nie przyjdzie że może być inaczej niż w tv. Rozmawiałem z różnymi ludźmi w wieku emerytalnym i są bardzo pozytywnymi ludźmi ale wierzą w wirusa i mają się szczepić. Ja tłumaczę jak jest a oni że dotychczas się szczepili na grypę i było dobrze i teraz będą się szczepić ☹. To prawda. Szczepionka pogorszy stan naszego zdrowia

Zapłaciłem jeszcze rachunki i już muszę uciekać, Papapa

hehe. no dla mnie nie jesteś aż tak grzeczna, nie wiadomo czy wydadzą takie zaświadczenie

Dobra, ja już muszę zmykać, bo jutro rano muszę wstać. Dobranoc

Niee. No chyba że te 3 fronty to Twoje potrzeby emocjonalne, finansowe i żołądkowe. Wtedy można powiedzieć że gram na 3 fronty. Mógłbym nawet grać na 4 fronty i jeszcze o czymś pomyśleć ...

Nie, nie. To Ty masz takie same geny jak oni i podobnie się zachowujesz. Ja się staram w pocie czoła a Ty nie doceniasz tego