Może się poznamy?

HE jasne wiesz co daj mi jego namiary to mu oberwe dwie kieszonki ;) dobra bedzie miał nauczke łobuz jeden ;) Ps;swego czasu robiłem kurs masazu mam nawet dyplom .[kregi lędzwiowe po kregi szyjne ]mówia ze dobrze to robie ;)

to wiesz co Robal to może ja sie tu w pracy na krzesłach położe a Ty mi ten masaz wirtualny rób :) ale mam racje prawda, to jego wina, bo złą stroną jechał, To oberwij mu padalcowi te kieszonki i jeszcze jeden rękaw zeby miał nauczkę i wytłumacz mu łopatologicznie że jesteśmy w polsce a nie w anglii :)

Ayla masz to u mnie ;) Aura co sie dzieje masz tyle pracy ????

Jestam i spadam do domciu nie muszę iść na pocztę PA

hej hej ludziki gdzie jesteście Marteczka dzieciaki cie zamęczyły czy co! szam pewnie zarobiona aura pewnie robi zasadzke na Robala justa maryś to ciagle sie uczy :)

Jestem Aylo kofana ;)

a Robal ;)widzę że Aura Cie nie zatrzymała swoją blokadą, no nie dziwię się przy Twoich gabarytach :) jak tam noga sie czuje - swędzi pewnie, czy już nie masz gipsu

Obecna Nie robię zasadzki ale Kto wie;)

Witam witam i o zdrowie pytam :) Ayla - dzieciaczki mam chore - dlatego nie mam czasu na kompa marudzą , glut się ciągnie za nimi na kilometr i w ogóle czy to się kiedyś skończy ? rany , jedno wyzdrowieje , już drugie coś przywleczi i od nowa jazda .... ehhhh.... maj Ada jak była mała , to prawie w ogóle nie chorowała , pierwszy antybiotyk brała w wieku 3 lat i 3 m-cy , jak już poszła do przedszkola lekarka 2 razy sprawdzała w karcie , bo nie mogła uwierzyć , że to dziecko bez antybiotyku przez 3 lata przetrwało a ta dwójka następnych choruje często antybiotyki już od pierwszych miesięcy życia moja lekarka mówi , że to normalne , jak jest dużo dzieci w domu , to zawsze ktoś kogoś zarazi i tak to idzie Ada miała dobrze - kto ją miał zarażać , jak my zdrowi :) zresztą , mój mąż , który ma troje rodzeństwa , tez mówił , że u nich jak już jedno się rozchorowało , to zaraz szpital w domu był ehhhh... trochę się wypisałam przynajmniej , bo nawet nie ma z kim pogadać z dziećmi ja marudzą nie ma co , a zresztą teraz śpią :) no i tak siedzę jak zwykle sama na tej mojej wieży a ja jestem stworzenie towarzyskie i nie lubię sama .... :) dobra - koniec marudzenia , skoczę powiesić pranko , to szybciej czas zleci :) aaa , kawkę mam , komuś nalać ??? :)

hej, hej, ale mam dziś dobry humor :) wczoraj wieczorem dzwonili z policji, znalazł się plecak z całą zawartością, dziś wszystko odebrałam :D a myślałam, że już nie ma szans tego odzyskać. jednak miały to te osoby, które znalazły rzekomo tylko dokumenty. super, nie spodziewałam się, że nasza policja jest taka skuteczna, niecały tydzień...

Justa - to cud normalnie :) biorąc pod uwagę co się w naszej policji dzieje :) no to cieszę się razem z Tobą

Witam Wszystkie Panie ponownie He blokada hehhe no dobra;) Noga jeszcze w gipsie powiedzieli mi po piatkowym RTG ze do 1.06 bede go nosił :( Hm w te policje to ja i tak nie wierze ;) ale fajnie ze sie na cos przydali .

Ja reflektuje. Kawa i spokój to najbardziej potrzebne rzeczy w tym momencie. Już od samego ran mnie w pracy do białej gorączki doprowadzają. Napiszcie coś pociesznego dla poprawienia humoru bo zwaruję. Mateczko moja droga - szpital w domu ! Straszne;) ale powiem ci jedno teraz ty sie pilnuj żeby sie od dzieciaczków nie zarazić (dużo witaminek przesyłam:)

justa to niezle ale powiem Ci że jak sie jacys g... włamali do samochodu kolegi to policja nawet odciski zdejmowała, plecak tez wzieli ale dokumenty były w pobliskim koszu na śmieci, ale zamek mu rozwalili i drzwi podrapali:o znajomy był zszokowany jak zobaczył policję w akcji zdejmowania odcisków, bo tak na prawdę to co oni mogą więcej zrobić:o marteczka a pamietaszo syropku z cebuli dla bąbelków:) może pomogą a tak wogóle to traktuj ich czosnkiem oprócz najmłodszej bo może to za mocne dla niej ale tak na kanapkę pod wędlinkę nie zaszkodzi albo do sałatki dodać:) Walnąć w stół a nożyce sie odezwą i wszyscy zaczęli zagladać:D Aura - jesteś senna jeszcze po dyżurze, a nawet jeśli nie byłaś w pracy to pogoda jest taka że tylko przytulic sie do \"jasia\" :) Robal ja tam nigdy sienie połamałam mimo wielu przygód ale słyszałam że to swędzi więc wysyłam ci taki patyczek do drapania co by Ci troszkę ulżyć;)

Jak mi okradli samochód (maluch) to nawet tego nie zgłaszałam na policję bo pomyślałam co z tego i tak mi nie pomogą poprostu nie mam radia i nie zamierzam kupic (bardziej sie przestraszyłam bo byli juz tak daleko że mogli moje maluszka zabrać:))ale widze BŁĄD że nie zgłosiłam radio było draogie ;( ( a poza tym prezent)

no widzicie, ja bym też nie zgłaszała pewnie na policję, ale jak się zgłosili, że znaleźli same dokumenty, to Skarb się uparł, żeby iść po ich odbiór z policjantem. no i okazało się, że miał rację, bo tak to byśmy zapłacili im za dokumenty te 80 zł, a reszty nie odzyskali. a tak i kasa została w kieszeni, i jeszcze bardziej wartościowa zguba się znalazła. sami sobie zaszkodzili tymi żądaniami finansowymi, gdyby chcieli mniej, to pewnie na tym by się skończyło. chciwy 2 razy traci ;) marteczka, co do tych antybiotyków, to brzmi to nieciekawie... co choroba i antybiotyk? nie wiem, jak to jest w przypadku małych dzieci, ale dorosły organizm często sobie potrafi poradzić bez tego. antybiotyki osłabiają odporność, ponownie chorujemy i takie zamknięte koło się robi. czosnek rzeczywiście pomaga, można wiele różnych specyfików sobie przygotować na przeziębienie, np. ten syrop z cebuli czosnku, na który przepis mam od Ayli :) naprawdę super. ja np. jak choruję i wezmę antybiotyk, to 1-2 tyg. później znów jestem chora - przez tą zmniejszoną odporność. dlatego teraz wolę się leczyć innymi sposobami, najważniejsze to i tak wygrzać się i zbić gorączkę, reszta to tylko łagodzenie objawów. aura, ja nie mam samochodu, może i trochę szkoda, ale omijają mnie te wszystkie problemy z nimi związane... to jednak łakomy kąsek dla złodziei. teraz to już nawet warsztaty samochodowe współpracują ze złodziejami :(

Wygodnie ale drogo ztym samochodzikiem moim Druga strona medalu jest taka że do pracy dojeżdżam i muszę mieć samochód. Ale sa i dobre strony - jestem niezalezna. duzy plus:) Mateczka jesli chodzi o antybiotyki podziela zdanie Ayli nie zawsze warto! wydaje mi się że nie poto natura dała nam naturalne leki żebyśmy sobie wymyślali jakies mało skuteczne substytuty> Jeszcze raz przesyłam KUUUUpę witaminek.

Widzę że nikogo nie ma no to też spadam do domciu, idę samotnie i bez pożegnania z Wami smutna i zła jednocześnie Pa:(

Witam z ranca i dla wszystkich mamusiek na tym topiku marteczka szam i tym wszystkim o których nie wiem że są mamami a są i życzę wam żebyście zawsze były dumne i zadowolone ze swoich dzieciątek:)

Witam z rana :) Dziewczyny - o syropku z cebuli pamiętam , czosnek też jest w użyciu to nie jest tak , że za każdym razem antybiotyk , bo zawsze staramy się ( tzn. ja i moja lekarka ) tego unikać , chodziło mi o to , ze kilka razy już brali i to w pierwszym roku życia ale to oskrzela , więc jak już się nie dało bez antybiotyku , to lepiej było raz a porządnie wyleczyć , niż zostawić niedoleczone oni w ogóle tak przechodzą ząbkowanie , co ząb wychodzi , to powiększają się węzły chłonne , następuje osłabienie organizmu i ze zwykłego kataru robi się zapalenie oskrzeli Mikołaj już zęby ma wszystkie i przestał poważnie chorowac , oczywiście przeziębia się , ale szybko mu to przechodzi no a Kinga ma narazie sztuk 8 , więc jeszcze kilka chorób przed nami :) piękny dzień u mnie dzisiaj słoneczko daje ostro po oczkach tylko chłodno :( dzieciaki weselsze ( może wczoraj do przeziębienia dołozyła się jeszcze pochmurna pogoda , stąd marudzenie ? ) no to miłego dnia

Witam Przyłączam sie do zyczen

ooo jak miło dziękuje za życzonka to ja jakem mamuśka z okazji swieta stawiam na wirtualny stół kawkę , herbatkę , delicje i czekoladkę :) proszę się częstować

co tam dla swoich mamusiek wymyśliliście:) bo ja mojej zrobię niespodziewankę i sie dzisiaj pojawie u niej po pracy :D myślałam że ona do mine przyjedzie ale nie chce góra do Mahometa to pojedzie Mahometo do góry:) Ttrochę stwierdziła że za późno z pracy wychodzebo później by musiała wtacać nie wiadomo o której i ja pojade a rano do pracy o 6 bedę musiała wstać ale czego sie nie robi dla mamuski najlepszej na świecie:D

hej, hej, wszystkiego najlepszego dla marteczki, szam, jamniczka, hanki, elżuni.... (które tu już nie zaglądają :> ) i wszystkich innych mam :) ja swojej kupiłam coś na poprawę krążenia i kremik. wręczyłam już w weekend, bo dziś jej nie zobaczę. a braciszek dziś maturę kończy, mam nadzieję, że wszystko do przodu.

aha, w piątek będę w Warszawie, jak dobrze pójdzie: http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=664638 może któraś z Was tam zajrzy, Ayla, Szam? :)

9000 post :D

Hej mam na imie Stef i chetnie z Toba pogawedze na forum. Studiuje w Warszawie informatyke.

Dla wszystkich mam a w szczegolnosci dla mojej love1966 :)

witaj Stef