Dolores_lolek

Oczywiście że zależy od ogólnego stanu zdrowia bardziej może nawet niż od wieku. Kobieta dopóki jest zdrowa i ma regularne miesiączki to powinna być płodna. Po 40 r.z dużo częściej występują choroby takie jak otyłość czy nadwaga, insulinoopornosc, cukrzyca, niedoczynność tarczycy itd niż u 20 paroletnich dziewczyn stąd mniejsze szanse. I tak regularne cykle zwykle są płodne więc często 40 latka bez chorób z regularnymi cyklami może mieć większe szanse na zajście w ciążę niż 20 latka z insulinoopornościa i nieregularnymi cyklami. Jest jedno ale. To jest rezerwa jajnikowa i są kobiety które mają od urodzenia niska pulę komórek jajowych i to może być pułapka w odkładaniu macierzyństwa.

Pytasz a wiesz. oczywiście że by pokazała. Najpierw dwa kieliszki i dwa talerze. Potem rączka i głos. Następnie Gdyby się zgodził to występowałby za darmo w wysrywach podbijając wyświetlenia.

Ups! Kolejne Twoje brednie. Tak się składa że siwa w momencie w którym była w związku to partner był cudowny i najlepszy. Opowiadanie o małym zaangażowaniu zaczynało się dopiero jak ją każdy kolejny kopnął w zadek. Dopóki z nimi była to byli cudowni.

Mierzy swoją miarą. Zawsze robi przeniesienia. Myśli że inni postępują tak jak ona.

A tam. Nie przesadzaj że była kolejka. Była puella która najwyraźniej go nie zechciała i potem Kinga. A z siwa? No cóż te naście lat temu wyglądała dużo lepiej niż teraz, podobno zagięła na niego parol a wiemy że potrafi udawać milutką. To się w końcu chłop przekonał do niej. Prawdziwa twarz pokazała dopiero po ślubie.

A ktoś napisał że mówiła? Umiesz czytać ze zrozumieniem?

Może tak być. To ja nie wiem jak trzeba mieć wstrętny charakter żeby jako dorosły człowiek mieć żal do rodziców że zamiast kupić konsole do gier to zafundowali wycieczkę do Londynu.

Bo jest chora/zaburzona psychicznie.

Ja tam nie wiem dlaczego. Nawet jeżeli zmyślasz to jakoś mało mnie to obchodzi. A niektóre tutaj są naprawdę oburzone że w ogóle piszesz. Ciekawe o co im chodzi? Same czasami piszą takie bzdury o siwej i swoje na jej temat konfabulacje że to czytać się aż nie chce.

Ja jej tak nie odbieram. Nie widzę żeby pozowała na taką co wszytsko wie. Wie trochę więcej niż my ale nie są to jakieś spektakularne smaczki.

Nie wiem jak mam ci wytłumaczyć że tu ewidentnie termin psychoza napisany przez koszyk został źle uzyty. Nie zmienia to faktu że turet współistnieje z wieloma zaburzeniami które do siwej mogą pasować. Zaburzenia te mogą w ostrej fazie dla kogoś kto się nie zna przypominać psychozę. O to mi chodzi.

Od pisania na forum plotkarskim do diagnozy droga jest daleka. Nie rozumiem dlaczego mozna szeroko pisac o jej cyyyycach a o zaburzeniach psych juz nie.

„W zespole Tourette'a obserwuje się także różnego rodzaju zaburzenia zachowania, często nawet bardziej dotkliwe dla pacjenta niż tiki. Najczęściej chorzy dodatkowo cierpią z powodu nadpobudliwości psychoruchowej, zaburzeń obsesyjno-kompulsyjnych oraz zaburzeń snu, przy czym iloraz inteligencji osób z zespołem Tourette’a zwykle nie odbiega od normy. Osoby z zespołem Tourette’a mogą także chorować na depresję, zaburzenia lękowe lub doświadczać zaburzeń zachowania (np. wybuchów złości, agresji)” jednak trochę się wiąże… może nie psychozą bo to nieprofesjonalny termin pewnie źle użyty ale coś jest na rzeczy.

Tak tak. A prawda jest taka że było tu pisane jedynie w kontekście natręctw typu macanie i wybaluszanie gal i nigdy nie padło stwierdzenie tiki i turet. Nigdzie nie napisałam że to turet ale czy ci się to podoba czy nie pasuje do tej choroby. Oczywiście jeżeli uważasz że było tu pisane że ma tiki to twoja sprawa. Ja tu jestem od ładnych paru lat i widziałam jedynie szczegółowe opisywanie natręctw a nie tików

Błagam cię. Siwa dokumentuje swoje życie od nastu lat więc jakby przyszedł tu sam Lew i napisał o jej przypadłościach to można by stwierdzić że żadna nowość bo jest w którymś tam wysrywie nagrane. I jakoś nikt przez te naście lat nie zauważył tych tików i nie było o tym pisane tutaj jako tiki. Bylo owszem pisane o pocieraniu nosa, macaniu włosów, odgiętym paluszku ale to NIE są tiki tylko natręctwa. Na disco są zgrane tiki których ja jakoś wcześniej i właściwie nikt nie wyłapał bo nie było to tytaj opisywane dopiero jak koszyk zwrócił na to uwagę to trzeba przyznać że ma rację. I nie są to pocierania, macania i odginania Paluszka tylko nieco grubszy kaliber ewidentnie tików a nie natręctw - chodzi o dziwne niekontrolowane ruchy gałek ocznych (nie celowe wybaluszanie bo to też robi oczywiście ale nie jako tik) i rozdziawianie gęby. Musiałabyś zobaczyć na filmikach o co chodzi ale na pewno nie chodzi o to o czym piszesz bo tak wybaluszanie macanie i pocieranie było wielokrotnie tutaj opisywane ale koszyk pisał o czymś zupełnie innym i miał rację. Wszystko jest na disco ja ci tutaj nie pokaże o co chodzi.