Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

MLadyOfficiall95

Zarejestrowani
  • Zawartość

    235
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Reputacja

6 Neutral

Ostatnio na profilu byli

2088 wyświetleń profilu
  1. MLadyOfficiall95

    3 lata związku i jestem zdezorientowana

    Wracam do was po pewnym czasie i bardzo dziekuje za rady. W moje urodziny chłopak poprosił mnie o rękę Jak sie okazało juz dawno kupił pierscionek. Pokazal mi date na paragonie z dnia zakupu. Wiadomo cene zakrył ale sam fakt. Czyli przez ten caly czas myslal o mnie. Czekal na odpowiedni moment.
  2. MLadyOfficiall95

    3 lata związku i jestem zdezorientowana

    Az tak to nie mam. W chorobie mnie wspieral. Tak sobie mysle moze on nie potrafi okazywać tak uczuc bo wychowal się z babcia a nie rodzicami. Ma z rodzicami kontakt codzienny ale jednak wolal z babciA mieszkać a babcia jego zmarla. Jak na mnie czasami nakrzyczal od razu zaraz mnie przeprosil.
  3. MLadyOfficiall95

    3 lata związku i jestem zdezorientowana

    Nigdy bym sie nie zgodzila pracować bez umowy. Wiem,ze moze do emerytury to nie dożyję bo to roznie bywa ale ubezpieczenie zdrowotne jest ważne. Ale ta umowa po prostu jest,zeby zgadzaly się papiery. Oprocz umowy place sobie osobno dodatkowe ubezpieczenie w Pzu
  4. MLadyOfficiall95

    3 lata związku i jestem zdezorientowana

    I popieram. Wartościowe rzeczy do domu kupuje on bo juz to z nim ustalilam,że "moj drogi jeśli chcesz zrobić remont , nowe tv i ogolnie takie rzeczy to placisz ty. Ja mogę pomagac przy remoncie itp. Ale nie dołóż bo niedaj Boża sie rozejdziemy to będzie problem. Wiadomo potrzebne rzeczy, które potrzebuje na codzien to sobie pokupilam ale tez dużo po prostu przywiozlam swoich rzeczy na które mam dowód własności itp.
  5. MLadyOfficiall95

    3 lata związku i jestem zdezorientowana

    Mam umowę.
  6. A może spróbuj sie odezwac napisz cos w stylu "hej chyba wyobrazales sobie mnie inaczej. Przepraszam za rozczarowanie". Chodzi o to by cokolwiek napisal. A może się odezwie. Ale ta rozmowa podczas spotkania. Tak sie nie robi. Dziwne trochę. Może faktycznie kogos ma.
  7. MLadyOfficiall95

    3 lata związku i jestem zdezorientowana

    A ja wczesniej pisalam ze od pol roku z nim o tym nie rozmawialam i nie zamierzam tylko czekam na jego ruch wiec raczej nie zbuntowalam sie bo jest tak jak było. Ostatnia nasza rozmowa na temat slubu byla pol roku temu i cisza. Wczoraj on sam zaczal gadke na ten temat.
  8. MLadyOfficiall95

    3 lata związku i jestem zdezorientowana

    Zdarzają się.. Nie często ale się zdarzają.
  9. MLadyOfficiall95

    3 lata związku i jestem zdezorientowana

    Chciałabym mieć ładne cztery literki jla ty to nazywasz. Sa odemnie o wiele ladniejsze i o wiele wiele szczuplejsze. Nie lece na jego KASĘ. Bardzo malo przywiązuje uwage do pieniędzy czy ktoś ma czy nie. Nie wychowywalam się w luksusach i zdecydowanie tego nie chcę. Wole komuś coś dac lub kupić niż sobie. A jak trzeba pomóc to pomagam. Pieniadze szczęścia nie daja a tym bardziej zdrowia,które nam jest potrzebne.
  10. MLadyOfficiall95

    3 lata związku i jestem zdezorientowana

    Odpisywałam na zapytania ludzi. Przecież nie będę wam opisywac co się dzieje sekunda po sekundzie. Na drugi dzien po dodaniu postu zrobił się inny.
  11. MLadyOfficiall95

    3 lata związku i jestem zdezorientowana

    Pol roku o tym nie rozmawialismy a wczoraj wspomnial i na dodatek dzisiaj wysłał mi zdjęcie łóżeczka do dziecka. A przed chwila dostalam wiadomość,że wraca szybciej z pracy do mnie.
  12. MLadyOfficiall95

    3 lata związku i jestem zdezorientowana

    Dobra ludziska. Zamykam temat. Wczoraj zrobiłam romantyczna kolacje we dwoje i sam zaczął mówić,że byśmy w końcu musieli sfinalizowac nasz związek. I przeprasza mnie jeśli ostatnimi czasy chodzi zły ale to przez prace bo terminy go gonią. Że tęskni za wspólnymi wieczorami, zeby sobie razem polezec coś obejrzeć, wypic razem kawke i porozmawiać tak po prostu, wylelać i pobawić się z pieskami (tak bo dla nas zwierzaczki są bardzo wazne. Cześć rodziny). I że niedługo koniec robót i damy sobie radę. Szok to za mało co przeżyłam. Odpowiedzialam tylko,że miło to słyszeć i wszedl też temat dzidzi. Doszłam do wniosku,że w sumie pierscionka nie potrzebuje, bo nie lubie nosić od kilku dni jest inny. Podoba mi się to. Uprzedze od razu. Zdradzac mnie na pewno nie zdradza bo po pierwsze nie ma na to czasu a po drugie mam wglad do jego fb , telefonu bo czasami jak coś robi a dostanie wiasomosc to mam przeczytac i odpisać w jego imieniu. Przez jego tel. Czesto tez zalatwiam sprawy albo jak swojego nei mam pod ręką to z jego wchodze na neta i na odwrót.
  13. MLadyOfficiall95

    3 lata związku i jestem zdezorientowana

    Tak to akurat doceni. Zawsze podziekuje, przytuli, pocałuje. Na walentynki jak oprocz prezentu dalam mu list,w ktorym napisalam,ze mimo złych chwil i tak sobie radzimy i ze go kocham i wiersz i takie tam to się wzruszył.
  14. MLadyOfficiall95

    3 lata związku i jestem zdezorientowana

    Bo lubie dawac komus radość. Sama jestem szczesliwa jak widze,że komus podoba się mój prezent.
  15. MLadyOfficiall95

    3 lata związku i jestem zdezorientowana

    Tate w szpitalu, który z tego nie wyjdzie i czekamy az umrze...:( tak powiedzial lekarz. Nie ma żadnych szans. A po raz kolejny tłumacze,że siedze w domu ale nie tylko siedze bo sprzatam tylko w tym czasie zajmuje się psem po operacji, na która zdecydowal się właśnie on doskonale zdajac sobie sprawę,że trzeba psiaka dogladac. Ponadto jak wpominalam pracuje zdalnie zajmujac się papierologia, fakturami, oplatami, podatkami, zakupem potrzebnych materialow oraz zawozenie waznych dokumentow czasami nawet oddalonych od domu o okolo 75 km. W jedną i w druga strone to ok 150 km. Tak wiec ja caly czas pracuje. A jak jezdzilam z nim do pracy to tez zajmowalam się tymi wszystkimi rzeczami. Po prostu sadze,że znalazl sobie tanią siłę robocza i myslal,że bede robila za 3 az w koncu się przewroce. A jeszcze musze wytlumaczyc,że to nie jest taka latwa praca jak wam się wydaje. Od rana do wieczora praca w wodzie. Ile razy chcialam cos poszukac. Innej pracy to mówił,że przeciez u niego pracuje i nie musze szukac nic innego.
×