Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Szam

Może się poznamy?

Polecane posty

hallo ❤️ jestem z powrotem... 👄 i jestem magistrem !!! hurra!! :D :D :D zaraz poczytam co napisaliście

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szam Dzięki takiej rodzinie teraz jestem silna ale to chyba dzięki mamie ona zawsze potrafiła tak ze mną rozmawiać że nigdy nie byłam kapryśnym dzieckiem. Mama jest wspaniała, zawsze ją namawiałam do rozwodu już jak miałam 10 lat jej to mówiłam, ale cóż chyba robiła to dla nas, tylko czy to było dobre, jak by nie było szkoła życia:p Ech co tam się żyje:p Bosze na razie nie myślę że za pierwszym razem mogło by mi się nie udać na razie poraz drugi wchodzę w bycie z kimś, co nie jest dla mnie łatwe. Justa wow :)myślę że jaka by nie była ta suknia to z Twoją figurą zawsze byś dobrze wyglądała:) ja jeszcze nie wiem w czym pójdę ale mam taką spudnicę do półłydki i ma taki rozpór do miejsca w którym mi się zaczynają uda i jest z takiego materiału którego nie mozna prać z niesamowitym bordowo zielonym haftem w kształcie litery L z przodu a na górę jeszcze nie wiem nie mam fantazji ale coś wymyslę, a moze założę spodnie nie wiem jeszcze. Uśka, maleńka, jesteś wielka, witaj w świecie magistrów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Uuuuuuuuuuśśśśśśśśśśśśśska!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Gratulacje! Nie masz to jak samemu zadbac o godziwy prezencik pod choinkę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam pomysł:o koniecznie musicie mi przysłać zdjęcia w tych super kreacjach:D a ja wam wyślę moje na snowboardzie mam ich sporo:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
uśka, a nie masz takiego wrażenia, że coś się kończy i smutno Ci z tego powodu? bo ja tak miałam... ayla, Twoja spódnica brzmi ciekawie :) a co do mojej figury, to jej nie widziałaś dokładnie, więc nie bądź taką optymistką ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziękuje, dziękuje :classic_cool: jeszcze dodam że na piątkę :D i jakbym się tak poźno nie broniła to bym wyróżnienie dostała do dyplomu ;) takam mądra... :P Jamniczek >>> gdzie obiecany puchar przechodni??? :D no i nie zdążyłam wszystkiego przeczytać a już mnie odwołali... :( będe później... Robaczek - cieszę się że synek już w domu 🌻 wstyd się przyznać ale nawet nie wiem co mu było, tylko tyle wyczytałam że w szpitalu był biedny na święta...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Uśka, ja - choć najstarsza na tym topiku jezdem, buuuu - broniłam się 7 miesięcy temu dopiero (bo w latach, kiedy normalni ludzie normalnie studiują, ja się włóczyłam po Polsce i strasznie dużo głupich rzeczy robiłam w ogóle), więc pamiętam dokładnie. Jechałam do Poznania, miałam 2 minuty na przeskok na perony na peron i pociągu do pociągu bodajże w Krzyżu, biegunkę (obowiązkowo) z powodu stresu (jak zwykle), a jeszcze mnie kumpela wzmacniała sms-ami typu: \"Będzie dobrze... odpręz się... oddychaj krystalicznym powietrzem PKP...\"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ayla, chętnie bym przesłała, ale nie mam skanera ani aparatu cyfrowego, więc wymagałoby to czasu i cierpliwości, ale zobaczymy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i proszę ! Myślałam że tu nikogo nie będzie wczoraj a tu wre jak w ulu !!! :):):) Witajcie kochane po świętach!!! Ale jestem rozleniwiona i objedzona:( - i co tu zrobić żeby do jutra odzyskać lekkość motylka???:( Ayla szam ma rację - ja też nie miałam za ciekawie z moim tatusiem (podobna sytuacja do twojej) a teraz jest wszystko o.k. - wydaje mi się że jak ktoś nie ma tej rodziny w dzieciństwie takiej jaką by chciał to później się jeszcze bardziej stara żeby wszystko było super i będzie ! główeka do góry !!! :) uśka gratulecje !!!! LEJ SZAMPANA i to sporo!!! Robalek Cieszę się razem z tobą! :) Nie ma nic ważniejszego niż rodzinka w komplecie:)! A ja na razie nie mam pojęcia co włożyć na siebie na sylwestra???:( Dopiero dzisiaj pójdę "na łowy"!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Justa, nie bądź taka skromna bo dobrze widziałam wzrok mam wzmocniony, lepszy :D nowe okulary więc proszę mnie nie bredzić:) Daria dzięki za słowa otuchy, Postaram się obiecuję i sie uda wierzę w to:D Ostatnio mnie rozśmieszyła wypowiedź pewnej pani w TV proponowała przed sylwestrem kapsułkę piękności, czy młodości nie no nie mogę ludzie wiedzą na czym zrobić kasę, a lak ta kapsułka przestanie działac w srodku nocy Sylwestrowej to co wtedy wachlarzyk szczęścia. Oczywiście sie zgrywam ale nie wierzę w takie zabiegi:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkich dziś kawki nie robię bo nie mam nerw kofane moje jestem tak wściekła , że ryczę teraz przed tym monitorem jak jakaś głupia nie mam doła mam okropny nerw Ayla - z dzieciami zostanie moja teściowa - sama miała czworo , to z moimi też da radę :) Justa - fajno , że będziesz błyszczeć , mnie pszeszła ochota na tą zabawę i tą sukienkę też Uśka - GGGGRRRRAAAATTTUUULLLLAAAACCCCJJJJEEEE !!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Daria, co do lekkości, to ja sobie kupiłam kilo jabłek ;) ja też uważam, że jak ktoś nie miała takiej rodziny, jak powinien, to będzie się starał, żeby taką stworzyć... przynajmniej ja będę się starać. ale obawiam się też przeciwnej reakcji - podążania za złym przykładem, choćby i nieświadomie, nie wiem, jakieś uwarunkowania genetyczne itp. Jam, nie wiedziałam, że z Ciebie takie ziółko ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marteczka, co się stało, kochana, no nie płacz już, no... 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marteczka weź tego nerwa kopnij albo jak chcesz to pożycze od starego siekierkę i tym go załatwisz:p. Płaknij sobie wiesz ze my kobiety tego potrzebujemy niestety, no już wystarczy! wycieraj się! i już do prasowania sukni! co to za mazanie się :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ayla A co to za kapsułak???? Chętnie bym skorzystała z takowej !!! A co mi tam najwyżej jak przestanie działać to ucieknę ( jak kopciuszek) hihihi:D marteczka Ani mi się nie waż!!!!! (buczeć dzień przed Sylwkiem!!!)!!! Mi też się nie chce za bardzo na sylwka iść - ale podobno to wróży dobrą zabawę!!! justa Przestań - coś ty taka pesymistka! Jakie genetyczne uwarunkowania??? Każdy ma tak jak se pościele! Ja uważam że może być tylko lepiej i tak trzymać!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Daria, no dobrze, już nie krzycz, nie wiesz, że ja jestem pesymitka od urodzenia? ale pracuję nad sobą ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aha, nie wiecie może, czym wyczyścić materiał, który się przykleił do żelazka? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Justa ale o co chodzi chcesz wyczyścić zelazko czy sukienkę:p, bo jak zelazko to ja zawsze uzywam na wilgotnej szmatce proszku do prania na ciepłe żelazko, a jesli chodzi o sukienkę to chyba nie ma takiej opcji:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ayla, hihih o dziwo na spódnicy nie zostało śladu, więc nie wiem, jakim cudem materiał został na żelazku. żelazko chcę wyczyścić, zanim ktoś zauważy, jaka ze mnie gospodyni :D dzięki, wypróbuję ten pomysł. bo ja myslałam o jakimś rozpuszczalniku...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Daria rybko jakaś pani w zakładzie kosmetycznym oferowała swoje usługi i ta kapsułka chyba 100 zł. kosztuje że niby w cudowny sposób odmładza i makijaż sie lepiej trzyma czy coś takiego:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hahaha:D Ale za mnie ofiara!!! A ja myślałam że połknę tą kapsułkę i będę robić furorę!!!:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieńdobry widze że tu zacznie salon kosmeczyny się robić rady porady prasowanie sukienek qcze mam wrazenie ze jestem przed swoja studniówką po raz drugi dokładnie tak było ja siedziałam i prawie ryczalam bo rodzice się spóźniali ba oby tylko oni sami ale mieli kieckę, partnera, tort chleb na stół no i oni ale dojechali a ja wściekła poszłam na tę studniówkę i bawiłam się jak nigdy bo....kopciuszek ma najlepszą zabawę martuś rycz ile wlezie ja wczoraj ryczałam ze trzy cztery godziny wyrzuciłam z siebie wszystko co mnie męczyło w liście do przyjaciela i pomogło a na dobrego nerwa worek treningowy by się przydał poczekaj pogadam z kolegą to może ci załatwi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co do mojego sylfka to robimy sobie z rodzicami pyszna kolację z winkiem potańcujemy przy garach albo gdzieś później bo my zawsze sobie trochę tańcujemy w domu - bo czego ja mam się wstydzić? chce mi sie tańczyc to tańczę koło północy szampan i życzonka i moze siostra z przyszywanym szwagrem przyjdzie no a potem lulu niuniu i jak to by jeszcze nazwać mój strój? najwygodniejsze w świecie dresy, kacie mówię wam najlepsze buty jakie miałam na tańcach, i ciepły sweter bo przecież grudzień mamy no obowiazkowo będzie zmiana kreacji z granatu na czerń z bielą - piżamka no i szkapretki bez których ja nie zasnę a rano o 7 kiedy wy będziecie schodzić z parkietów ja będę balowała w samochodzie a potem calą dobę straszyła na zamku i tylko nie wiem czy przyjeżdzam w piątek czy w sobotę wieczorem ocy wiście

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Daria hi, hi, hi, no właśnie brzmi to jak czary a tu gucio kopciuszka nie będzie:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pchu
pchu u uu uu uuu uu ui uu uu uuu u

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pchu
jak ja niecierpię przepychania pchu pvhp pchu pchu u uuu uuuuu uuuu u

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a bo wiecie co wszyscy ( tzn. ok. 20 osób ) pomyśleli , że skoro spotykamy się u mnie to ja organizuje tego sylwka i wszystko byłoby oki , bo ja w sumie lubię , gdyby nie to , ze jak tydzień temu , każdy miał wszystko w d... tak teraz się okazuje , że a może zrobimy tak , a może tak ..., teraz 2 dni przed sylwestrem , jestem wściekła - załatwiłam wszystko - wódeczkę , szampana , napoje , chlebek kupie jutro , żeby świeżutki był , porozdzielałam przygotowanie jedzonka ( a będzie nieźle - barszczyk i paszteciki , bigosik , tatar , flaczki , ze 3 sałatki , wędlinka , śledzik ) a im sie k... wczoraj wieczorem przypomniało , że może inaczej to zrobimy jestem zła :( tak to jest - próbować uszczęśliwić 20 osób naraz , tylko , że ja się nia zgłaszałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marteczka Olej to!!! Za dużo się nie przejmuj!! Ja to takie organizacje zostawaim mężczyznom - niech oni coś zrobią w końcu!!! Ja też idę na \"składkową\" imprezę , tyle że ja tak sobie sp[rytnie wymyśliłam że nic nie będę robiła - tylko w 3 pary się złożyliśmy i zamówiliśmy platery z galaretami różnego rodzaju a inni niech się męczą z sałatkami, kotletami...itp...i szykują hihih:D (spryciara ze mnie cooo?):D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×