JAkich pieluch uzywać tetrowych czy jednorazowych???

ona 19 nie oburzaj się tak jest na forach i już, zrób tak żeby ci było wygodnie, myśl o dziecku ale tez o sobie przede wszystkim bo jesteś młoda i warto żebyś zaczęła ta swoją podróż jako szczęśliwa matka ale także zadowolona z życia kobieta :)

Ja planuje używać pieluszek wielorazowych (nie tetry) bo jakby nie liczyć wyjdzie taniej. i ni e mam szajby na punkcie ekologii, ale jak poczytałam, że przez cały okres pieluszkowy zużywa się 6-10 tys pieluszek, które rozkładają się jakieś 500 lat... To przemawia mi do wyobraźni. A oprócz tego planuję bardzo wcześnie uczyć dziecko sygnalizowania swoich potrzeb - to nie jakiś sadystyczny wymysł ale sprawdzone przez wiele osób sposoby. bezpieluch.pl I śmieszy mnie czytanie jak to wszystkie pampersowe mamy zamiast prać i prasować poświęcają swój cenny czas dzieciom. A te co piorą to co stoją i godzine wpatrują się w drzwiczki pralki? A prasują tylko wtedy kiedy dziecko się obudzi? Będę wredną i ekologiczną matką i znajdę czas na wszytsko :) :) :)

yulla, planujesz, ale jak się urodzi, to możesz 20 razy zmienić zdanie. Ja też miałam wiele planów które dziecko o 360 stopni zmieniło. czasem nie masz czasu pierdnąć przy dziecku, a co dopiero się bawić w ekologię.

o.n.a.19 , no to oswiec nas i powiedz w ktorym jestes tygodniu? :D W ktoryms z poprzednich postow pisalas , ze masz - mieszkanie(!), przyszly maz ( super okreslenie :D ) pracuje, studiuje (!!!) Ty studiujesz, piszesz tez o tesciach mimo, ze nie jestes zona ich syna :D Jesli tyle masz to powinnas najlepszych pampersow uzywac a nie o tetre pytac :O Tylko krecisz i tyle. Tak samo zawsze pisza nastolatki ktore wpadna to od razu , ze to nie byla wpadka, ze maja mieszkanie , kazde z nich zarabia po 10tysiakow itp :D Nie rozsmieszaj nie :D

o 360 stopni poglądy ci się zmieniły? czyli wcale! ;) w temacie - ja tam pewnie będę kupować pampersy, gdyż nie wyobrażam sobie czyszczenia z kupy tetrówek - a małe dziecko kupy wali często :D nie wierzę w ich demoniczną szkodliwość, ani w to, że dziecko będzie mi sikać w gacie do 4 roku :)

Czasem, jak czytam tu niektóre tematy o opiece nad noworodkiem, to mam wrażenie, że rozmawiam z jakimiś przedstawicielami mniejszości, co wybrali wszystko wbrew powszechnym trendom i powszechnym wzorom. Bo jak ja znam ludzi, rozmawiam z różnymi, co mają małe niemowlaki, czy mieli niedawno, czy obserwuję zwyczajnie, czytam, słucham, patrzę, to zupełnie nikt nie używa wielorazówek, a tu naglr na kafeterii wszystkie tylko wielorazówki.Tak samo karmienie, żadna na kafeterii nie karmi słoiczkami, ale jak się idzie do sklepu na półkę ze słoikami dla niemowlaków, to jakoś pełno klientów. Tu na Kafeterii to chyba takie tematy same jakieś indywidua piszą, co robią wszystko wbrew wszystkim i próbują jeszcze stwierdzać, że tak robi większość.

Czasem ręce opadają, jak się czyta takie rzeczy,żadnych pampersów, żadnych słoików, najlepiej nie wracać do pracy, bo trzeba z dzieckiem 3 lata w domu siedzieć. Chcąc prowadzić taki tryb życia trzeba by mieć nie wiem ile kasy i może jakąś gosposię w domu, która prałaby te pieluchy i gotowała eko obiadki dla dziecka.Bo normalna mama to nie ma dzisiaj czasu na takie cyrtolenie się.

mamy 21 wiek >> normalnie całusy za te słowa ci się należą :*

Uwielbiam jak się komuś plany o 360 stopni zmieniają :) Wydaje mi się, popraw mnie jeżeli się mylę, że noworodki i niemowlęta sporo śpią. W tym czasie będę bawić się w ekologię. Chyba, że przez cały urlop macierzyński będę stała na baczność przy łóżeczku i wpatrywała się w dziecko. To nie tylko idealistyczne podejście, ale widzę co robią moje znajome mające małe dzieci - wierz mi mają czas nawet na czytanie książek, co w dzisiejszych czasach większość uważa za stratę czasu. A o tym co wyjdzie z moich planów przekonam się już w lutym :)

Zależy od dziecka, słuchaj, pierwsze 2 miesiące to nie miałam czssu zrobić sobie kanapki. Dziecko w ogóle nie spało prawie w dzień, tylko płakało i miało kolki. Całe dnie od rana do wieczora z dzieckiem na rękach,w szlafroku, i ciągłe usypianie lub karmienie. Dziewczyno wszystko przed Tobą, nic jeszcze nie wiesz, co Ciebie czeka, ja też myslałam, że dziecko będzie tylko spało, a ja będe mieć czas na spanie, czytanie czy cokolwiek.Bzdura.

To tylko mit, że małe niemowlaki czy noworodki tylko śpią, oj przekonasz się ! I wtedy każda minuta czasu się liczy, gdybym miała w tym momencie jeszcze prać pieluchy, to chyba bym się wykończyła.

Sa ejszcze pieluszki wielorazowe z mikrofibry lub bambusa- ja takich uzywam.

mamy 21 wiek, dobrze piszesz. Mnie tez smiesza takie kobiety ktore sa jeszcze w ciazy ale juz mowie/krzycza, ze -nie beda dawac smoczka -karmienie tylko piersia (to ja) - zero bajek zero komputera -ich dziecko bedzie spalo 23h/.dobe :D Moja kolezanka ktora jeszcze jest niezamezna ani nie ma dzicecka mowila mi po co ja kupilam wozek z pasami przeciez dziecka sie nie buja we wozku, po co smoczek, dziecka sie nie nosi na rekach, nie lula nie buja ehhh powiedzialam jej ze jak wychowa chociaz jedno dziecko to bedzie mnie mogla pouczac. Teraz ma swoje i o 16 jeszcze latala w szlafroku :D dziecko smoczek w buzi a jej maz musial dorabiac plozy do lozeczka zeby sie bujalo. Karmi sztucznie. :D :D :D I tak to wlasnie jest z tymi idealnymi mamuskami :)

Ja używam jednorazowych, i po wielokrotnym czytaniu jak to drogo wychodzi jestem mile zaskoczona. Może moje dziecko ich mało zużywa ale na pieluchy miesięcznie wydaję ok 45 zł. A wydaje mi się to niezbyt wygórowana cena. Nie używam pieluch najtańszych.

Teraz sobie przypomnialam jak jedna z "ciezarowek" :D z kafe objechala mnie jak napisalam ze sie wydzieralam jak nieboskie stworzenie w czasie skurczow . On ami napisala ze jak ona bedzie rodzic to nie pozwoli sobie na tego typu zachowanie :D myslalam ze zejde ze smiechu :D

Ja będę używała pieluch jednorazowych. Czytałam i słuchałam o pieluchach wielorazowych ( zwłaszcza pani R.Jusis ostatnio bardzo się udziela), ale jakoś nie przekonałam się do tego pomysłu. Być może jestem po prostu wygodna, ale cóż, takie czasy.

postaram sie byc kulturalan , to ile pieluch zuzywasz w ciagu dnia skoro 1 paczka ci idzie na mies :O (pampersy kosztuja okolo 42 - 45 zalezy jak sie trafi) u mnie minimum 2 paczki po 54szt

mnie idzie niecałe półtorej paczki huggis(nie znam pisowni, wywaliłam opakowanie) 84szt po 34zł. Dziecko zużywa od4 do 6 pieluch dziennie( wiadomo że jak prawie nie napęczniała po tych kilku godzinach to nie będę zmieniać)

Miesięcznie wychodzi od 100 do 120sztuk( głównie zależy od złośliwości mojego dziecka, lubi czasem narobić w czysta pieluchę)

postaram sie byc kulturalan, a gdzie Ty tak tanio hugisy kupujesz? Ja ostatni bylam w realu i tam kupilam h za 37.zeta :O

W Auchan, kosztują chyba 34, 49 w każdym razie niecałe 35zł. Koło mnie w drogim supermarkecie te same kosztują ponad 40 zł.:)

w auchan dużo dziecięcych kosmetyków, słoiczków itp można faktycznie kupić taniej. chociaż ja na razie tylko oglądam i porównuję ceny :)

No ja się nie znam , ale 4 pieluszki na dobę? To chyba nieźle muszą być nasiąknięte jak je zmieniasz - nie cięzko dziecku z takim odwłokiem ?

hahaha, odwłokiem :D od razu sobie taką opasłą pszczołę wyobraziłam, jak wlecze tyłek za sobą :D

Starsze niemowlę nie zużywa już tylu pieluszek na dobę. Noworodek to potrafi i z 12 pieluch na dzień zużyć. Później kupkę robi coraz rzadziej,nawet tylko raz dziennie, w nocy dłużej śpi, bądź przesypia całe noce i przewija się praktycznie tylko w dzień. Mi też wychodzi gdzieś z 6 pieluch na dobę.Zmieniam, jak zauważę, że napęczniała

Jak się trafi na promocje, można kupić pieluchy np. za 30-parę złotych właśnie 80-parę sztuk. Kiedyś natrafiłam na promocję huggiesów 99 sztuk za 29,99. Narobiłam zapasu na dłuuuugi czas i naprawdę przewijanie nie wyszło mi drogo.

możecie mi powiedzieć po co prasujecie pieluszki? macie za dużo czasu? czy dziecko nie chce ubrać jak nie jest gładziutka? same sobie robicie więcej pracy

Do Jagoda369: nie wiem..może po prostu zazdroscisz..bo inaczej nie potrafię tego wytłumaczyć....!!.... Może nie masz " teściów" przyszłych którzy traktują CIę jak córkę...gdzie czujesz się jak w rodzinie... i to że mieszkamy razem, że mąż- czytaj przyszły mąż, bo widzę ze trzeba dosłownie tłumaczyć... mąż pracuje...to nie oznacza niewoadomo jakiech bogaczy... są też inne koszta jak łóżeczko wózek, wyremontowanie pokoju dla dziecka.... jestem na przełomie 4/ 5 tygodnia ciąży, czytaj 1 miesiąc.... i nie wmawiam sobie że ciąża była planowana...planowaliśmy za 2 lata...ale wyszło jak wyszło.i jedyne co to możemy się tylko cieszyć...bo i moi rodzice nie są załamani, rodzice narzeczonego tym bardziej...więc nie wiem skąd zazdrosne nierealne bajki są w Twojej głowie... widocznie musiałaś mieć przykre doświaczenia.. w sumie mam gdzieś Twoje zdanie..ważne że ja jestem szczęśliwa mój partner tak samo...więc zdanie osób trzecich...mam naprawdę gdzieś... cieszę się tylko że nie każdy ma takie myślenie jak Ty..i są też normalne kobiety,...i dla nich pozdrowienia!!!! Do nutelka19788: masz całkowitą racje i dzięki..:) i nie przejmuję się nawet głupim pieprzeniem czereśniary..;p po prostu zbulwersowała mnie...xd

TU ZNAJDZIESZ WSZYSTKO CO POWINNAS WIEDZIEC O SYSTEMACH PIELUCH WIELORAZOWYCH: http://www.pieluszkarnia.pl/Pozostale-informacje-spis-tresci-cinfo-pol-7.html MITY: - TO NIE PRAWDA, ZE ZAKLADANIE ICH JEST ZABAWA; ZAKLADA SIE JE TAK SZYBKO JAK PIELUCHY JEDNORAZOWE - TO NIE PRAWDA, ZE PRANIE ICH TO ZABAWA; PIERZE SIE JE RAZEM Z INNYM PRANIEM W 40 LUB 60 STOPNIACH (PRZY SKROCONYM EKO CYKLU STOSUJE SIE PODWUJNE PLUKANIE) - TO NIE PRAWDA, ZE SA MNIEJ WYDOGNE OD JEDNORAZOWYCH; DLA DZIECIECEJ PUPY SA 80 RAZY MILSZE; ZAKLADA SIE JE MIGIEM; OTULACZE ROSNA RAZEM Z DZIECKIEM (KUPUJESZ JEDEN I POTEM ROZPINASZ GO Z ROZMIARU MINI PRZEZ MIDI DO MAXI) - TO NIE PRAWDA, ZE NIE SA SKUTECZNE; DOBRY PORZADNEJ MARKI SYSTEM JEST SUPER CHLONNY; NIE MA ANI PRZECIEKOW ANI ODPARZEN RADZE POCZYTAC NA FORACH (INNYCH NIZ KAFETERIA) DOSWIADCZENIA MATEK Z TEGO RODZAJU SYSTEMAMI I TO CO MAJA DO POWIEDZENIA O KONKRETNYCH MARKACH PIELUCH WIELORAZOWYCH.

Dziękuję serdecznie.... własnie o taką odpowiedź m.in. mi chodziło.... więc dziękuję..:) pozdrawiam..